Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w wieku 40 lat mozna sie jeszcze zakochac I stworzyc fajny zwiazek?

Polecane posty

Gość gość

Od 18 roku zycia nigdy nie bylam sama...do 20 bylam w roznych krotrzych zwiazkach, potem przez 14 bylam mezatka a od 6 mieszkam z moim obecnym facetem Iecz ten zwiazek jest porażką I bardziej w nim tkwie ze wzgledu na wygode I boje sie, ze w moim wieku nikogo nie poznam juz...:( Nie wiem czy sobie sama poradze, mam 9 letnia corke I nie ciekawa prace...a jednoczesnie marzy mi sie wielka milosc...czy taka w swiecie 40 latkow istnieje?? Mam puste serducho I czuje sie samotna, z facetem z ktorykm jestem nie laczy mnie uczucie, bylam z nim na poczatku szczesliwa lecz potem wdarla sie straszna nuda I zniszczyla wszystko...byla chemia ale nigdy go nie koxhalam, jakos tak bylo mi wygodnie I dzien za dniem lecial az zrobilo sie z tego 6 lat...a teraz juz nie ma nic, zyjemy jak dwoje obcych sobie ludzi raczej, brak tematu, ozieblosc..jakos tak wyszlo, nie m8ge zrozumiec po co bylismy razem..tak cholernie chcialabym sie zakochac jak w mlodosci:) tak z calego serca, marzy mi sie facet kochajacy zycie, pelen pozytywnej energii oraz czuly, delikatny, wesoly I szanujacy kobiety...ahh czy tacy jeszcze istnieja I sa wolni??? Watpie :( bo chyba zadna kobieta nie zrezygnowalby ze skarbusia takiego :) Poznalyscie moze na necie kogos takiego? Pana pelnego uczuc ?? Jezeli tak to powiedzcie gdzie szukac?? :) Mieszkam w malej miejscowosci wiec real odpada, zeby kogos poznac a na internecie nigdy nie probowalam I nie znam nikogo kto zyje z kims z internetu...To co? Podpowiecie mi cos? Bardzo dziekuje juz z gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to byś się musiała otworzyć na kogoś młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gujiii
Tez się zastanawiam.Nie wiem.Mam podobną sytuację,z tym ,ze nie mam dzieci i do 40 brakuje mi 3 lat.Sama jestem okolo roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do końca swych dni możesz się zakochać jeszcze wiele razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zakochać można... a czy z tego będzie związek, żadnej gwarancji nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz mieć pięć poważnych związków albo trzy małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm...nie calkiem o to mi chodzi.Chcialabym wiedziec czy komus z Was sie tak udalo, zakochac na zaboj , takie bum wielkie bumm jak za dawnych lat młodości...lecz bedac w wieku 40 lat.Znam kilka par, ktore sie zwiazaly w tym wieku, lecz nie widze u nich tej pasji, milosci I widocznego szczescia w oczach.Bardziej zwiazki bedace na rękę, tak jak moj...Jesli Wam sie przytrafilo to napiszcie troszke jak I gdzie??? Prosze slicznie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie robawił ten tekst
gość możesz mieć pięć poważnych związków albo trzy małżeństwa Święta racja he he . Na miłość nigdy nie jest za późno trzeba się tylko na nia otworzyć ale i przestać szukac jej na siłę. Zajmij się sobą, swoimi pasjami, a nigdy nie wiesz gdzie poznasz kogoś fajnego. Jest wiele filmów o tego typu historiach, np. załamana amerykanka rzuca prace w korporacji i wyjezdza do Włoch no i tam ja strzela strzała amora. Wszystko jest możliwe tylko musisz się otworzyć na swoje pasje i sluchac intuicji. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna 40 lat, 3 dzieci, facet 37 lat ...tak ze możesz sie zakochac i stworzyć związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×