Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradziłam:(:(

Polecane posty

Gość gość

jak z tym życ? powiedzieć o tym mężowi? co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co masz mówić? Męcz się z tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowic , po co ? bedzie ci to do konca zycia wypominal i przypominal i jak sam cos wywinie to i tak bedzie ze to Twoja wina bo pierwsza zdradzilas . Zatrzymaj to dla siebie i nawet kolezance nie mow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do spowiedzi i wiecej nie grzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie racje on wyjechał. Była to jednorazowa przygoda. Po co ja poszłąm do tego hotelu no po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonil,ze przyjedzie spotkamy sie porozmawiamy to wszystko a ja uleglam nie moglam mu się oprzec i wylądowaliśmy w łózku. Nie mogę patrzec mezowi w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierw się podlizuj i powiedz w odpowiednim czasie .Powiedz prawdę. Jeśli się kochacie nie powinno być problemu. Jeśli jest między wami coś nie tak postaraj się bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest pani ktora zdradzila i zyje z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się czy chcesz mówic mężowi :-O czy będziesz w stanie znieść to co Cię może czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie mów,po co? ja zdradzilam wiele razy i zyje z tym normalnie,nie kocham meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zostałam zdradzona i uwierz mi, nie jest łatwo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli zależy ci na mężu - nic nie mów - teraz ani kiedykolwiek. To was zniszczy. Nabroiłaś, nie ma potrzeby sprawiać dodatkowego bólu mężowi. Ty się poczujesz "oczyszczona" - on będzie cierpiał. To tym bardziej nie fair. Musisz się sama z tym przemęczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli żałujesz i zależy Ci na małżeństwie to nie mów! Ja też zdradziłam tylko jeden jedyny raz , długo sie z tym meczyłam, wiem, że mój by mi tego nie wybaczył i ze skończyłoby się to na rozwodzie. Minęło kilka miesięcy a o zdradzie prawie juz zapomniałam. Mimo, że kiedyś były wielkie wyrzuty sumienia teraz czuję sie jakby nic sie nie stało- zpomniałam o tym. Mój umysł wyparł to To jest moja tajemnica o której wiem tylko ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powiedz mu i całe to goofno złóż mu na łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamSadam
Typowa kobieta dała d**y innemu a teraz rozpacza. Musisz skarbie zrozumieć że jesteś zwykłą d****** tak zwaną K***Ą. Nie rozumiem jak kobieta albo mężczyzna może zdradzić swojego partnera, no ale to już chyba zależy od k***wskich genów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty adamsadam sredam;) a co w tym dziwnego? jak sie facet nie sprawdza to sie go wymienia na lepszy model he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lamentuj nie ma powodu to nie mydło,się nie zmydli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdradziła i zdradzam... zakochałam się w facecie, którego on sam mi podesłał tzn w jego najlepszym przyjacielu. nie potrafię mu powiedzieć, nie wiem jak to załatwimy bo mamy 2letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamSadam
Jak się widzi że się nie układa to trzeba było się rozwieść, a nie rozpieprza życie innej osobie. Najbardziej szkoda dziecka, szkoda że nie mogło wybrać normalnej matki a nie jakiejś dajki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AdamSadam - a tam takie gadanie. Bo najłatwiej to uogólniać. Mnie się zdarzyło zdradzić mojego byłego chłopaka - nie byliśmy małżeństwem, ale z 8 lat ze sobą. Wszystko się posypało. Teraz mam męża od 12 lat i wierz mi - nie w głowie mi takie historie. Raz, że ludzie się zmieniają i wyciągają wnioski, dwa, że z niektórymi nie wychodzi. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adamadam jakis desperat z Ciebie. W moim przypadku było tak że mąż wpadł w zagraniczny pracoholizm, żeby nie przyjeżdżać do kraju ściągnął nas tzn mnie i córkę do siebie. My siedziałyśmy same więc zawsze prosił swojego przyjaciela żeby ten nas zabrał tu czy tam i przez to smiało mogę stwierdzić że dużo więcej czasu poświęca kochanek mojej córce niż ojciec. No i później wynajęlismy razem mieszkanie , mąż zaczał pracować na nocne zmiany więc normalne że coś między mną a tamtym zaiskrzy. Mąż jest starszy 8 lat odemnie, tamten 2 lata młodszy odemnie. prawdę powiedziawszy jak go pierwszy raz zobaczyłam od razu serce mi mocniej do niego zabiło. W łózku jest po prostu boski, ma mega seksowne ciało, nigdy z mężem nie przeżywałam tego co z nim. Nie wiem co robić, on mi powtarza że mnie kocha, że moją córkę też kocha i będzie ją wychowywał, żebyśmy razem zwiali i byli razem ale z drugiej strony to zakazany owoc smakuje najlepiej, jak się rozwiodę i będę z nim może sie okazać że woli jednak młodsze dziewczyny. Tak szczerze to boję się że życie obróci się przeciwko mnie bo nie wiem czy zbudujemy szczęście na nieszczęściu mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie mów . a tez po 5 latach malzenstwa zdradzilam męża. Długo sie z tym meczylam ale przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego zdradzacie skoro miłość jest dla was niby taka ważna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalem o autentycznej historii 80latkow. Zona zdradzila go w mlodosci lecz postanowila nic nie mowic by nie niszczyc jednym wyskokiem ich malzenstwa i tak zyli razem przeszlo 50 lat gdy w koncu w wieku 80 lat maz sie dowiedzial, mimo podeszlego wieku zachowal sie jak prawdziwy mezczyna i rozwiodl z zona. Jak stwierdzil nie sama zdrada byla glownym powodem a oszustwo i klamstwo jakimi zona go karmila przez te dekady. Bog nie rychliwy ale sprawiedliwy, zycze calym sercem waszym mezom i partnerom by dowiedzieli sie o zdradach. Bo prawda to wielka wartosc na ktora zasluguje kazdy. Falsz i klamstwo jakim karmicie partnerow jest jeszcze gorsze niz wasze zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dlaczego zdradzacie skoro miłość jest dla was niby taka ważna?" Ja mam kochanka bo brakuje mi w małżeństwie porządnego seksu .Kochanek ma zone i 2 dzeci i podobny problem jak ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Bog nie rychliwy ale sprawiedliwy, zycze calym sercem waszym mezom i partnerom by dowiedzieli sie o zdradach" Ja nie chcialabym wiedzieć ze moj maz mnie zdradził . .BO w sumie po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że pokisił w tobie ogóra? i co z tego użył kondoma? czy spuścił się w pochwie? bo to duża różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyluzuj..,stało sie. Nic nie mow bo to zniszczy wasze małżeństwo .Za jakis czas poczujesz sie lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×