siusianie do nocnika

kiedy uczyć synka siusiania na stojąco i w jaki sposób? jestem samotną matką więc nie mam faceta w domu który by synkowi sam wytłumaczył

Ja bym poprosila o wyjsnienie tego synkowi faceta ktory jest dla niego osoba bliska. Dziadka albo wojka. Jako kobieta nie wiedzialabym jak sie za to zabrac :-p

ja nie uczyłam starszego syna jakoś samo mu tak przyszło ,młodszy ma 3lata i 3 mies i robi na stojąco jak mu się podoba ale ja nic nie narzucam .

kurcze właśnie w tym problem, że rodzinę mam daleko na drugim końcu polski więc rzecz jasna nie będę jechała 600 km żeby dziecko mi ktoś uczył sikać, a dziadkowie nie żyją. synek ma 3 latka i nadal sika na siedząco, a ja nie wiem jak mam mu wytłumaczyć

no sorry ma dopiero 3 lata i ma jeszcze czas .

też mnie to czeka i ja tam bym normalnie wytłumaczyła. Ciepłym, czułym głosem dającym poczucie bezpieczeństwa. "Słuchaj synku jesteś już dużym chłopczykiem i czas już żebyś nauczył się robić siku jak duży chłopczyk. Jak czujesz że chce ci się siku to stań przed muszlą (poprowadź dziecko przed muszlę), przytrzymaj sobie siusiaczka, naprowadź jego ręce i tak rób siku żeby się lało do muszli, potem bierzesz papier toaletowy, wycierasz, potem rączki myjesz" I tak aż do skutku tłumaczyć. Jesteś jego mamą, przewijałaś go od niemowlęcia więc chyba nic tu nie ma krępującego ani nowego dla ciebie czy dla synka.

Ja ze swoim zaczęłam na podwórku, wiadomo że taki maluch dopiero co odpieluchowany musi "już" jak woła siku, więc po prostu zdejmował gacie, mówiłam mu że podleje kwiatki albo drzewko i ładnie urośnie- bawiło go to. Na początku ja mu trzymałam siusiaka, potem on zaczął sam, teraz ma 3 lata i tylko przypominam czasem żeby się wysiusiał, radzi sobie sam. W domu też coraz częściej woła że chce "jak duży chłopiec" a nie siadać. Tyle że uczył go głównie mąż, ciężko mi powiedzieć na ile by mi to wyszło jakbym uczyła sama, wiadomo że dzieci głównie naśladują. Nie ma chociaż starszego kuzyna? Dziecka od sąsiadki z którym się bawi? A poza tym faktycznie ma jeszcze czas.

No nie wiem jak to jest z tym czasem, bo do przedszkola biorą chyba dzieci które same umieją się załatwić

A jak umie siusiać tylko siadając na muszli/nocniku to się nie liczy? Przecież żadne przedszkole tego sikania na stojąco nie wymaga...

po co uczyć sikania na stojąco?