Mam piękne ciało, piękną twarz, wyglądam młodo i seksownie, ale jestem samotna

http://www.youtube.com/watch?v=2pGwQ9zSEaE

jestes pusta w srodku po co facetom kolejny wór na sperme , widocznie nie jestes tez tak ładna jak myslisz , jako wór zawsze ktoś bedzie zainteresowany

właśnie...ja jestem troszke starsza od Ciebie, ale ta tendecja jakby nie znikała..patrzy facet patrzy i na patrzeniu się kończy. A jeśli juz podchodzi i zagaduje to jakiś bajerant się okazuje w stylu- podejde, a co tam- jak się teraz nie uda to innym razem z kolejną

sama podbij do odpowiedniego. Jeśli nie znajdziesz to może lepiej zastanowić się nad celibatem :)

ja nie muszę dodawać, że od 2 lat żyję w celibacie.

ja na brak adoratorów nie cierpię tylko na brak ich jakości.. ;)

Tylko powiedz co taki facet ma powiedzieć?zagadać, jak już podejdzie do dziewczyny ?

Bo my lubimy patrzeć na ładne kobiety, ale wiążemy się z przeciętnymi, bo to mniejsze ryzyko że ktoś inny będzie ją podrywał ;)

to chyba ktoś tu zapomniał, że te ładne kobiety (mówie o naturalnie ładnych - a nie plastikach) sa bardzo wiernymi partnerkami jesli już znajdą porządnego faceta. Właśnie z tego powodu, że może i sa podrywane ale przez samych pustakow, dlatego są na prawdę wierne temu porządnemu z którym juz uda im się spotkać.

co powiedzieć? Zagadać o czymś ;) o danej sytuacji która sie dzieje obok, o jakiejś okoliczności w której wlasnie sie jest w danym miejscu, taka luxna rozmowa a od razu wiadomo z kim ma sie do czynienia ;)

Tylko że wtedy taki facet myśli tylko o tym z jak śliczną dziewczyną rozmawia i wychodzi na prostaka , a czasem nawet nie wiadomo czy potrafi mówić z sensem :)

A co za problem znaleźć kogoś ciekawego w necie? Najpierw można sobie popisać trochę, zorientować się jaka jest druga osoba, potem się spotkać i może coś z tego wyjdzie. Ja tak poznała swojego chłopaka z którym jestem już 4 lata, bo w realu nie dałoby rady... oboje jesteśmy zbyt nieśmiali :)

interesujący się - :) powiem Ci, że ja do tego przywyklam, że facetowi sie czasami plącze język, ale uwierz mi i tak wyjdziesz 100 razy lepiej gdy będziesz próbowal powiedzieć cos i się poplączesz, bo pustakowi to się nie plącze język- on ciśnie taka bajerę, że nawet się nie zajaknie, więc mądra dziewczyna na pewno sie polapie- a to też wskazowka dla Ciebie ;)

zobaczcie ile pieknych, zaradnych,mlodziej wygladajacych sie znalazlo i to jest wlasnie specyfika kafeteri :D

a co do internetu - to mi się trafiają sami rozwodnicy albo sami sfrustrowani rozwodnicy..

Tylko że facet czuje się wtedy bardzo głupio i mimo tego że zrobi na tobie pozytywne wrażenia , sam ucieknie . Kobiety , zwłaszcza o nieprzeciętnej urodzie są najbardziej pożądane , zarazem najbardziej się ich obawiamy :)

ehh.. i jak tu znaleźć kompromis ;) a potem się mowi, że te ładne to głupie bo łączą się z pustakami :P

Mój ulubiony cykl tematów lol Tralalilalila wita Więc dorzucę swoje 3 grosze dla tych, którzy jeszcze nie znają mojego zdania... JEST COŚ TAKIEGO, że wysoka atrakcyjność kobiety onieśmiela mężczyzn...No chyba że są meganarcyzami, albo mają tak nasrane w głowie, że są przekonani, że jak mają giga mięśnie albo domek nad morzem czy model auta jakiś tam srakiś, to mają szansę u pięknej kobiety. Albo że są tak narąbani, że już im wszystko jedno i idą na całość. Ja mam 27 lat i miałam właśnie tak, że ci fajni faceci wybierali średnie z wyglądu, a do mnie startowały jakieś bufonki. Im większe mięśnie, tym bardziej zraniona duma. Żal. Nie miałam nigdy więcej niż 2 randki z jedną osobą. Dopiero trzy tygodnie temu poznałam fajnego faceta, znajomego znajomego, i się spotykamy, już chyba z 10 randek za nami. On był normalny, naturalny, powiedział, że właśnie już nie boi się podchodzić do tych ładnych, bo wie, że one często mają ten problem. Ale to było szczęście, że znaleźliśmy się w tym samym miejscu i o tym samym czasie...

syttsyn to może i na mnie przyjdzie kiedys taka pora. Mialam i mam bardzo podobnie- same umięśnione typki, z reguły jacyś sportowcy, a mi się marzy taki normalny..do pośmiania się, do wygłupów ale i do elokwentnych rozmów i do wsparcia

Ci z mięśniami... Miło na takich sobie popatrzeć, ale z głowami mają to, co zazwyczaj zarzuca się odgórnie nam ... narcyzowatość... i podejście "pakuję, więc mi się należy"... Ten mój szczupły jak szczawik... Rączki ma prawie jak ja :P Ale jest do mnie podobny w sensie bycia, i wtedy takie rzeczy odchodzą na dalszy plan.. :)

Wypraszam sobie jestem dopakowany troszkę , ale to nie znaczy że jestem cwaniakiem jakimś czy pustakiem :)

correct : ... czy model auta jakiś tam srakiś, to mają szansę u pięknej kobiety" Nie mają szansę, ale że NALEŻY IM SIĘ PIĘKNA KOBIETA... Gorzej jeśli ta kobieta nie jest ich pokroju, Wtedy to się kończy usłyszeniem od takiego pana jakiejś chamskiej odzywki o ogólnym oburzeniem ;)

oczywiście, że nie jesteś, to takie generalizowanie ;)

oczywiście że nie znaczy, dlatego mimo wszystko przeważnie daję takiemu panu szansę zaprezentować się od strony "wnętrza" ;)

Nie każdy facet który trenuje to zaraz TRYBSON :P czy inny wynalazek naszych czasów

No tak, ale większość tych którzy trenują I zarywają na imprezach do najładniejszych lasek, JEST taka :)

Spora część pewnie tak i widzę że mam teraz kolejne utrudnienie ech ..

jak nie będziesz próbował bajerować na imprezie, tylko w innych normalnych okolicznościach zaczniesz od ciekawej rozmowy to moge Ci gwarantowac, że już pewien sukces będzie

Niekoniecznie... Ale najlepiej poznać kogoś naturalnie, to jest np, że ktoś znajomy cię komuś przedstawia. Taki kredyt zaufania ;)

Taki chłopak z polecenia :)