Problem ginekologiczny u suczki

Moze ktos mi cos doradzi,bo juz nie mam sily.Moj piesek/suczka/ma 6lat i miesiac temu skonczyla jej sie cieczka.Od jakiegos tygodnia ma bezbarwne upławy,duzo pije,ma zmienne nastroje.Bylam u weta,robil usg/podejrzenie ropomacicza/ale w brzuszku jest ok.Lekarz uwaza,ze to ciaza urojona.Dostala antybiotyki,ale po 3dniach pojawily sie straszne wymioty i musiałam odstawic.Bylo kolejne usg na moze histeryczne żądanie-nieznacznie powiekszona macica.I tyle.A jej z cipulki leci i leci.Szukalam w necie,ale przy ropomaciczu sa inne upławy,zreszta usg to wykluczylo.Zatem czemu jej tak leci?Chodze do weta,ale odp brak..Boje sie,ze to cos powaznego i zostanie przeoczone:(

spróbuj na wszelki wypadek podejść do innego jeszcze weterynarza, w sumie wygląda to z opisu na ciążę urojoną, ale ja bym na pewno wysterylizowała suczkę (chyba że to sunia hodowlana?) Moja dopiero niedawno skończyła rok i sterylizowaliśmy po pierwszej cieczce. Zawsze się bałam tego ropomacicza.

Nie moge jej wysterylizowac,bo ma chore serduszko.To znaczy mozna,ale czy to przezyje to juz watpliwe.Lekarz powiedzial,ze sie nie podejmie.Ja tez tr***leje,ze to cos zlego.Nigdzie w necie nie natrafilam na to,ze przy ciazy urojonej sa takie uplawy.I swoje misie tez ma gdzies,nie traktuje ich jak potencjalne szczeniaczki.Isc do innego lekarza,niby tak,ale..Bede musiala powiedziec jakie prochy juz dostawala,to uslysze tak jak kiedys tekst-najpierw chodzi pani do innego weta,a jak nie ma efektow to w laske do mnie.Jeden to mnie nawet nie przyjal jak zobaczyl w ksiazeczce,ze lecze mala u innego weta..Ale pojde,niech sie dzieje co chce.Tylko myslalam,ze moze ktos tu przerabial taki przypadek na wlasnym piesiu.