Dlaczego prawie kazda kobieta po 25 roku życia czy nawet wczęśniej

ja mam 40 lat i u fryzjera babka mi powiedziała że myslała że mam 25, oczywiście że w to nie wierzę i uznałam za komplement , usmiałam się ale ludzie często mi to mówią więc tylko powtarzam i nie jest to moja opinia gdy miałam 24 lata kobiea w sklepie nie sprzedała mi alkoholu a moja koleżanka połozyła się ze śmiechu na podłodze od razu zaznaczam złośliwymi że nie uważam się za ładną, jestem filigranowa, ciemne długie włosy i nie mam zmarszczek a nawet mam cerę zbyt tłustą i celowo sobie wysuszam bo się świeci po dłuższym czasie na pewno wyglądam na 30 coś i tyle i to nie jest moja opinia

łatwiej jest wyglądać starzej na swój wiek niż młodzej to też inna sprawa. wiele nastolatek , dwudziestolatek sie postarza makijażem, solarką ,ale to nie znaczy ,że 30-stki tym samym młodnieją . Np Małgorzata Socha jest atrakcyjna 30-stką ,ale 20 lat to bym jej nie dała

a ja nie raz słyszałam ,że wyglądam młodziej, mam 25 lat, a niektórzy obcy ludzie mówią do mnie na ty np w autobusie kierowca ostatnio, także nie wiem czy wygladam na swoje lata...

Wiekszość pewnie wyobraża sobie 30latkę jako steraną życiem kobietę po dwóch porodach, z lekką nadwagą, tłustymi wlosami, niezadbaną.

Ja sobie tak nie wyobrażam ,ale obserwuję ludzi i rzadko której 30-latce, którą znam bym dała 20. może z jedną taką spotkałam. Jak pisałam 30-latka może wyglądać nieźle jak Socha czy Zmuda -Trzebiatowska ,ale serio dałabyś im 20 lat? też nie mówię wcale ,że mniej lat znaczy koniecznie lepiej bo jest wiele dziewczyn,które choć o wiele młodziej od nich wyglądają to i są brzydsze. Tu nawet nie chodzi o znarszczki bo 30-stka może nie mieć zmarszczek ,ale zmienia sie wyraz twarzy , staje sie jakby ostrzejszy , taki mniej dziewczecy ,a staje kobiecy

najlepiej wyglądać po prostu DOBRZE jak na swoj wiek, a czy młodo czy zbyt dojrzale to już subiektywna sprawa

to zależy gdzie żyjesz, ja mieszkam w dużym mieście i widze mnóstwo dobrze wyglądających kobiet siostra męża ma 45 lat a figurę ma ładniejszą niż jej 20 letnia córka ,ludzie jej dają maksymalnie 34 lata

no właśnie tak do 45 roku zycia kobieta spokojnie może byc atrakcyjna nawet bardzo choć nie wygląda już jak nastolatka ani 20 latka. z dziewczęcej urody zyskuje kobiecą , nie jest to gorsze tylko inne.50-latce ciężej jest już być bardzo piękną bo zmarszczki robia swoje,ale tez sa takie przypadki

czlowiek ogladajac sie co dzien w lustrze nie zauwaza zmian, ktore w nim zachodza. Prędzej na zdjeciu. Jeli widzisz kogos co dzien, nie widzisz,ze sie starzeje, co innego, jak spotkasz kogos po latach. Wiecej - czujemy sie na ogól tak samo mlodzi jak kiedys, podobnie myslimy, czujemy. To mowie, jako juz babcia.

gdy bylam mloda to mocno się malowałam, opalałam, farbowałam wlosy, no i przyznam się, ze jak mysle o ciuchach z tamtego okresu to az mi wstyd :O ale taka tez była wtedy moda burdelowa hi hi wszyscy myslleli, ze jestem o wiele starsza, z czego oczywiście bylam zadowolona jak glupia :O

Socha i Żmuda są ogolnie brzydkie. Ale taka np. Gwen Stefani ma bardzo piękna twarz i mlodo wygląda.

Ech, a ja wyglądałam już od wieku nastoletniego na starszą, niż jestem :(

MLODZIEJ NIE ZNACZY LEPIEJ KOCHANE!

roznie z tym jest mam 28 lat,moje znajome z tego samego rocznika wygladaja na swoje lata,ale np kilka nie wyglada na wiecej niz 20,ale to te ktore nie rodziły i maja bezstreso9we zycie.tak,mozna wygladac na mlodziej niz sie ma,.mozna!!!

A ja mam 30 lat, dwoje malych dzieci i ludzie chyba biora mnie za puszczalska nastolatke :D Tzn zawsze sie na mnie glupio patrzyli, mylalam ze to dlatego ze bardzo szczupla jestem, za chuda wrecz. Ale ostanio mnie olsnilo :D Tzn pewien ginekolog mnie oswiecil :D Poszlam do lekarza i wiadomo fakt ze mam za soba dwa porody jest dosc istotny kiedy rozmawia sie z ginekologiem. A ten oczy szeroko otworzyl na moje slowa ze mam dwoje dzieci i skomentowal "No to szybko pani zaczela..." a ja na to zdziwiona "Ale co ja szybko zaczelam? Ja niczego szybko nie zaczelam" Mowie mu ze pierwsze urodzilam jak mialam lat 26. To zrobil dziwna mine ktora mozna bylo ziterpretowac tak ze facet mysli ze mu wkrecam. To juz wiecej nic nie mowilam. Potem jak zaczal moj pesel wpisywac w papiery to sie czerwony jak burak zrobil i zaczal mnie przepraszac :D powiedzial ze dalby mi gora szessss zaczal mowic ale sie zmieszal i powedzal 18. Ja tam szczesliwa z Tego powodu nie jestem, wolalabym wygladac na swoj wiek... Druga sytuacja - chlopak chodzil i zbieral kase na ginace rysie - ja otworzylam drzwi, zaczal mi tam cos o tych rysiach opowiadac po czym pyta sie mnie czy jest w domu ktos dorosly bo akcja jest skierowana do osob pelnoletnich. No zdebialam :D

On twojego rysia chciał uratować, dlatego podstępnie wypytywał czy jesteś sama :P

no na 16 lat to bym nie chciała wyglądać :P

ja znam dziewczyne która ma 5 dzieci i wygląda jak uczennica liceum , usmiechnięta, rozpromieniona, szczupła, nie może nawet przytyć