ciezka sprawa

Problem polega na tym ze podoba mi sie pewien chlopak mlodszy o 2 lata ode mnie. Mam meza ale miedzy nami nic nie ma od dawna, chcemy wziac rozwod, on ciagle mnie zdradzal. Mieszkamy w malym miasteczku gdzie wszyscy sie znaja i mi wlasnie spodobal sie ten chlopak, tylko nie wiem jak do niego zagadac czy cos. Trudne to

Ja pierniczę. Miałam takie problemy w LO i to w pierwszej klasie

A co ten temat ma do działu Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci??

Mam dziecko 4 letnie wiec chyba moge sie wypowiadac? A zreszta nie bedziesz mi mowic co i gdzie nam pisac. Jezeli nie macie nic konkretnego do naposania, prosze abyscie sie nie wypowiadaly. Tak masz racje takie problemy ma sie w liceum, ale bylam z mezem 10 lat wiec nie mam "wprawy" w zdobywaniu facetow.

Up

najpierw weź ten rozwód, a potem sobie zarywaj do chłopaków

Ale problem polega tez na tym, ze on nie ma jeszcze 16lat, czy moze mi cos grozic?

O ja j***e on nie ma 16 wiec ty nie masz 18, masz 4 letnie dziecko i od 7go.roku zycia jestes z 'mezem, a rodzilas mialac niecale 14 lat :D dorzuccie cos jeszcze, robi sie ciekawie :D :D :D

poza tym sytuacja wyglada tak, ze tak naprawde nie wiem jakie problemy ma sie w liceum, bo nie skonczylam nawet podstawowki

Napiszcie lepiej jak sluzik moje sraczki :*

Tu autorka. Tamci to podszywy. W ogole jak mozna uwierzyc w takie bzdury! Otoz ja mam 27 lat on 25, skonczylam technikum, a nawet studia. Dobra temat skonczony bo na tym forum siedza wylacznie kretyni!

"skończyłam technikum, a nawet studia" :D:D:D:D no niemoge :D