Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankas1991

jak wybaczyć mamie?

Polecane posty

Gość ankas1991

mam 23lata samotnie wychowuje synka 2l. w sumie dzieki mojej mamie która zaakceptowała moje wybory, odwołałam ślub i wesele bo uswiadomiłam sobie że jednak nic nie będzie z tego związku, mama stała za mną murem choc pewnie dla niej nie było to zrozumiałe pomagała mi cały czas mi pomaga, chodzi o to ze była dla mnie autorytetem a teraz przyznała mi sie do zdrady, zdradza mojego ojca z przyjacielem rodziny;( to chyba najbardziej boli! ojciec pewnie sie domyśla ale prowadza małżenstwo dosc "inne" szanuja sie, nie sypiaja razem, prowadza wspólna firme, wiele ich łaczy jednak żyja oddzielnie, ale oboje twierdza ze rozwodu nie wezma. nie potrafie sobie z tym poradzić boli mnie to cholernie, płacze całymi dniami, wykrzyczałam jej ze straciłam do niej szacunek, autorytet, jeszcze się nią brzydze czego jej nie powiedziałam.. chce jej jakos wybaczyć , ale jak.. czy poprostu spakować sie i wyprowadzić i nie patrzeć na ten brak szacunku z jej strony wzgledem mnie, pow jej ze mnie to cholernie boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro im to pasuje, ojciec też pewnie kogoś ma, mają żyć bez seksu? a ciekawe skąd ty będziesz miała kasę? ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też myślę, że twój ojciec kogoś ma, żaden facet nie wytrzyma bez seksu. A są ze sobą tylko dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak matka okazuje Ci brak szacunku? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
pewnie tak, są ze sobą bo jest im tak wygodnie! chodzi mi o drugą częśc postu... Ja nie potrafie z tym życ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
uważam ze pieprzenie się na boku z "przyjacielem rodziny" jest upokarzające! tym bardziej ze musze patrzeć na jego ryj! bardzo mnie to rani że była dla mnie wzorem a okazuje sie ze postepuje tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sądzisz, że twoja matka nie ma swoich potrzeb? Teraz całe życie ma spędzić jak mniszka, żeby tobie się przykro nie zrobiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama zbliżyła się do Ciebie, wyznała Ci prawdę oczekujac ze Ty też ja zrozumiesz i zaakceptujesz ale się przejechała na Tobie bo masz poczucie jakbyś została zdradzona a sama Swieta nie jesteś, tatuś też na pewno sobie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi by było przykro ze wspieram swoje dorosłe już niby dziecko a ono się odplaca pogardą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
nie zbliżyła się do mnie tylko wyciągnełam to z niej! dobrze rozumiem ze ma prawo do własniego życia. prosiłam o porade jak ja mam sobie z tym poradzić bo czuje do niej nienawiśc a mimo to kocham ją.. ale nie potrafie z tym życ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co według ciebie powinna zrobić? do końca życia nie uprawiać seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to Ty masz z tym problem, nic nie musisz, możesz w obliczu swoich przekonan uznać ze nie chcesz tej kobiety więcej oglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
tak czuje do niej pogarde!! wiekszą do siebie ze ja znienawidziłam! chciała bym normalnie ja traktować ale nie potrafie. jak to zaakceptowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caude wyrazaj się kulturalniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
denna prowokacja . juz widzę jak matka konspiracyjnym szeptem wyznaje smarkatej córce ,ze ma romans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko akceptujac swoją mamę razem z tym czego w życiu doświadczyla możesz przejść do etapu żeby normalnie się z tym czuć i dobrze żyć z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
nie osądzajcie mnie czuje co czuje nie wypre tego z siebie.. prosze tylko o pomoc jak mam to zaakceptowac! odpowiedz sobie szczerze na pytanie gdyby Twoja mama tak zrobiła....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
to nie prowokacja.. byłyśmy przyjaciółkami, wspirałyśmy sie, miała kiedys depresje, wiedziałam że spotyka sie z "nim" niewinne kawy, pizze na które ja ją woziłam , byłyśmy naprawde wobec siebie tolerancyjne.. można powiedzieć ze przyzwalałąm na to.. zaczełam drązyc temat "co tylko kawki?" wziełam ja pod włos ze nie musi udawac że wiem, i wtedy sie przyznała ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu co jest złego w tym ze mama się zakochała w kimś innym niż Twój tata ty też pomylilas się przy wyborze partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pewnie autorka upatrzyła sobie tego " przyjaciela domu " a matka ją ubiegła i tak naprawdę chodzi o zazdrość . a pewnie i o pieniądze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłop w wieku ojca moze sie kobietą zaopiekować co ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniaKW
To naturalne,ze czujesz bol i rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
nie upatrzyłam go sobie;/ owszem kilka razy tez mi pomógł nie jest ogólnie zły ale dla mnei to frajer, ma r******** swoja rodzine i chce z***** moja! mówie kolejny raz ze Ja nie potrafie tego zrozumiec jak ktoś kto był dla mnie autorytetem mogł mi to zrobić, owszem tez popełniam błedy, myśle ze inaczej bym zareagowała na kogoś innego obcego, czuje się naprawde oszukana i zadaje sobie pytanie czy miałą chwile słabości i sie stało czy tez ciągneła to i czy nadal ciągnie a w domu dla mnie przykład super powiernik.. poprostu zawiodłam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
claude speed jestes wurlgarna krowa i zapewne swieta.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
ja ciąże akurat planowałam, poprostu pózniej wyszła nie zgodnośc charakterów i nastąpił koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniaKW
Widzialam swoja matke z ,,przyjaciem rodziny,,w akcji i wyszlam...to boli,wiem.Ona do konca sie wypierala. Niestety nasi rodzice rzadko sa idealami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankas1991
dobrze może juz nie kwestia tego co się wydarzyło tylko jak z tym dalej żyć i jak to sobie wytłumaczyc bo to nie jest raczej codzienny problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×