Mój chłopak nie chce uprawiać ze mną seksu

Pytanie to głównie kieruję do facetów, chociaż może jakaś kobieta też spotkała się z czymś takim i może mi pomóc. Oboje jesteśmy młodzi, po 20stce. Ja 3 lata starsza od niego. Poznaliśmy się kilka miesięcy temu. Moje dotychczasowe doświadczenie jest umiarkowane, miałam kilka poważnych związków i zawsze czułam się adorowana, akceptowana, pociągająca. Moi byli wręcz mnie męczyli, bo mieli zawsze dużo ochoty na seks. No, ale z aktualnym jest inaczej. Z tego co opowiadał zaczął wcześnie i miał więcej dziewczyn w łóżku niż ja facetów. Nigdy nie miał jakiejś trwalszej relacji i jakoś to były romanse krótkotrwałe. Dla mnie zostawił dziewczynę z którą "był" kilka mc, ale mówił, że jej nie kochał. Mi też tego nie mówi, jedynie, że nigdy nie czuł czegoś takiego do żadnej wcześniej. Może to puste słowa, potwierdzałoby jednak je to, że zawsze wszystko odkłada, żeby zobaczyć się ze mną i każdą okazję łapie, żeby spędzić ze mną czas. Bardzo się stara, jest opiekuńczy, często u mnie nocuje i się....całujemy. przytulamy, potrafi całować i przytulać mnie godzinami. Na początku (pierwsze noclegi) starał się do mnie dobrać, ale ja nigdy nie byłam z tym zbyt szybka... a teraz kiedy już bym mu nie odmówiła i on o tym wie, raczej przestał. Powiedział też, że tak mu na mnie zależy, że już nie zależy mu/nie chce się uprawiać seksu. Czy to jakaś ściema czy może tak być ? Przeciez miał inne, więc to raczej nie brak doświaczenia. Jestem starsza, ale mniej doświadczona, więc to chyba też nie presja. Zainteresowanie mną 100% i adoracja, ale zainteresowanie seksem nikłe.... o co może chodzić ?

chętnie go zastapie :-)

Czemu pytasz nas? Zapytaj jego :-)

Chodzi chyba o to, że bardzo mu się podobasz i nie chce spalić. Bo tłumaczenie ma beznadziejne- seks to raczej by była przyjemność dla was obojga, a nie twoje poświęcenie dla niego bo tak zdaje się że on to naświetla. Może chwalił się dużo, a wcale nie ma z czym szaleć albo wie że dużo mu brakuje do Rocco, hehe. Wiesz faceci to megalomanie pod tym tym względem. Zorganizuj jakiś romantyczny samotny wieczór z sexy bielizną itd. Jeśli wtedy nie podejmie "współpracy" to będziesz miała pewność że coś tu grubo nie gra i otwarcie zapytasz. Choć jak dla mnie to na pewno jakiś problem istnieje.

AAAAAAAA dopiero doczytałam że ty jesteś starsza, no to chyba nie dałaś się nabrać na te jego "doświadczenia". O ile jest taki żart że liczbę kochanek jaką chwali sie mężczyzna należy podzielić na 3, to listę chłopca w wieku tego twojego można podzielić co najmniej na 10. Jest po prostu niedojrzały i nie potrafi być szczery.

ja mam to samo na poczatku probowal sie dobierac a jak powedzialam jeszcze nie to teraz odwalamy jakies dziwne akcje ale do seks jeszcze nie doszlo choc ja tez teraz bym juz nie odmowila :D moj tez mlodzy 2 lata ode mnie