Od 4 lat nie uprawiałam seksu. Nie pamiętam już jak to jest...

:(

Ja juz 2 tyg :(

Ja od dwóch, więc może coś zaradzimy ;)

twoja strata :D

A ja nigdy i też już zapomniałem...

najpierw weź "żmijkę" do przepychania i udrożniania rur,potem popraw kretem w granulkach :D tak jako koleżanka z cafe radzę,bo ja też bym tak zrobiła :)

Bez seksu to da się jeszcze żyć, ja już ponad rok nie lizałem żadnej cipki, to dopiero masakra :(

A TERAZ NAJGORSZE nie zanosi sie bym go znow uprawiala, wypadłam z obiegu, nie chodze na randki, nie mam ochoty na poznawanie faceta, nic mi sie nie chce, mam wazniejsze sprawy na glowie a seksu bym chciala :(

Mam dokładnie to samo, po ostatnim związku nie chcę nowego, nie mam ochoty na te głupie podchody typu randki, itd... pozostaje jedynie poznanie kogoś o podobnym podejściu i kogoś komu też tego brakuje.

znajdź jakiegoś faceta - super ciacho - ale tylko do seksu i będzie git. Ja mam taki układ :-)

autorko, mogę cię wylizać jeśli lubisz i jesteś z moich okolic :)

ja też bo nie mam biustu i nawet odechciało mi się cokolwiek zmieniać, w sumie seks nie jest ważny, a jeśli ma przynosic frustracje i rozczarowania to lepiej całkowicie go wyeliminować

A jak lizesz?

Ją 23 lata nie uprawiam seksu.

Kobiety a co to za problem sobie kochanka znależć.

Jak to nie masz biustu? Nie masz w ogóle ;) nie każdy facet lubię duże piersi,a poza tym biust to nie wszystko, pupa jest fajniejsza :) Jak liżę? Musiałbyś się przekonać, na pewno z zaangażowaniem, ale co z tego jak pewnie i tak mamy do siebie daleko...

gość A TERAZ NAJGORSZE nie zanosi sie bym go znow uprawiala, wypadłam z obiegu, nie chodze na randki, nie mam ochoty na poznawanie faceta, nic mi sie nie chce, mam wazniejsze sprawy na glowie a seksu bym chciala xxx mam to samo,moze nie wypadłam z obiegu,ale mi się nie chce chodzić na randki,właśnie mam komórkę wyłączoną,żebym kolejnego kłamstwa wymyślać nie musiała,nie interesuje mnie ta osoba,,,po prostu,,,, najczęściej mam masę spraw na głowie,tydzień za tygodniem gna nawet nie mam jakiejś presji,że mi się chce sexu a jak to jest pamiętam,,,ale akurat byłam zakochana,i wtedy sex smakuje,,, a ,że się nie zakocham,to nie ma co energię tracić :P

no i gites

normalnie, nie mam, zdaję sobie sprawę że to poważny brak, miseczka A czyli totalna płaskość dla niewtajemniczonych

to dam Ci bidulko ile tylko chcesz ja mam E,i na cho/lere mi tyle :)

Ja miałem dziewczynę z miseczką A i coś tam miała :) jakoś nieszczególnie mi to przeszkadzało... może dlatego że piersi to dla mnie nie priorytet.

ja 2 lata nawet sie nie calowalam, dzis strasznie mi brak chocby tego, pewnie to wina wiosny, poza tym weekend sprzyja takim glupim tesknotom, potem przychodzi opamietanie, wspomnienie rozczarowan i zawodow, automatycznie wraca radosc z obecnej sytuacji ;)