Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zdradziłyście albo zostałyście zdradzone

Polecane posty

Gość gość

w swoim życiu ? a może i to i to wam się przytrafiło ? a może ani jedno ani drugie ?? Piszcie jeśli macie ochotę, możecie anonimowo a jeśli któraś chce to i na niebiesko.... po prostu chce statystycznie zobaczyć co przytrafia się najczęściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostałam zdradzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradziłam, moje małżeństwo przetrwało ale żałuje do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zfradziłam i nie żałuję. Od męża odeszłam, związałam się z tym człowiekiem, mamy ślub, dzieci. Jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu u góry: miałam tak samo i też nie żałuję! to był najlepszy wybór w moim życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam zdradzona i zdradziłam:) tego drugiego oczywiście nie żałuję w ogóle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i naprawde wybaczylyscie zdrade? i kladzieci sie co wieczor do lozka z mezczyzna, ktory dotykal innej kobiety bedac z wami? robil jej minetke a potem calowal wasze dziecko? nie wierze, ze mozna cos takiego wybaczyc, czym kierowalyscie sie wybaczajac, przeciez zaufania nie da sie juz odbudowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu u góry: ja nie zdradziłam ani nie zostałam zdradzona ale nie będę tutaj wypowiadać takich kategorycznych wypowiedz i rad. Tak naprawdę nie wiadomo jak byśmy się zachowali gdybyśmy sami zostali posawieni w takiej sytuacji, nic nie jest w życiu białe albo czarne, życie to nie ****ajka jak to mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadałam się o 17:10. Znam kobietę, którą mąż zaczął zdradzać już w dniu ślubu, miał mnóstwo kochanek, ona o wielu z nich wiedziała, chodziła do nich i dzwoniła prosić się żeby zostawiły jej kochanego w spokoju. Po 20 latach małżeństwa i przy już pewnie z pięćdziesiątej z kolei kochanicy on sam odszedł z domu i zamieszkał z kochanką. Płaci kasę na dzieci, opłaca jej rachunki, ale ona ciągle wydzwania do niego i błaga żeby wrócił. To taki brak honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garapacia
glupie stwierdzenie że partner nie zdradził.. tego się nie wyczuje ! znam takie co nic nie wiedzą o zdradzie, a tacy "porządni" na codzien :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak wszystko wiesz o wszystkich, to moze o swoim partnerze tez wszystko wiesz? sadzisz, ze wszyscy zdradzaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garapacia
tak wiem wszystko, też zostałam zdradzona przez męża sądze że tylko nieliczni nie zdradzają, ci co są uważani za c***y na codzien lub babki niewydymki.. chociaz tez nigdy nic nie wiadomo u facetow bo może muzą się dowartościować u prostytutek drugi raz piszę o czyiś zdradach i ktos sie przypiep rza czy ja to wiem o zdradach meża, co to ma do tematu ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×