Wypryski, jak się ich pozbyć?

Mam taki problem, moja cera zawsze była problematyczna, ale mam już tego dość. Co jakiś czas robią mi się a to takie podskórne kule, a to kaszka na całej niemal twarzy, a to drobne pryszcze na czole. Smaruje czasem Benzacne, ale ostatnio bardzo podrażnił mi czoło i musiałam robić wszystko żeby zniknął mi wielki czerwony ślad ;/ Więc odstawiłam tą maść. Bardzo dbam o cerę, myję ją tonikiem z kwasem hialuronowym zdaje się? no, ale wiadomo nie daje to mega efektów. Macie jakieś sposoby na takie problemy? Szczególnie na kaszkę na policzkach, bo niby tego tak nie widać, ale załamuje mnie to jak patrzę w lustro i mam pełno drobnych krostek na całej buzi ;/. Co do uczulenia to zastanawiałam się czy coś może powodować ten stan, ale używam od dawna ulubionych kosmetyków, nie zmieniałam nic, więc nie wiem skąd ten efekt. POMOCY !

Sama mam duży problem z trądzikiem. :( Czoło, broda, policzki... To jest straszne. Hm, Benzacne raczej odradzam, ponieważ, gdy to stosowałam, to obok posmarowanego pryszcza robić się drugi! Nie wiem, jak to działa, ale to na pewno było od Benzacne, bo to nie był 1 raz. Tak kaszka to pewnie zaskórniki zamknięte i jest trudne do usunięcia. Też to mam, niestety. :( Myślałaś o maściach z retinoidami? Ja już używam drugą tubkę, ale nie widzę poprawy, czekam z nadzieją, że może coś wreszcie ruszy. :( Najlepiej wybierz się do dermatologa i gdybyś się zdecydowała, to poproś o nie, bo są na receptę. ;) Ale nie namawiam, to Twoja decyzja. Można działaś też jakimiś kwasami, np. azelainowy. A jakich używasz kremów/podkładów? Może coś Cię zapycha i stąd zaskórniki i gule.

Hehe, dopiero teraz zauważyłam parę błędów, przepraszam. :)

Najlepiej idź do dermatologa.

Problem stary jak świat.Musisz używać toników i mydeł antybakteryjnych a na wypryski ,kaszaczki pod skórą najlepsze jest odzywanie skóry od wewnątrz.Polecam łykanie tabletek kolagenowych ale tych 100% naturalnych np pure collagen z noble medica.Po 2 miesiącach pozbędziesz się porblemu i na dodatek wzmocnisz włosy,paznokcie i nawilżysz skórę :-) Wypróbowałam i dlatego polecam

Na te podskórne kule to najprwadopodobniej potrzebujesz antybiotyk typu klindamycyna do smarowania punktowo wiec do dermatologa się wybierz. A na "kaszkę" mozesz stosowac na noc kremy z kwasami np.Bandi krem złuszczający na noc. Dobrze Ci zrobi takze raz w miesiącu peeling kawitacyjny u kosmetologa plus jakieś serum normalizujące i specjalna maska. Polecam w Poznaniu salon www.beautypremium.pl

Ktoś tu pisał o klindamycynie miejscowo. Ja używam od ponad miesiąca na całą twarz właśnie taki żel. Powiem szczerze, że poprawy nie widzę. Ale nie wiem, jak punktowo na te podskórne gule by zadziałał. Ale jak mi się to skończy, to już więcej tego nie kupię. Do tego wali spirytusem salicylowym i mam wrażenie, że wysusza. :/

chyba powinnas przejsc sie do dermatologa. obejrzy dokladnie twoja skore. benzacne moze i jest dosc pomocny, ale moze Twoja skora przyzwyczaila sie do niego i po prostu juz nie reaguje na ta masc? mysle ze wizyta u dermatologa bedzie najlepszym rozwiazaniem. nie lecz sie na wlasna reke!

Dzięki za odpowiedzi, może faktycznie się wybiorę do dermatologa. Jeśli chodzi o podkład to używam Affinitone mineral od daaawna i szczerze ta kaszka wyskakuje od czasu do czasu, także to chyba nie to :)

Nie rob tego sama , absolutnie, bo sobie zaszkodzisz. Ja miałam problemy z cerą przez LATA i w końcu trafiłam do fantastycznego salonu http://yennefer-studio.pl/ i pomogli mi... Nie mam ani sladu na buzi. Skąd jestes??

Najlepiej pobyć sie wypryskow w salonie kosmetycznym. Najlepsze salon wraz opiniami mozna znalezc stronie http://dobrakosmetyczka.pl/kosmetyczki/poznan/

Najlepiej odwiedzić kosmetyczkę, poszukaj na www.estibook.pl. :)

Jeśli chodzi o naturalne metody walki z wypryskami to niektórym pomaga olejek z drzewa herbacianego, ale w ich pierwszej fazie rozwoju. Można również spróbować pasty do zębów, która może działać osuszająco (nie stosować przy skórze wrażliwej). Sok z limonki ma działanie antybakteryjne, podobnie miód z cynamonem (zmieszać ze sobą do uzyskania jednolitej masy). Pozdrawiam!

Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Jeśli ma dolegliwości małe dziecko, oznacza to że rodzic powinien popracować nad sobą. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/