Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy źle robię że usypiam dziecko przy cycku???

Polecane posty

Gość gość

Moja córcia jutro kończy 3miesiace i w ten wlaśnie sposób zasypia. Wyjątkiem są spacery wtedy w wózku śpi, raz na tydzień się zdarzy że uśpię ją w domu w wozku. Zawsze gdy jest czas drzemki po prostu kładę się z nią na łóżku i Ola sobie cyca aż zaśnie wtedy ja wychodzę z pokoju, czasem się przebudzi to dam na chwilkę pierś i spi dalej. W nocy jest to samo. Dodam że nie używa smoczka ani żadnych butelek nie toleruje. Czy któraś z was też tak robi i czy to zly sposób? Mi jest tak wygodnie ale martwię się co będzie jak będę chciała odstawić od piersi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morelcia
Niestety nauczylam tak synka i tyle czasu ile był mały caly czas chciał tak usypiać. Może nie bylo to zbyt męczące, ale na pewno nie łatwe. Lepiej próbować uczyć dziecko od razu usypiać w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popmnj
Moja córka ma już 9 miesięcy i w ten sposób zasypia też do tej pory, od małego nie tolerowała smoczków i butelek. Teraz w dzień z piersi rzadko kiedy je, za to pije z butelki, kubeczka, w nocy oczywiscie daje jej nadal piers i takze przy niej zasypia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co będzie jak dorośnie do wieku 2-3-4 lat? Może nie być śmiesznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to normalne,że dziecko uspokaja się i zasypia przy piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka gosc
Powiem wam że poczułam ulgę czytając wasze odpowiedzi że nie tylko u nas tak jest, no ale wlaśnie wiem że to będzie problem oduczyć chociaż chcę jak najdłużej karmić piersią. A kiedy wasze dzieci nauczyły się do butelki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzynka tak samo nauczyła zasypiać córke, potem zaczęły się problemy bo mała budziła się często w nocy i mama zaczęła ja zabierać do swojego łóżka i zasypala z cyckiem w buzi. Matke kregosłup bolał bo cała nocke w jednej pozycji. Jak wyjęła cycka to dziecko się budziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uczyłabym, sporadycznie bym tolerowała ale przyzwyczajałabym już powoli do innych form zasypiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoooda
U nas jest tak samo,corka ma prawie 5 miesięcy i też zasypia przy piersi,nie używa smoczka. Za tydzien mąż zaczyna dwutygodniowy urlop i będziemy uczyli samodzielnego zasypiania,bo chcialabym już móc ja zostawiać pod opieką taty i wyjść czasami wieczorem. No i nie chce mieć już to z głowy.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz karmić jak najdłużej to butelka jest zbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy wogole ci teraz wezmie butelke.Ja tez tak mialam z corka odrzucila smoczki i butelke.Pila ze szklanki jak miala 7m.I tez usypiala przy piersi odstawilam ja od piersi jak miala 11m nie bylo problemu.Teraz synek ma 5m i tez usypia przy piersi .Potem odkladam go do swojego lozeczka i tam spi sam,budzi sie w nocy ze dwa razy do piersi i dalej spi.Bede odzwyczajac od piersi tez gdzies w 11m jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Analfabetki wtórne nauczcie się pisać! Nie "wogole", tylko " w ogóle".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też ma prawie 5 miesięcy, zasypia najczęściej przy piersi ( zawsze wieczorem) później odkładam ją do łóżeczka, ale w ciągu dnia potrafi zasnąć sama w swoim łóżeczku bez problemu. Nie używamy smoczka ani butelek choć z butelki umie pociągnąć. Nie widzę na razie problemu w tym że usypia przy cycu. Jak przyjdzie czas to się oduczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka gość
Dzięki za odpowiedzi :) Jak już pisałam wcześniej nie przeszkadza mi takie usypianie tylko martwię się jak to będzie gdy skończę karmić piersią. W nocy też wstaję do małej dwa razy, naje się zaśnie przy mnie i odkładam do łóżeczka trwa to ok20min, w dzień tak samo tyle że w dzień śpi na łóżku. Najgorzej jest wieczorem bo kąpię Olę ok18 i czasem nawet do 20stej z nią leżeć bo musi być cycus tak długo, ale za to budzi się dopiero ok północy ;) pozdrawiam wszystkie mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to spróbuj kąpać małą później, ja miałam tak samo, nie wiedziałam dlaczego ona tak długo usypia. Któregoś dnia ją troche przetrzymałam, wykąpałam później niż zwykle. Mała zasnęła w 20 min bez problemu. Od tamtej pory tak robię, nie mamy teraz problemów z usypianiem po 2 h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od usypiania, chodzi po prostu o to że dziecko było bardziej zmęczone i zasypiało szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut usypiania to krótko? Mój synek ma 5,5mca i usypia w ciągu 1-2 minut. Nigdy nie kładę dziecka na siłę do spania. Usypia jak jest zmęczony i najedzony i nigdy nie było problemu. W dodatku nie stosowałam nigdy planów dnia. Raz na spacer wychodzimy o 10, raz o 12 a raz o 14. Czasem 2 razy, czasem w ogóle. Czy ja mam jakieś wyjątkowe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów autorka
w ciągu 1min przy cycu? przeczytaj uważnie topik a nie wymądrzaj się jakie to masz fantastyczne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze tak male dziecko usypia w mig to nic nadzwyczajnego. Moj w tym wieku planu dnia nie mial. A na piersi to w ogole. Ale jak bedzie starszy i mnostwo ciekawych rzeczy do okola to juz takie proste to nie bedzie. Jak bedzie bardzo zmeczony to nie oadnie a bedzie jak nakrecony motorek. Trzeba wyczuc moment zmeczenia i wtedy dziecko zasnie szybko. Ale to juz onna bajka,dotyczy to starszych dzieci,tak na etapie samodzielnego przemieszczania sie,raczkowania,wstawania,chodzenia. Wtedy 20 min to jest szybkie usniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie zasniecie bez udzialu piersi,a samodzielne. Autorko,co do tematu,to moj chrzesniak odstawiony od piersi po pierwszych urodzinach nie potrafil zasnac w dzien. I musieli zrezygnowac z drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie powiedziałabym, że niespełna 6 miesięczne dziecko nie interesuje się niczym i nie przemieszcza. Raz, że już się czołga, dwa, że wszystko go interesuje. Ja po prostu nigdy nie usypiałam dziecka długo, bo jeżeli nie zasypia od razu, to znaczy, że nie chce i nie będzie spał. Owszem, trzeba uważać, żeby dziecka nie przemęczyć, ale już po pół roku każdy swoje dziecko zna na tyle, żeby wiedzieć ile wytrzyma. Nie rozumiem po co usypiać dziecko na siłę i dziwić się, że nie może usnąć. No i chociaż karmię piersią nigdy nie usypiałam w ten sposób, zawsze zasypiał w łóżeczku. Nigdy przed snem nie nosiłam, nie lulałam, nie bujałam w wózku ani innych cudów nie stosowałam bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że źle robisz. Poczytaj na temat samodzielnego usypiania dzieci. Tam jest wyraźnie napisane, że dziecko trzeba kłaść spać "w miarę świadome", to znaczy, że nie odkładasz śpiącego dziecka do łóżeczka (tzn. sporadycznie, jeśli coś w ciągu dnia wypadło i dziecko prawie zasnęło np. podczas jedzenia obiadu, to ok). To jest normalne, że często te najmłodsze dzieci zasypiają podczas jedzenia (czy to pierś czy butelka), ponieważ one dużo śpią, wieczorem są zmęczone, a ssanie uspokaja. Tyle tylko, że zanim się odłoży dziecko do spania powinno się je chociaz na chwilę obudzić. Żeby dziecko nie miało skojarzenia: jedzenie = spanie. Mój syn też zasypiał wieczorem podczas picia mleka z butelki. Odkąd przeczytałam o tym zasypianiu to NIE pozwaloałam mu zasnąć podczas gdy jadł kolację, a jeśli już nie dało rady i zasnął, to go budzilam na chwilę, mówiłam coś do niego itp. Potem mówiłam,że go położe do łóżeczka, dobranoc itp. To procentuje na późniejszy okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usypianie przy piersi jest normalne. Tak to matka natura wymyśliła i tak dziecko czuje sie najlepiej i najbezpieczniej. Moja ma 14 miesięcy i usypia przy piersi. Na początku tylko przy piersi usypiala, przez pierwsze kilka miesięcy nocne usypianie trwalo kilka godzin. Korzystaj, to jest czas dla Ciebie. Czytaj książkę, oglądaj filmy, śpij. Minie po jakims czasie. Moja córka teraz usypia roznie, czasem w 2 minuty czasem w pól godziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usypiałam przy piersi, tzn dziecko samo zasypiało a ja odkładałam do łóżeczka. Nigdy nie brałam dziecka do lóżka na dłużej niż to konieczne, karmiłam i odkładałam, dopiero teraz sporadycznie pozwalam spac w naszym łóżku a ma już 4 lata -balam sie, a z drugiej strony dziecko ma swoje łóżko i swoją pościel, nie musi spac z doroslymi. Nigdy nie bylo problemu z zasypianiem, jak odstawiłam od piersi to widzialam ze synkowi czegoś brakuje do zasypiania wiec kładłam się koło niego i Np śpiewałam czy głaskałam po plecach. I tak co jakiś czas bylam dalej aż po nie calym miesiącu wystarczyło jak 5 min wiedzialam obok lóżka aż sie wyciszył. Do dzis nie mamy problemu z zaśnięciem, idzie do lozka, dostaje buziaka i zasypia. Z drugim dzieckiem będę robić tak samo, tak to matka natura wymyslila ze dziecko przy piersi sie uspokaja i najczesciej zasypia. Nie mam zamiaru tresowac noworodka czy niemowlaka wbrew logice bo ktoś glupoty o zasypianiu bez piersi gada. Wystarczy odrobina cierpliwosci i zrozumienia w czym dziecko moze mieć problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez usypial na piersi, dopoki nie okazalo sie ze w dzien 20-30 minut przysypia przy piersi (nadal jedzac) a odlozony do lozeczka budzi sie po 1 minucie... Postanowilam wtedy rozlaczyc jedzenie od spania. Zajelo mi mnostwo czasu i energii zanim nauczylam synka zasypiania w lozeczku (poczatkowo zasypial na rekach a nie chcialam stosowac drastycznych metod wyplakiwania sie). Teraz maly ma 7 miesiecy i zasypia w lozeczku sam i w dzien i na noc. Czasem musze mu troche ponucic, poklepac go.Nie uzywamy smoka.mysle ze zasypianie przy piersi nie jest niczym zlym, ale w naszym przypadku samodzielne zasypianie poprawilo bardzo jakosc i dlugosc snu dziecka bo sypial bardzo krotko i budzil sie z placzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kolezanki wyzej. Jakvto zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwalalam mu zasnac przy cycku. Gadalam do niego, spiewalam, laskotalam. Jak juz widzialam ze na prawde odplywa to zabieralam piers i sie budzil. Potem uczylam zasypiania. Stworzylam rytual. Zaslanialam rolety, przytulalam, siadalam na lozku i grzechotalam grzechotka. Maly usypial mi na ramieniu i wkladalam go do lozeczka, jak sie przebudzal to nie wyjmowalam tylko grzechotalam i poklepywalam po tylku (u nas od zawsze dziala to na niego uspokajajaco). Jak juz sie przyzwyczail do tego, to zaczelam go coraz wczesniej wkladac do lozeczka, w sensie zeby byl jeszcze swiadomy. I odziwo zaakceptowal to. Nadal grzechotalam i poklepywalam ale z czasem coraz mniej. W miedzyczasie przeszlismy na butelke a przy niej nigdy nie zasypial. Zajelo mi to dlugie wyczerpujace dwa miesiace, ale.robilam to bo malym miala zajmowac niania przz 4h dziennie i chcialam zeby nie byll problemow z usypianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam synka 14 miesięcy i też tak usypia. Zrobiłam tak dla wygody żeby nie zwlekać się w nocy wiele razy z łóżka, mimo że generalnie nigdzie się tego nie pochwala. Synek śpi ze mną w sypialni. Moja koleżanka wstaje do dziecka po nocach i efekt jest taki że się nie wysypia. Zdaję sobie sprawę że w czasie odstawiania może być ciężko, ale uznałam że wolę mieć tą wygode przez te 1,5 roku i się wysypiać i w czasie odstawiania przemęczyć te kilka dni niż być niewyspaną przez całe lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej baby o czym wy piszecie? jakie oduczanie? oduczanie od czego? Same robicie sobie problemy, najpierw dziecko przyzwyczaicie do czegos a potem nagle wam to przeszkadza i staracie sie oduczyc dziecko....robiac przy okazji dziecku wod z mozgu. Dezorientujecie dziecko strasznie... Kazdy wie - ze dziecko lubi byc przy cycku. Potrzebuje tego zeby miec wiez z matka do supokojenia itd. Matka tez tego potrzebuje. Natomiast od pierwszego dnia na calym swiecie w szczegolnosci w uk (gdzie mieszkam) zalecane jest aby dziecko klasc samo spac do lozeczka o stalej porze. Przytulic poglaskac obcalowac przeczytac ksiarzeczke jak starsze - a jak male przytlic pocalowac i wyjsc - od pierwszego dnia!!!!!!! Wtedy nie bedzie problemu tak samo spanie w dzien - a karmienie to karmienie. Dziecko po jedzeniu musi byc przytomne zeby mu si eodbilo, zeby sie nie udlawilo spiac gdyby mu sie coflo..... Dlatego karmic dziecko cycem a jak sie uspi to obudzic i odpowietrzyc. Przebrac do spania umyc i polozyc spac!!!!! i wyjsc z pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×