Moje dziecko ma małą głowę

Ma pół roku a ma w obwodzie tylko 40 cm. Zaczynam się martwić ;-( a ile wasze dzieci mają albo miały w tym okresie ? Napiszcie proszę

no i?

Moj ma 7 miesiecy i 45cm. A ile dziecko mialo po porodzie? Glowka powinna rosnac systematycznie.

Moze ogolne nie jest duze? Moj synek ma 73cm długości i tak jak pisalam wyzej 45cm obwod glowki

Mój synek ma 43,5 i ma 5,5 mca oraz 69cm długości ciała. Faktycznie trochę mało 40cm, ale wszystko zależy od tego ile mu główka rosła, jakie są miesięczne postępy.

Urodziła się i miała 32 cm. Bardzo się boję, a nie jest tak, że głowy chłopców są większe ?

No oczywiście że są większe. Ja myślałam, że masz synka. Siatkę centylową sprawdź. Ale 8cm to b. duży wzrost obwodu. Nawet nie wiem czy nie za szybki.

Właśnie sprawdziłam w książeczce. Faktycznie jest poniżej 2 centyla. Ale już przy urodzeniu była poniżej. A ona w ogóle się malutka urodziła? To jest wcześniak? Tu już się musisz opierać na opiniach lekarzy nie kafe wg mnie, bo faktycznie główka malutka, ale taka była od początku. Jedyne co jest pocieszające, to to, że dość szybko rośnie.

Nie liczy się wielkość ale jakość. Nie cuduj. Polacy mają wielkie łby jak bydło rogate ale nie wszyscy.

Moja tez ma mala glowe, urodzila sie miala 33 a teraz ma ponad rok i moze z 45 cm

Chłopiec Po urodzeniu obwód- 32cm 3,5 miesiąca- 40,5cm 4,5 miesiąca- 41,5cm 5 miesięcy - 42cm 12 i 13 miesięcy -45,5cm 15,5 miesiąca- 46-46,5cm (sama mierzyłam, a mały nie bardzo chce się dać zmierzyć) _ A swoją drogą głowa zależy od wzrostu człowieka. Im wyższy człowiek, tym ma większy obwód głowy. Dotyczy to dorosłych, jak z dziećmi, tego nie wiem. Ale wysokość człowieka to jego obwód głowy pomnożony razy 3 (w przybliżeniu). Gdzieś to wyczytałam i u mnie sprawdza się w 100%. Jestem niska i obwód głowy mam, jak na osobę dorosłą, dosyć niewielki.

Moja też. Za dwa miesiące będzie miała dwa lata i 47 cm. Głowa jest proporcjonalna, a dziecko ma się dobrze. Rozwija się rewelacyjnie. Jest między 10 a 25 centylem. Jak miała pół roku miała 42,5 cm, a urodziła się z 34 cm. Ja mam 54 cm i to też jest niewiele, a wyglądam normalnie i jestem normalna. W miarę :)

to lepiej zeby miala ogromny kaldun jak wiekszosc bachorow? :o

Ha ha właśnie policzyłam, że 54 x 3 = 162 i tyle mam cm wzrostu. Obliczałam mężowi i też się zgadza :)

Moja córka jak się urodziła miała obwód głowy 33 cm, teraz ma 10 miesięcy i obwód wynosi 43 cm.

no własnie.. dla mnie też to było zaskoczenie.. Tam były wyliczenia, że wzrost to obwód głowy razy 3, że ileś tam razy długość łokcia, jakiś stosunek nogi do czegoś.. sporo tego było. Zapamiętałam o głowie. Ja mam tylko 52cm w obwodzie głowy.. ale 156cm wzrostu. Nie wiem natomiast od kiedy te pomiary można stosować. Czy głowa w pewnym momencie ma już swoja określoną wielkość, a ciało rośnie nadal? Jeśli tak, to na podstawie obwodu głowy w jakims tam wieku, można by okreslić mniej więcej jakie wysokie dziecko będzie.

Moj synek tez mial 32cm,na 5m-cy 40,na rok 48,teraz ma 3lata i 51,a jest dosc wysoki 103cm.Ma zgrabną glowke i jest b. mądry ;-)

Mój przy porodzie 34, 3 mies 42 a 5 mies. 44.5. Też chyba nie dużo co?

Co za p*****ly piszecie. Ludzi nie da sie wsadzic w matematyczny wzor. Ja mam 55 cm w obwodzie glowy i 175 cm wzrostu. Jestem szczupla i proporcjonalna. Mam kolezanke w pracy ma 152 cm wzrostu jest bardzo krepa, grube lydki itp. Na wspolnym zdjeciu jej glowa w porownaniu z.maja jest ogromna.