dostałam w nocy okres i zalałam całe łóżko co ja teraz zrobię

Materac, pokrowiec, prześcieradło i pościel, wszystko mocno splamione :( wstyd mi straszny mam ochotę zapaść się pod ziemię a materac zmieniliśmy 3 miesiące temu. I to jeszcze mąż mnie obudził i powiedział co jest grane. Nie miałam @ przez 5 miesięcy, niby dzwoniłam do firmy czyszczącej takie rzeczy ale wstyd mi straszny, tyle krwi jak by kogoś tam zabito, zostawić nie zostawie tak bo teraz to siedlisko zarazków, co ja mam zrobić?

Wez to lekko przeczysc kobieto

Woda utleniona i zejdzie.

nie czułaś, że się z Ciebie leje?

Już próbowałam, za bardzo to się wchłonęlo i wygląda strasznie

Czy wyście upadli na głowę? Przez sen miała czuć? Zdarza się. Ale mi zbrodnia naprawdę. A już, żeby wyzywać z tego powodu, to chyba trzeba mieć samemu mega kompleksy, współczuję.

Pościel i to co możesz namocz. Niech leży, potem w odplamiacz. A materac - dużo wody, detergent, woda utleniona. Za którymś razem zejdzie. Nie przekraczaj 40 stopni temperatury wody, bo się białko zetnie i wtedy gorzej schodzi.

a czy ktoś ją tu wyzywa? poza jednym przypadkiem oczywiście, ale widzę że Ty chyba czujesz potrzebę zrobienia awantury

co się da to niech leży w zimnej wodzie z duża ilością vanishu

Ja tu widzę co najmniej 2 wpisy obrażając autorkę. I po co to? No na pochwałę na pewno nie zasługują.

jak cie stać to kup chociaz jakiś tani materac za 300 zł niestety jak krew wleciała do srodka materaca tego nie wywabisz musialabys go wygotować to siedlisko bakterii

Nie lepiej kupić nowy. Przestań! To ludzka rzecz :) Ile z nas poplamiło łózko? Może to była plamka ale jakby każda nie miała okresu 5 miesięcy i dostała takiego krwotoku niespodziewanie to..cóż w pampersach żadna podejrzewam ze nie śpi. Chciałbym zobaczyć minę twojego męża:P

a na przyszlosc kup taka folie zabezpieczajaca jak maja w szpitalach jak masz takie okresy

Juz tak czasem bywa, ze zasypiasz na bialym przescieradle, a budzisz sie na japonskiej fladze ;-) Poszukaj wypozyczalni maszyn do prania dywanow i wypozycz taka z funkcja prania sofy. Spokojnie doczyscisz i "wyssiesz" wszystko z materaca.

Hej dziewczyny tu autorka, materac chyba już do wyrzucenia ale nie o to chce zapytać tym razem, czy powinnam jechać na pogotowie z takim mega krwotokiem, dziś był jeszcze bardziej intensywny, krew i takie duże skrzepy, praktycznie co godzinę zmieniam podpaskę i nie wiem co robić bo niby dobrze się czuje ale słyszałam że taki krwotok to nic dobrego

Dla spokoju ducha ja bym pojechala na kontrole.

Tak sobie właśnie pomyślałam że Ty pewnie pomyliłaś zwykłą miesiączke z krwotokiem. Jeśli skrzepy to możesz mieć je w szyjce macicy Niektóre kobiety mają pod wpływem hormonów takie skłonności Szyjka rozwiera się jak do porodu a w środku coś zalega Robią się takie maleńkie złogi które trzeba usunąć żeby nie doszło do poważniejszego krwotoku. Miałam kiedyś dwa takie krwotoki ale myślę że poważniejsze od Twoich ponieważ ja obudziłam się w kałuży krwi(na szczęście spałam na kołdrze więc materac ocalał;) Jechałam do lekarza na sygnale z pampersem w majtach Dostałam zastrzyk i tabletki wstrzymujące krwotok na dwa tyg. brania Pomogły Jednak sytuacja się powtórzyła w odstępie kilku lat i tym razem nie było już tak tragicznie obeszło się bez zastrzyku Po upływie 1,5 roku okazało się że mam coś w szyjce macicy Po natychmiastowym bezbolesnym zabiegu nigdy ta sytuacja już mi się nie przytrtafiła. Pewnie masz słaby czas w życiu spadek formy itp.?

wyciągnij materac na podwórko i niech mąż to myjką ciśnieniową ( karcherem ) wyczyści!

Nie poronilas przypadkiem!?

No ja się właśnie w takiej kałuży się obudziłam czystej jasnej krwi, skrzepy doszły dziś. Mąż wystraszony był, scykał się naprawdę i to on mi sugeruje żeby jechać na pogotowie, już snuje teorie że byłam w ciąży i poroniłam bo on nie pojmuje, jak można tak krwawić. Ja brałam minipigułki i przez to przerwę na okres robię żadko

"Ja brałam minipigułki i przez to przerwę na okres robię żadko " no i już wiesz że nic nie dzieje się bez przyczyny.

Nie ja nie poroniłam ale lekarz nie wiedział czy przypadkiem nie resztki płodu zalegaja w macicy miałam rozwarcie na dwa palce więc niebezpieczna sprawa, dlatego powinnaś to skontrolować! Ja w ciąży wtedy nie byłam rok wcześniej rozstałam się z facetem i byłam sama w tamtym czasie. W moim przypadku to była tkanka która się złuszczyła i utknęła w środku Podobno takie rzeczy się zdarzają Chyba nawet zbadano ją histopatologicznie i ok wszystko.

sorki ale z gość zmieniłam nika bo same gość, gość i gość.