czy wyznanie pod wpływem alkoholu jest szczere??

ostatnio podczas imprezy mój kolega powiedział mi że mu się podobam...że się zakochał i że myśli o mnie...był naprawdę bardzo pijany. Na drugi dzień mieliśmy się spotkać sam do mnie zadzwonił ale jakoś do spotkania nie doszło ... zamilkł i tak już minął tydzień ...pisałam do niego w tyg. że możemy się spotkać jak będzie mu pasowało i jak będzie chciał to odp. tylko ok. . Jakoś nie widzę żeby mu zależało . Mówił wtedy szczerze???

myślał że cie zaliczy

Mój obecny narzeczony też mi mówił po pijaku że mu się podobam. Ale rozmawialiśmy niemal codziennie ponieważ pisał sms y itp. Ja się pierwsza nigdy nie odzywałam. Sądzę ze chciał Cie tylko w******** Możliwe że będzie próbował po raz drugi ale nie dawaj mi tyłka :o

hehe no też tak pomyślałam ... nie na pewno seksu nie będzie , ze mną nie tak szybko..Znamy się 4 mies. już mi kiedyś to też powiedział. pisaliśmy sobie słodkie eski ale to ucięłam... za dwa dni wyjeżdża za granice i widzę że w d***e ma to żeby się widzieć...

Pijcie więcej i się ****ajcie więcej... a będzie ziemia wam błogosławiona!

no to mądra z Ciebie dziewczynka ;)

Jeśli Twój kolega był bardzo pijany to ; nie pamięta co Ci powiedzial pamięta ale nie wszystko o czym Ci mówił pomylił Cie z inną dziewczyną Jeśli chcesz dowiedzieć sie co naprawde myśli Twój kolega to opowiedz mu,ze wyznał Ci .......( zacytujesz mu jego słowa) i zobaczysz jak zareaguje No i tym sposobem będziesz miała jasność : czy wyznanie kolegi było szczere czy nie ;)

jak będzie okazja to spytam na pewno czemu nie ale dopiero za 3mies. będzie a wolałbym spytać się i widzieć reakcje a nie mu to wypisywać....Kiedyś jak rozmawialismy na trzeźwo to coś mu powiedziałam i teraz po pijanemu mi o tym powiedział także wie że ja to ja ;)

a zresztą w d***e to już mam... szkoda czasu na takich baranów...raz go pogoniłam i żałuje że dałam się znowu mu otumanić....ehhhhh

jakby chcial zrobily to na trzeźwo , przezylam nie pytaj go tylko sie rozczarujesz.

no tak racja. Ale go wcześniej nie było tez wjechał i pisał mi i dzwonił że mnie lubi jestem kochana ,serduszka wysyłał i takie tam. Powiedziałam mu że sensu nie ma taka znajomość na odległość . po tym miesiąc się do mnie nie odzywał a potem na nowo się wszystko odbudowało ale już rozmowy były bardziej oziębłe.