Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kotka ciągle przenosi małego !

Polecane posty

Gość gość

Moja kotka niedawno urodziła jednego kociaka. Problem w tym że nie siedzi z nim w jednym miejscu tylko codziennie go gdzieś przenosi... Wczoraj była w starym domu, dziś już w piwnicy, a mój dziadek wbrew mi ciągle przenosi ją z dzieckiem do starej szopy gdzie rodziła :/ tata woli żeby jej w piwnicy nie było bo tam zresztą często wchodzi nasz owczarek. Do domu jej nie wezmę i nie chce znowu przenosić jej do tej szopy bo tam się chyba kotka bezpiecznie nie czuje skoro już 8 raz przeniosła kotka :/ macie jakieś pomysły gdzie mogę ją schować z małym żeby już się tak nie przenosili ? Albo chociaż co zrobić żeby ulokowała się w jednym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ją zostawcie. nosicie ją w te i we wte to sie nie czuje bezpieczna. dajcie jej spokoj to i ona sie uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąż kotki płaci alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skosnooka blondie
alimentacja w indiach kto zna przepisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mówię wszystkim żeby ją zostawili bo to jej dziecko a ich to wgl nie rusza. Dziadek przenosi to maleństwo cały czas w jedno miejsce a kotka mu cały czas na złość w inne. Zostawić w jednym miejscu jej nie mogę bo oni ją wyniosą po swojemu :/ a kotka teraz znów krząta się po piwnicy bo najprawdopodobniej szuka nowego znów miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba zostawić kotkę żeby znalazła sobie miejsce. Widocznie boi się o małego. I nie wpuszczajcie owczarka do piwnicy lub zamknijcie drzwi przed kotką żeby poszukała innego miejsca. Nie chodźcie za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie należy ruszać małych kociąt,niech będą tam gdzie matka je przenosi,ona wie gdzie in będzie dobrze,no chyba że przyniesie w miejsce które człowiekowi nie pasuje,ale to już inna sprawa jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat autorko tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzicie, że autorka ma g***o do gadania w sprawie "swojego" kota? stary sobie ubzdurał, gdzie kot ma być i będzie nosil biedaka do tej szopy, aż w końcu matka go porzuci i zdechnie z glodu bo przecież do domu kocicy w połogu i noworodka kociego nie wezmą, w końcu nie będa mieszkać ze zwierzętami wsioki cholerne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ma jakieś znaczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi mi o to że nie chcemy mieszkać z naszymi kotami ! Po prostu one nie lubią siedzieć w domu ! Nawet jak do nas przyszła ta kotka ze swoim bratem kiedy miała msc to chciały tylko na dworze siedzieć ! I tak jest do tej pory ! Zamiast się schować do ciepłej piwnicy to w zimę wolą po śniegu chodzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma duże znaczenie, bo dopiero jak skończysz 18 lat to możesz sprawdzać czy to kot chłopiec czy dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoże mi ktoś jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci mogę pomóc, czy ciąża kotki była planowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dlatego po tej ciąży chce kotce dać zastrzyk tylko wiesz może ile on kosztuje i na ile działa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj weta, czy hormony nie zwiększają ryzyka nowotworu, bo u psów tak słyszałam, może sterylizacja by była lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kotka powinna mieć dla tego kociaka legowisko może to być duży karton lub skrzynka po owocach wysłana jakimiś szmatkami dobrze byłoby to ustawić w ustronnym miejscu, wstawić obok miskę z wodą i jedzeniem porozmawiaj z rodzicami i ustalcie gdzie ustawić tą skrzynkę jeśli nie będziecie niepokoić kotki nie będzie młodego przenosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
logiczne rozwiązanie, to zostawić kotkę w spokoju!! skoro upatrzyła sobie jakieś miejsce, to będzie tam nosić tego kota i już. ten pomysł ze zrobieniem legowiska w pudełku i ustawieniem w jakimś ciemnym niedostępnym miejscu też jest dobry skoro upierdliwemu dziadkowi brakuje rozumu i nie można mu przetłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naszej kotce zawsze szykowaliśmy taką skrzynkę w piwnicy, gdy tylko zaczął rosnąć jej brzuszek, ona była sprytna i wiedziała po co to legowisko, sprawdzała je co jakiś czas i gdy przyszedł czas tam właśnie się okociła nigdy nie było problemu z "przenoszeniem" młodych bo tam czuła się bezpiecznie, ufała nam i wiedziała że tą skrzynkę przygotowaliśmy właśnie dla niej i dla młodych oczywiście na bieżąco zmienialiśmy tam szmatki by miała czysto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście skrzynka czy karton nie powinny być za wysokie by gdy młody zacznie jeść samodzielnie, mógł samodzielnie z tego legowiska wychodzić do miseczki z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety pomysł ze skrzynką się nie powiódł ,kotka jest uparta jak osioł i ciągle wchodzi do piwnicy na półkę, z małym w zębach choć półka jest na wysokości ponad 2 metry nad podłogą! W końcu zgodziliśmy się żeby została już z małym na tej półce :) obecnie śpi sobie z nim w oponie :D A co do sterylizacji to nie jestem przekonana, bo ostatnio znalazłam ogłoszenie sugerujące że komuś zdechnął przez ten zabieg zwierzak, więc wie ktoś ile zastrzyk anty kosztuje i ile działa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze kot przeniso swoje mlode to sprawa calkowicie normalna, wiec powninno sie ja zostawic w spokoju, ona wie co robi.. jezeli bedziecie sie wtracac, w koncu przeniesie mlode w takie miejsce gdzie sami nie bedziecie wiedziec gdzie go szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debilzm na maksa
Kotki nie można przenosić.Sama wie gdzie jest jej bezpiecznie i wygodnie.Dziad przenosi jak jemu jest wygodnie! Faktycznie wsiok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szacun, że nie zabiliście kociątka ❤️, niektórzy tak robią :( to już lepiej cyknąć fotę i wystawić ogłoszenie na portalach dla zwierzaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadek ma dobre zamiary, bo do nas na podwórko przychodzi mnóstwo psów do suki(tj. do wcześniej wspomnianego owczarka) i choć jest w kojcu to i tak po podwórku chodzą a bramy nie mogę zamknąć bo teraz mnóstwo ludzi do nas przyjeżdża . Dziadkowi pewnie chodzi o to że w tej szopie będzie najbezpieczniejsza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×