do mężczyzn, podkreślam mężczyzn

Jaka powinnam być żeby mężczyzna na poziomie myślał o związku ze mną na poważnie? Prócz ładnej, bo to chyba oczywiste. ;)

jaka bys nie byla nie ma znaczenia to towarzystwo jest proste i ma diabla za skura

Mężczyzn nie widać, jeszcze śpią. Jestem kobietą, ale znam zdanie kafeteryjnych mężczyzn na ten temat, więc mogę Ci odpowiedzieć.

lila222, No w sumie domyślam się jakie jest zdanie kafeteryjnych mężczyzn. Ale proszę, powiedz. Może czegoś jeszcze nie wiem. Zapomniałam, że tu nie ma facetów na poziomie. :O

Przede wszystkim powinnaś być samowystarczalna.

Po drugie dawać jak najwięcej od siebie i niczego nie oczekiwać w zamian.

Bądź sobą, bądź naturalna. Albo będziesz mi się podobać taka jaka jesteś i zechcę Cię poznawać albo nie, i to będzie oznaczało, że "przypadniesz" komuś innemu ;)

A największym afrodyzjakiem jest u kobiety MĄDROŚĆ. Nie mylić z inteligencją. A ta wspomniana mądrość (życiowa) to zdecydowanie towar deficytowy wśród "dzisiejszych" kobiet...

Zgadzam się z Panem wyżej.

może choćby w ułamku procenta zainteresować się jego pasją i ją szanować. A zainteresowac się,aby móc go zaskoczyć jakimś szczegółowym pytaniem itd,on zauważy ,że ty chcesz coś wiedzieć o nim itd,to działa na męskie ego. Nigdy nie dawaj mu powodu do zazdrości,faceci tego nie cierpią,kobieta na poziomie potrafi swoim 6 zmysłem wyczuć,że znajomość z kolegą itd może być inaczej widziana niż tego oczekujesz-mówie o znajomości na zasadzie,że koledze okazujesz więcej ciepła niż własnemu facetowi.

Hm... Tej "mądrości życiowej" mam aż nadto. :O być sobą hm...

Goście wyżej -ona pyta o poważny związek, a nie o to co zrobić żeby zainteresować sobą mężczyznę. To jest ten etap kiedy on się nią interesuje bo np. jest mądra, inteligentna, ma pasje... I co dalej. - Dalej - powinnaś pracować, najlepiej na dwa etaty, aby stać cię było na to, aby z nim zamieszkać, kiedy Ci złoży taką propozycję. I pokrywać połowę wydatków związanych ze wspólnym życiem. I nie miej żadnych oczekiwać wobec mężczyzny, jeśli będzie widział że ich nie masz, to jest szansa że sam z siebie będzie chciał Cię wynagrodzić - w ramach nagrody za dobre sprawowanie będziesz mogła zrobić mu dobrze, co ja mówię, sobie zrobić dobrze bo przecież jak przyjdziesz z tej pracy o 23:00 to o niczym innym nie będziesz marzyć..

nie traktuj go jak własność, nie patrz na niego jak na rywala, bądź dla niego przyjaciółką,

W ramach przyjaźni pierz mu gacie i rozmawiaj z nim na tematy duchowe..

Rozumiem, to wiem. A co do pasji innych, interesują mnie one, bo sama kilka mam. Np. lubię sport, jeśli facet też lubi (uprawiać, a nie oglądać :P ) to z pewnością i jego polubię.

i o piłce nożnej...w czasie meczu najlepiej wtedy nic nie mów, możesz podać piwo

Lila, w tym wszystkim zapomniałaś o tym żeby między tymi etatami znaleźć czas na seks. Taki jaki on chce. :O

No nie zapomniałam, przecież napisałam (9:42) .Sex będzie nagrodą dla ciebie za poświecenie jakie wkładasz w ten związek.

Ileż na ten sex potrzeba czasu - dwie, trzy minuty? Tyle nie możesz wygospodarować? Bo chyba nie oczekujesz, że będzie jakaś gra wstępna czy coś?

Przepraszam, nie zauważyłam. Wiesz Lila? Jak tak piszesz, to zastanawiam się czy nie lepiej być samej? :O tylko że ta samotność strasznie męczy. :(

Muszę wyjść, później pogadamy. Na razie.

Tego właśnie oczekuję. :P

Mozesz byc sama, ale nie musisz byc samotna;-)

Ok, paa. ;)

Będę. Bez męża, dzieci. Znajomi już ułożyli sobie życie, bądź układają a ja poszłam w out.

nie słuchaj nieszczęśliwych kobiet

przede wszystkim sexowna !! frywolna , lubiaca sex .

Przede wszystkim musisz być pewna siebie. I dużo nakazywać. Faceci to idioci, oczy otwierają potem, po seksie ;) Bądź wrażliwa, czuła, stanowcza!

ha ha musisz nosic znamiona wizytówki mezczyzny , my jestesmy też prózni , mają mi zazdroscic kobiety ! zatem musisz wygladac kuszaco , sexownie , musisz byc obyta ! albo nic nie mówic a jak juz to z sensem , tajemnicza , ma widać po tobie , ze kochasz mnie bardzo , masz sie zachowywać elegancko ! lecz ciut prowokujaco .....

Ja szukam żony i wiesz jakiej kobiety chce? Ciepłej empatycznej, raczej spokojnej o stałym i stabilnym systemie moralnym, raczej ateiskte, ale mniejsza o to. Taką z którą bede mógł spędzać mnóstwo czasu, razem pobiegać, tańczyć, czytać śmiać się bawić. Kobiete wierną w 100% bo i ja taki jestem