jaki laktator warto kupić i czy wam się przydał?

zastanawiam się czy warto kupić? i jaki wybrać? lepszy ręczny czy elektryczny? nie wiem czy się przyda, ale z drugiej strony nie chce żeby doszło do sytuacji, że urodzę i trzeba będzie ściągać, a ja nie będę go miała przy sobie i mąż będzie musiał jeździć i kupować? a jak u was było? miałyście od razu czy potem kupowałyście? i z jakiej firmy warto kupić bo nie bardzo się orientuje w temacie?

Takiej jak masz butelki, żeby pasował. Ja kupiłam aventu, ręczny. Sprawdza się bez zarzutu. Przydaje dość często najpierw na rozbijanie laktacji, potem na jej hamowanie a tak generalnie to dłuższa smycz dla mnie

masz racje z ta smycza, laktator sie przydaje wlasnie zeby czasem moc bez wyrzutow sumienia wyjsc z kolezankami czy miec troche czasu tylko dla siebie popatrz w necie bo mozna znalezc uzywany laktator taniej a sporo dziewczyn tak naprawde sprzedaje prawie nowe

Ja miałam ręczny na począteku, taki najtańszy jaki jest, ale potem jak się okazało że laktator dupny za to samo ściąganie idzie nieźle i przydaje się, to kupiłam elektryczny, dopasowany do butelek- to wygoda. Ale wiem że i na ręczne dobrej firmy dziewczyny nie narzekają, sama chciałam elektryczny bo nieraz rano ściągałam z jednej piersi a z drugiej karmiłam. Nie ma sensu kupować wcześniej, nie wiesz czy w ogóle będziesz miała pokarm, czy będziesz mogła ściągać, najwyżej wybierz jakiś model i potem mąż zamówi albo pojedzie po niego, mi też pierwszy kupował mąż.

Też myślę właśnie nad ręcznym Avent, koleżanki polecały mi właśnie tą firmę, że dobre butelki i warto mieć laktator do kompletu z butelkami, i że ręczny lepszy, bo można sobie samemu dostosować siłę odciągania.

ja miałam Avent eklektyczny , polecam, choć używałam tylko miesiąc bo przeszliśmy na mm :)

Nie kupuj ręcznego więcej się namachasz niż to warte. Ja miałam mini electric medeli pzyznam się że używany z allegro i jest rewelacyjny. Lepiej kupić tak niż ręczny bo jezeli nastawiasz się na ściąganie to nie dasz rady

Ja mam ręczny Aventu i przydaje się właśnie jako ta dłuższą smycz.;-) I ręczny w zupełności wystarczył.

ja mialam jakis tani reczny z apteki i spokojnie dawal rade, nie ma co przeplacac z tymi elektrycznymi, bo nie wiadomo jak czesto bedziesz odciagac i czy w ogole, bo mozliwe ze zaraz w ruch pojdzie mm albo po prostu bedzie ci dobrze szlo karmienie piersia i np odciagac bedziesz chciala tylko sporadycznie, to chyba nie ma sensu bulic kasy na elektryki

Ja miałam elektryczny, dokładnie taki i z tej strony kupowałam http://kbaby.pl/laktatory/22-laktator-elektryczny-babyono-sensi.html . Jestem bardzo zadowolona.

Ja polecam Laktator dwufazowy Lovi Prolactis To bardzo dobry laktator równie dobry jak polecany wszędzie medela swing a sporo tańszy. Lovi ma wyświetlacz lcd - pokazuje ile czasu się laktuje do tego może służyć jako zegarek i budzik. Ma wiele ustawień siły ssana w obu trybach (stymulacji i odciągania mleka) więc można dopasować laktator do siebie a włączając go ponownie poprzednie ustawienia są zapamiętane co ułatwia życie zwłaszcza w nocy kiedy człowiek torchę przymulony. Co ważne ma wszystkie części silikonowe w zapasie co się sprawdzi gdyby coś się zniszczyło. Działa i na prąd i na baterie (4xAA) i ma świetną kosmetyczkę w zestawie co ułatwia zabranie go w podróż i laktowanie w dowolnym miejscu. Ściąga szybko i bezboleśnie. Można sobie wygodnie usiąść a pokarm sam leci do butelki :) A co najważniejsze uratował moją laktację gdy miałam kryzys laktacyjny. Także polecam się zaopatrzyć bo choć laktator wydaje się zbędnym wydatkiem naprawdę się przydaje, najpierw do rozkręcenia a potem do podtrzymania laktacji.

Ja polecic mohę laktator Lovi Prolactis, mam wersję elektryczna z opcja przejścia na ściąganie ręczne- polecam. Sama oczywiście używam elektrycznego ale ręczny tez jest ok. Ma możliwość regulacji ssania, nawet na najmocniejszym nie bolały mnie brodawki. Jest też opcja dwóch rodzajów ssania, najpierw załącza się stymulacja a po 2 minutach aktywne ssanie. Opcje stymulacji można pominąc jesli pokarm wypływa przed upływem 2 minut. Wszystkie preferencje zapisuje pamięć urządzenia więc nie trzeba tego za każdym razem ustawiać. Polecam szczególnie jeśli laktatora mamy używać często. Jeśli od święta można zaopatrzyć się w tańszą wersję ręcznego. Równie ma opcję regulacji siły ssania i dwie fazy ściągania pokarmu :)

Ja kupiłam siostrze ręczny timmee tipee i mowi ze jest bardzo dobry.

Polecam avent ręczny już 1,5 roku sie sprawdza! :)

Mi się przydały laktatory podczas moich przygód z karmieniem. Chociażby dlatego aby gdzieś się wyrwać z domu. Ze swojego doświadczenia mogę polecić elektryczny LOVI Prolactis. Pomógł mi nie raz. Ma bardzo fajne funkcje, które możemy dostosować do siebie. Tolad - ja wchodziłam z nim max do 4 poziomu i mi wystarczyła siła ssania. Uważam że ma wielką moc. Opróżnia piersi dokładnie, szybko ale i delikatnie i bez bólu. Polecam!!

Uważam, że laktator warto kupić jeśli ktoś planuje karmienie piersią. Przyda się nie tylko do ściągnięcia mleka ale również do stymulacji laktacji, przy zapaleniu piersi czy przy nawale mlecznym. Ja używam laktator elektryczny LOVI prolactis i bardzo go polecam, jest wart swojej ceny a koleżankom, którym go poleciłam również są zadowolone. Laktator jest niewielkich rozmiarów, estetycznie i solidnie wykonany. Mozna z niego korzystać również w wersji ręcznej, co jest przydatna funkcją np. poza domem. Laktator łatwo się składa i myje. W zestawie butelka oraz futerał do przechowywania sprzętu. Laktator w wersji elektronicznej jest ciut głośny ale chyba jak każdy inny laktator elektryczny.

Ja mam Lovi ale wersję ręczną i uważam że jest bardzo fajny. Odradzam natomiast chicco - ma koszmarną pompkę (taki balonik jak w ciśnieniomierzach) - kilka razy naciśniesz i już Ci wysiada ręka, poza tym kształt kompletnie niedopasowany był do mojej piersi. Nie byłam nim w stanie odciągnąć ani kropli.

temat trochę starawy, ale może komuś sie jeszcze przyda. Jak juz koniecznie kupować na zapas to ręczny, bo znacznie taniej. na początek wystarczy a później się zobaczy czy jest potrzebny. ja używam cały czas bo mam wklęsłe brodawki. Kupiłam elektryczny bo jednak odciągam co 3-4 godziny i na ręcznym już nie dawałam rady, dosłownie zmogłam rękę. jesli uda się karmić piersią to ręczny powinien w zupełności wystarczyć

Polecam zainwestować w kupno dobrego laktatora. Jak dla mnie numerem jeden jest lovi prolactis z możliwością przerobienia na ręczny lovi protect. Jest on delikatny dzięki nakładce masującej. Posiada on też dwufazowy system ssania dzięki czemu pokarm wypływa szybciej, a odciąganie staje się łatwiejsze. Do laktatora dołączone są również elementy do przechowywania pokarmu tj. Dysk uszczelniający i nakrętka. Pllecam również butelki lovi- nie matowieją podczas sterylizacji.

polecam avent ręczny. ktoś tu dobrze napisał - można dostosować siłę ssania i to jest bardzo ważne. Na początku karmienia piersią brodawki są najczęściej bardzo obolałe. Laktator elektryczny sprawiałby bardzo duży ból, a ręcznym byłam w stanie ściągnąć mleko dużo lżej. Tak przynajmniej było w przypadku moim i moich koleżanek. Teraz też się przydaje - ściągam mleko, aby wymieszać je córce z żelazem. Ktoś napisał - że się namachasz przy ściaganiu. Też niekoniecznie. Mi np mleko leci b. szybko i 70ml "robię" w 3 minuty :) pozdrawiam!!!

Ja mam lovi prolactis elektryczny. Był musem już w szpitalu, bo po cc z dzieckiem w inkubatorze kazali produkować swoje mleczko dla mojej 2kilowej kruszyny. A po 2 tygodniach w inkubatorze na mamowej butli cycek był już be, więc ściągać się trzeba było dalej. Nie wyobrażam sobie by robić to ręcznie, choć ten można przerobić na ręczny i jest świetny. Także laktator długo mi towarzyszył i gdyby nie lovi to małą karmiliby kroplówką, a potem pewnie szybko bym się z odciąganiem poddała. Bardzo sobie go chwalę.

a ty dalej swoje lovi srowi badziew

Mnie laktator bardzo się przydał i bez niego chyba nie dałabym sobie rady. Widziałam teraz fajne laktatory na stronie http://www.simed.pl/ i nazywa się Lakta Electric. Jest to laktator elektryczny, który ma bardzo pozytywne opinie, jest delikatny i bezpieczny. Warto się nim zainteresować.

Ja miałam zakupiony laktator przed porodem, zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży. Też nie wiedziałam czy się przyda, dlatego za pierwszym razem nie spakowałam go do szpitala. To był błąd, ponieważ drugiego, czy trzeciego dnia po porodzie miałam nawał pokarmu i zrobiły mi się bolesne zastoje. Położna kazała mi odciągnąć nadmiar mleka oraz nie zdejmować biustonosza na noc. Przy drugim dziecku jestem już mądrzejsza:) Ze względów na koszty wybrałam ręczny laktator Chicco Natural Feeling, ma miękką nakładkę delikatną dla piersi i ergonomiczny uchwyt dlatego odciąganie mleka jest bezproblemowe. Jeśli nie musisz jednak ograniczać się z budżetem to elektronicznym mniej się napracujesz. W elektronicznym Chicco można również ustawić i zapamiętać częstotliwość i intensywność odciągania dla jeszcze większej wygody.

Moim zdaniem elektryczne są zdecydowanie efektywniejsze w użyciu. Ja swój laktator kupiłam tutaj http://www.life-plus.pl/produkt/produkty-dla-matki-z-dzieckiem/laktator-mini-electric.html i jestem mega zadowolona, przydał się bardzo ;)

Ja kupiłam bardzo dobry laktator z tej firmy z tej strony https://almamed.pl/przenosny-laktator-medela-swing. Bardzo dobrze ściąga pokarm i jest cichutki. Wydaje mi isę ze za pośrednictwem tej strony udało mi sie kupić taniej co najmniej o 50 zł ten laktator.