Łódź miasto patologi

A ja od 3 lat mieszkam w okolicy Grabowej,zarzewskiej,suwalskiej i jakos zyje.W kazdym miescie znajdzie sie takie osiedle,fakt ze tu na Gorniaku jest wiecej dresow czy bezdomnych ale krzywdy nikomu nie robia(chyba ze miedzy soba,a to juz ich sprawa).To ze ktos mieszka w kamienicy a nie w apartamentowcu nie znaczy ze jest od razu patologia. Niektorzy tu mieszkaja bo nie maja innego wyjscia,niejedni sa tu od urodzenia i im to pasuje.Ja tesknie za moim starym,spokojnym osiedlem ale coz...zycie. A co do "romow" calkowicie sie zgadzam czuja sie jakby cala dzielnica byla ich wlasnoscia i nie mozna nic z tym zrobic.Mnie kolo galerii kiedys cyganka przeklnela tylko dlatego bo nie dalam jej papierosa,a na zlosc jej zyje mi sie dobrze:D Dla przykladu na ul.Debowej jest apartamentowiec wsrod tych smutnych kamienic,a ludzie z tamtad czasem swoja inteligencja mnie przerazaja.Nie wazne kto gdzie mieszka tylko jakim jest czlowiekiem.Aczkolwiek "znany" aktor stwierdzil ze Lodz jest miastem meneli,coz...inwestycja sie nie udala,to jakos wyzyc sie trzeba...Ja jestem Lodziankom od urodzenia i jestem z tego dumna.

Tak owszem Łódź nie cieszy się zbyt dobra opinia , ale jeśli jesteś w porządku , potrafisz się zachować i nie s*********z jak są problemy to zaakceptują Cię wszędzie , na Grabowej , Limance , Wieckowskiego czy na Targowej , nie ważne czy dresy czy pijaczki .... Odpowiednie podejście do życia ;)