Jestem w szpitalu psychiatrycznym na obserwacji

Pacjenci robią pod siebie, smarują się kałem, udają zwierzęta, nie wiedza jaki mamy miesiąc. Polozyli mnie do czubków z powodu choroby alkoholowej. Ale jazda

Tak i internet tam macie.

W smartfonie hula elegancko

alkoholicy nie są lepsi od innych psycholi, a może nawet gorsi bo schizofrenia jest dziedziczna a taki alkoholik sam na własne życzenie sięga dna ;) i są gorsi od zwierząt

Przecież w szpitalu psychiatrycznym nie leżą tylko ludzie o jakich piszesz, ale też chorzy na nerwicę, fobie, depresję, ChAD, uzależnienia, anoreksję, bulimię, ludzie po próbach samobójczych.

Alkoholizm, podobnie jak inne uzależnienia też mogą być dziedziczne, a nikt nie staje się alkoholikiem na zawołanie i dlatego, że tego chce. To najczęściej ludzie wrażliwi, którzy nie umieli poradzić sobie z trudną sytuacją i dlatego sięgnęli po alkohol.

pijesz nie znasz umiaru więc jesteś we właściwym miejscu,musisz być naprawdę niezrównoważony-a skoro komuś udało się tam ciebie umieścić.

eee tam bzdury, ja miałam wszelkie predyspozycje do alkoholizmu i ponząłam kilka osob,które były w podobnych sytuacjach, również ex ćpunkę poznałam, jakoś się ogarnelysmy i stoimy teraz na wlasciwym miejscu, staczajac sie wolalysmy o pomoc, jest psycholog, psychiatra, zamiast alkoholu mozna brac leki, ale przecież do psychiatry isc wstyd, lepiej chlać,bo niby każdy w tym kraju chla

Na obserwacji nie wolno mieć telefonów! Sporo ludzi ma zakaz wyjść! Teraz z oddziału nieliczni wychodzą! Komputerów z netem brak! Zacofana psychiatria i psychologia kliniczna w Polsce jest! Testów o porno i o pobiciach oraz o horrorze brak!