Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ja serio okazałam się takim leniem

Polecane posty

Gość gość

napiszę od razu do rzeczy, przez większy niż zwykle zapierdziel w pracy zapłaciłam dodatkowo koleżance opiekującej się moją córką za wysprzątanie domu przed świętami i przygotowanie kilku potraw. Mieszkamy za granicą, dom kupiliśmy w styczniu, nie wszystko odremontowaliśmy i nie wszystko jest gotowe więc pokoje w których nie spędzamy czasu stoją nie wymalowanie, wietrze tam tylko i nic poza tym. Koleżanka w sumie sama zasugerowała taką pomoc bo wiadomo pieniądze na święta się jej przydadzą. Wszystko było zaplanowane na środę lub czwartek tzn w tych dniach koleżanka chciała powoli sprzatac, teściowa miała przyjechać w piątek... a we wtorek podjechał bus z polski i wysiada jasnie pani bo chciała nam niespodziankę zrobic. ja jej nic nie kazywałam robić, ona tylko siedziała nic poza tym. No i tak, przez te kilka dni spokój a dziś wyskoczyła na mnie że jestem leniem, że powinnam sama sprzątać, że naciągam jej syna na dodatkowe koszta, że robię z siebie paniusię której luksus się marzy... tego że po 12 godz mnie i męża nie było bo pracowaliśmy. nie wiem już sama, serio to już szczyt lenistwa płacić komuś potrzebującemu za sprzatanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wydarła się że nawet pokoju na jej przyjazd nie odkurzyła i chora od razu, zatoki ją bolały bo nagle alergii na kurz dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
J******a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wydarła się że nawet pokoju na jej przyjazd nie odkurzyłam i chora od razu, zatoki ją bolały bo nagle alergii na kurz dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, to durna stara kwoka, moja jest identycznie wredna i głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też masz mózg tam gdzie dupa :D Na hoooja sprowadzałaś dziewuchę z Polski? Może zazdrości Jest wystarczająco dużo firm sprzątających zagranicą i nikt nie ma czelności ci gadać głupot. Ona jest u ciebie do sprzątania, jak jej się nie podoba to powiedz, że lotnisko jest czynne, może z*********ć na pierwszy samalolot do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie doczytałaś, laska spoko, to teściowa wrzeszczała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory nie doczytałam tematu Po jakiego h**a ona tak wcześnie przyjechała? Umawiaj się na dany dzień i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupadupadupaaaaaaa
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnie zdanie o pierwszym samolocie do Polski pasuje do teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie było, mąż nawet zamawiał jej tego busa, teściowej wysłał numer do kierowcy w razie W, ta widocznie zadzwoniła do niego i zamówiła tego busa wcześniej. Odpocząć chciała i nam niespodziankę zrobić i jeszcze dom zabaczyć. jeszcze w torbach jakieś paragony znalazła to jeszcze darła się że za dużo kasy wydaje na ciuchy i jestem nie gospodarna bo kupiłam pościel i narzute za 100 euro. bo do niej nie dociera to że ja też pracuje i z ratami nie jest tak jak w pl że pół dobrej wypłaty sama rata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona samolotem się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja slyszalam
olej babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja slyszalam
jestescie tam sami ale dajecie rade ze wszystkim, a ze kolezanka za pieniadzze sprzatnie mieszkanie to sie nazywa zaradnosc! kolezanka ma pieniadze a Ty posprzatana chate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za babsko, współczuję. Jak sama sobie zarabiasz, to możesz nawet oknem pieniądze wyrzucać, dopóki jej o nic nie prosisz, to Twoja sprawa. Bardzo dobrze, że sobie przygotowania zaplanowałaś, a nie brałaś wszystko na głowę. To akurat świadczy o przezorności i braku syndromu cierpiętniczej matki-polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem autorka to leń i paniusia, wyjechała, zarobiła i wydaje jej się że jest lepsza niż wszystkie, nie dość że koleżanka zajmuje się dzieckiem to jeszcze ma sprzątać po tobie ?! Znam takie typy, najlepiej się zapożyczyć i zgrywać panią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem skąd ta krytyka lenistwa,nie ma w tym nic złego,życie jest tylko jedno i spedzic je non stop zapierda/lajac to dopiero porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jasne, najlepiej jakby autorka urobiła się do upadłego, nadskakiwała teściowej i rodzinie całe święta i jak przystało na prawdziwą matkę-polkę padała na twarz ale żeby jaśnie rodzina miała wszystko pod nos. A teściowej bym powiedziała, że to nie jej sprawa - zgodnie z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desi pani
hahaha gosc z 10:06 kup sobie masc na bol d**y. Ciebie nie stac na pomoc domowa wiec sie plujesz :D Nie, autorko, nie jestes leniem. Skoro pracowalas po 12 godzin to kiedy mialas posprzatac. Nie sluchaj tesciowej, jak jej nie odpowiada nikt jej na sile nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa nie powinna sie mieszac do twoich finansow. Jak cie stac to nie ma nic złego w korzystaniu z pomocy innych w sprzataniu. Tym bardziej że ta dziewczyna sama chciala. Ja bym zjechala tesciowa za grzebanie w paragonach. Twoja kasa i mozesz wydawac ile i na co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po co kupowała dom i zakładała rodzinę skoro nie umie o to wszystko zadbać, jak by chciała sama by rzygotowała święta a nie wysługiwała się kimś. Czytałyście, pościel i narzuta za 100 euro, pewnie myśli że im droższa tym żadziej się ją pierze bo się mniej brudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak ma na to kasę to w czym problem. Kupila za 100 euro bo miala ochote. A ty zazdroscisz jej? Pomaga jej ktoś w sprzątaniu bo napisala że miala duzo pracy, co zlego jest placeniu za posprztanie? Jej pieniadze i jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa to zło autorko, twój dom, twoje finanse i twoje decyzje a jak się teściowej nie podoba to niech na miotle wraca do swojego domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak własnie po to kobieta w polsce zakłada rodzine aby stac przy garach i latac z mopem,masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w rodzinie męża sa takie baby których głównym tematem jest co podały facetowi na obiad,czy juz posprzatały,a jak sie podniecają jak zjadł wszystkie pierogi jakby kupiły buty od armaniego,smutne jest to dla mnie,myslałam ze w 21 wieku nie ma juz takich pustych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej to ja autorka wyobraźcie sobie że teściowa nadal u nas jest, jak gdyby nigdy nic przyszła do kuchni i stwierdziła że musimy na zakupy jechać bo nic nie ma w lodówce. Ona powiedziała że na razie się nigdzie nie wybiera a siostra męża która mieszka z teściową dopingowała ją przez skype "mamuś posiedź sobie jak najdłużej, prędko się znowu do nich nie wybierzesz, niech cię wezmą i pozwiedzają coś z tobą żebyś zobaczyła inny kraj" ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrala też jej nie chce i wam zwala problem na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś normalna, na w Polsce też płacę za opieką nad dziećmi i sprzątanie, a nawet przygotowanie wielu potraw i ciast.Sporo pracujemy, ja nie lubię sprzątać, gotować, to płacę innym.Każdy jest zadowolony, ja nie padam na psyk, kobiety sobie dorabiają, a i ogrodnika też mamy, mój M nie potrafi przycinać żywopłotów co roku, nie ma sprzętu do tego, sami kosimy tylko trawnik.Przecież nie ma w tym nic złego, na durne baby nie zwracam uwagi, niech sobie plują, bo co innego im w życiu zostało. Mnie też cała moja i meża rodzina obgaduje wiecznie, ale ja nie mam zamiary robić podniety z pysznej domowej zupy pomidorowej. Wiecznie mi dogadują, no ale przecież muszą jakoś odreagować swoją niemoc.Olej to autorko, baba przyjechała i pojedzie, przeczekasz jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" przyszła do kuchni i stwierdziła że musimy na zakupy jechać bo nic nie ma w lodówce. Ona powiedziała że na razie się nigdzie nie wybiera" A trzeba było zapytać: A dlaczegóż to ? Może z lenistwa ? A siostra męża pewnie sama się chciała zrzędliwej matki pozbyć dlatego namawiała na dłuższy pobyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Angażuj teściową do pomocy przy dziecku i przy sprzątaniu. Zgrywaj sie na wielce zapracowaną męczennice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×