Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3 latek wciąż z pieluchą!

Polecane posty

Gość gość
Matka tego 5 miesięcznego dziecka które niby mówiło to tępa dzida. A jej dziecko pewnie też tępe jak ma taką tępą matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka przepierdziała 3 lata a teraz szuka złotego środka. w łeb się puknij kobieto i zacznij działać bo cała okolica będzie miała ubaw z twojego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko cała okolica już ma ubaw z twojego dziecka. Nie dziwcie się młode matki że ciotka, sąsiadka, teściowa, matka dają po urodzeniu wam złote rady co do wychowywania dziecka. A wy się wkurzacie na nie że się wpieprzają. Bo jak widzą wasze niezdarne poczynania z waszymi pociechami to jak tu nic nie powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko rozwija się inaczej. W nocy dziecko może załatwiać się do pieluszki do nawet 6 roku życia. Najlepiej porozmawiać na ten temat z pediatrą - on rozwieje Wasze wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta co pisała ze do 6 roku zycia pielucha na noc to chyba sama do tego wieku miala ja zakladana ale na glowe i stad ten ucisk na mozg. kobieto takie cos to chyba dzieci opoznione w rozwoju musza miec a nie zdrowe kontrolujace swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 11:15 przeraża mnie Twój iloraz inteligencji :-( Pieluszki są bezuciskowe, więc mózgu mi nie mogą uciskać, zwłaszcza, że mózg chronią kości. Gdzie była na lekcjach biologii? I pilnuj swojego słownictwa, bo widzę, że już nie panujesz w sytuacjach, gdy ktoś ma inne zdanie. A to jest oznaką Twojego słabego charakteru i niskiego poziomu inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu śmiech na sali takie duże dziecko w pieluchach, ty tego nie widzisz ale ludzie z twojego otoczenia swoje wiedzą. nie zakładać na noc proste, a jak się zesika zmienić pościel i tyle, w końcu się nauczy. nic nie usprawiedliwia lenistwa matki która z wygody na noc zakłada przedszkolakowi pieluchy, nierozgarnięta jest i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn w czerwcu skonczy 3 lata i w ciagu dnia latwo sie odpieluchowal, zalapal chyba w 2 dni jakos ok 2 latek. W nocy natomiast w dalszym ciagu mam problem. Kilka nocy przespal bez sikania, ale np od 5 dni codziennie zalewa mi lozeczko/ lozko. Wczoraj np zsunal sie na lozku podklad i zasikal ki materac za 2,5 k:(. On w ogole nie czuje ze sika przez sen, nawet posikany spi dalej i sie nie obudzi. Mam tez problem z kupa. Dalej robi do pampersa, kaze sobie zalozyc gdy chce kupe. Nie potrafi do ubijacji zrobic i tyle. I co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaj się do pediatry bo nie ma na co czekać, wiele jest schorzeń związanych z takimi objawami co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
byłam u lekarza w ub. tygodniu właśnie zbadać syna, bo też po okresie suchych nocy znowu zaczął coś tam popuszczać, a ma już 5 i pół roku - infekcji nie ma, lekarka powiedziała, że do 7 roku życia tak bywa, jak się nie poprawi to wtedy trzeba przyjśc i będą badać, a mój miał zawsze bardzo mocny sen i też nigdy mu nie przeszkadzało, że był mokry (pieluchę zdjęłam na noc na stałe dopiero jak skończył 5 lat, bo wtedy dopiero zaczął się wybudzać i czuć, że musi wstać do toalety); tym niemniej - do lekarza idź, po infekcje dróg moczowych to nie jest rzadka przypadłość. Co do kupy to nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moj syn czesto miewal badany mocz i bawet nie tak dawno bo z miesiac temu i bylo ok a mimo to w nocy sikal. Tylko ze moj synek bardzo duzo pije i moze przez to w nocy musi siku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 1
PISZCIE SOBIE CO WAM SIE PODOBA, OBRAZAJCIE I NIE WIERZCIE, JAK KTOS WSPOMNNIAL INTERNET WSZYSTKO JAK PAPIER PRZYJMIE, A I OWSZEM, TYLKO JAK DO DIABLA NAUCZYC 3 LATKA NIE SZCZANIA W PIELUCHE SKORO OD MALEGO nie obcowal z nocnikiem. to nie o to chodzi żeby polroczniak nie chodzil w pampersie bo wiadomo ze to niewykonalne, ale potem latwiej jest mu z pampersa zrezygnować. ale wy jakie smalorozgarniete jesteście i leniwe co więcej..wolicie żeby dzieciak sral w pieluchę i bylebyście wy miały spokoj i mogly ujadac na forum...ten temat to kolejny dowod na to ze większość tu wypowiadajacyh się osob to nieudacznicy zyciowi którzy jak tylko cos się im powie nie po ich mysli to zaraz się obrazaja, d.u.p.y im az puchna od zlosci i oczywiście w ramach uciszenia własnej zlosci i ulomnosci musza wylac wiadro pomyj na tych którzy jakiś sukces w czyms osiagna. dla mnie jest bowiem sukcesem ze moje 9mczne dziecko kilka razxy dziennie zalatwia się na nocnik, ze się nie boi,nie cyrkuje, jestem z niej dumna! ale wy jesteście dumne ze wasze dzieci znaja obsluge laptopa albo tableta ale nie interesuje was ze podczas operowania pilotem do tv sraja w najlepsze w pieluchę...gdzie tu sens gdzie logika???? xoz pozostawiam was z tym i zycze miłego dnia z kupami ;) ja ide wyczyści nocniczek mojego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cyrkuje :D? A co to za słowo? Powodem do dumy jest dla mnie to, że moje dziecko ma 9 miesięcy i stawia pierwsze kroki, mówi świadomie: mama, tata, baba, am, daj. Jeżeli dla Ciebie sukcesem jest to, że Twoje dziecko posadzone robi na nocnik i nie "cyrkuje" ( :D ) to proszę bardzo, ale nie oczekuj, że wszystkie będziemy klaskać jak Twoja córka się wysiusia czy zrobi kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam, że z Twojej wypowiedzi biją po oczach ogromne nerwy. Współczuję Twojemu dziecku :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  nr 1
nerwy mam na takie idiotki jak wy...poza tym kto powiedział ze moje dziecko nie stawia krokow,nie mowi mama/tata/baba,? nie będziemy się tu licytować jakie inne umiejetnosci maja nasze dzieci bp to nie ten temat prawda???? no! a ze nie rozumiesz pewnych slow to twój problem... i nie atakuj mnie tylko z tego powodu ze twój usrołek wali kupe jak się patrzy do pampersa bo ma leniwa mausie która traci tu czas na szczekanie a moglaby zacząć uczyc malca zalatwiac się na nocnik,nie moja wina ze ponosisz porazke w tym temacie..nie dowartosciowuj się moim kosztem bo marnie ci to wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  nr 1
o oklaski nie prosiłam w zadnym miejscu wiec daruj sobie takie uwagi, z takimi jak ty i podobne tobie to rozmowa jak głuchego z niemowa....ja swoje ty swoje, znasz powiedzenie :"czego jas się nie nauczy tego jan nie będzie umial"??? to teraz zastosuj je do nauki twojego dziecka korzystania z nocnika, ale jeśli co się nie chce to nie szukaj ani u mnie nerwow tam gdzie ich nie ma ani pomocy na forum gdy twój dzieciak w wieku 3lat tak jak syn autorki będzie sral do pieluchy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu nr1,Twoja wypowiedź-mistrzostwo,kwintesencja :-D !!! ,podpisuję się wszystkimi kończynami :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynko ogarnij się i przestań"cyrkować", bo jak na razie to Ty próbujesz się dowartościować, na dodatek wyzywając mnie :). Nie widzę sensu w sadzaniu na nocnik dziecka, które nie potrafi zapanować nad zwieraczami. Po roku zamierzam systematycznie przyzwyczajać moją córkę do nocnika. Nie odczuwam żadnego ciśnienia z tym związanego, a Ty po prostu zaatakowałaś nas, stwierdziłaś, że wszystkie Ci zazdrościmy. Chyba braku kultury :-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez znam skadinad wyksztalconych ludzi, ktorych coreczka ma 4 lata i nadal jej sie zdarza zrobic kupe w spodnie :( Oni tez byli zwolennikami teorii, ze nauczy sie kiedy bedzie gotowa, ze nie ma co dziecka stresowac itd. No jak widac, nie bardzo sie to sprawdza w rzeczywistosci bo kto widzial zeby 4 letnia dziewczynka robila w majtki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie sześcioletnia? Skończ już z tym nocnikiem od urodzenia :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co ci chodzi. Ja akurat znam dziewczynke 4letnia a nie 6letnia. I niestety podaje fakt z mojego bezposredniego otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze jej sie zdarza .... Jak bedzie miała 16 to jej to będziesz tez wypominac??? Co za kretyńskie podejście. Każde dziecko sie nauczy bo nie znam zdrowych 20 latków w pieluchach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc taki maly ktos
wiesz to ty mi ciagle piszesz o nerwach,nie mam parcia po prostu wychwycilam u dziecka odpowiedni moment i teraz odbywa się to bez |"cyrkowania" l;ub jak wolisz bez placzu i roznych dziwnych akcji w stylu uciekanie z nocnika.jak coi nie kaze sadzac twojego dziecka,ja ci porponuje ze jest to dobry czas, ale skoro wiesz lepiej od wszystkich ok, twoje dziecko,twoje pieniądze, twoje nerwy potem... nic mi do tego ale zejdz ze mnie bos się mnie uczepila jak rzep psiego ogona...monotonna jesteś twierdzac ciagle ze jakas nerwowa jestem...no przynzjae powoli podnosisz mi ciśnienie swoja ulomnoscia jeśli chodzi o poszanowanie czyjegoś zdania. a jeśli twoje dziecko nie panuje nad zwieraczami to idz z nim do lekarza, bo z biologii POWINNAS PAMIETAC ZE CZLOWIEK W POZYCJI SIEDZACEJ(CZY ODPOWIEDNIEJ DLA ZALATWIANIA SWYCH POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH) MA WIEKSZA LATWOSC W WYPROZNIANIU SIE NIZ NA LEZACO NP. to się tyczy tez dzieci siedzących na nocniku,sczzeg jeśli maja problem z załatwieniem się...ale widać na bilogii wagarowalas. gość bredzący cos o sześciolatce-bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nocnik sadzac nalezy wczesnie dla oswojenia ,a nie dla samej nauki.Ja zaczelam w ten sposob,jak maly miał 10m-cy,nie licząc na jakies sukcesy,ale zeby potem nie było szoku i histerii.W efekcie,jako roczniak robil kupe do nocnika,po prostu widziałam,kiedy sie napina,więc szybko zdejmowalam pieluche i sadzalam i bingo! Z sikaniem bylo tak,ze jak zrobiło sie w miare ciepło,biegał bez pieluchy,nocnik byl zawsze pod reka.Owszem,zdarzaly sie wpadki,ale one są skladową odpieluchowania,bo dziecko na wlasnych nogach poczuje brak pieluchy i dyskomfort z tym związany.I nie przesadzajcie ,czyścioszk,ze to taki smród i brud,trzeba dywan zaprać i tyle:-P .Warto bylo poswiecic troche czasu,zeby z sukcesem zakonczyc pieluchy ,gdy mial poltora roku,swiadomie wolając o nocnik.Nocne pieluchowanie zakonczone,w wieku 2 lat.Mówcie,co chcecie,większosc mam jest leniwych i dać w łapki telefon czy tablet i mieć święty spokoj,a potem chwalić się,jaki to geniusz,bo pou umie nakarmić,ale sam wali pod siebie!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość mały ktoś Ty za to wagarowałaś na lekcjach języka polskiego, jak chcesz się udzielać na forum to popraw składnię, ortografię i interpunkcję. Nie wiem skąd pomysł, że moje dziecko leży podczas wypróżnienia . Otóż, nie, zawsze siedzi lub stoi. Niestety mam problem z wyłapaniem momentu, kiedy zaczyna robić kupę. Zwykle alarmuje to dopiero zapach :). Nie rozumiem czemu obrażasz matki, postępujące inaczej niż Ty i krzyczysz. Z Twoich postów bije jad i frustracja. Zamiast cieszyć się, że Twoje dziecko czuje się dobrze na nocniku, naskakujesz na nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
lubisz latać ze szmatą przez pół roku za dzieckiem to lataj, faktycznie leniwa jestem, bo nie lubię tego robić, odpieluchowałam swoje dzieci w dwa i trzy dni kilka mies. później niż ty praktycznie bez stresu i z minimalnym sprzątaniem:) a wiesz co mówią - szczęsliwa matka szczęsliwe dziecko - na szmacie na pewno nie byłabym szczęsliwa jak ty, ale rozumiem, ze dla niektórych to szczyt ambicji mieć dziecko jak najszybciej bez pieluchy - patrząc po tych co prędko to robili był to zawsze brak pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ex debill dziewczyna jest sfrustrowana, bo nie ma kasy na pieluchy i jedzie po wszystkich :-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc taki maly ktos
błedów ortograficznych nie robie, a nie chce mi się poswiecac az tyle czasu by szukac ą, ę czy ż na klawiaturze, bo nie jesteś tego warta, a jeśli mylisz bledy ortograficzne ze skladnia to sama wroc do szkoły! i co znow do nocnikowania mojego dziecka ma to czy pisze np. "któryś" a nie "ktorys"...nie rozumiesz inaczej jak nie masz ą/ę itd.??? to strasznie ograniczona jesteś. i powtarzam ostatni raz NIE JA NASKOCZYLAM NA CIEBIE A TY NA MNIE,wszystkie się rzucają jak im się prawde powie ze sa leniami a dzieci usrołkami...ja znam niejedna taka co to chwali się ze jej dziecko zna lepiej obsluge komputera od nie (tu smiech!) ale szkoda ze tak samo dobrze nie zna obsługi nocnika...coz, każdy ma inne priorytety, na poznanie laptopa przyjdzie czas a na oduczenie od pieluch może i tez tylko iole nerwow was to potem kosztuje to same wiecie,ale jak lubicie mieć w zyciu pod gorke to wasza sprawa,ja wychodzę z zalozenia ze zycie trzeba sobie ulwtiac...a nie utrudniać i prac dywan co dwa dni-co za idiotyzm skrajny!!! aaa i dodam ze nie sadzam dziecka na nocnik bo nie mam pieniędzy na pampersy!-większej gluupoty nie czytałam ;) hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
no nie, bo czytać nie potrafisz z całą pewnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno to Ty zaczęłaś skakać tu z nerwami, obrażać i krytykować inne matki. I powtarzam naucz się pisać. Może przeczytaj coś więcej niż etykietę proszku do prania i "Fakt" :). Jesteś zdziwiona, że nie zostałaś tu dosłownie ozłocona, bo sadzasz dziecko na nocnik i podejrzewam, że stąd to Twoje zdenerwowanie P.S. Ex_Debill ma chyba rację, bo,robisz się coraz bardziej nerwowa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×