Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony bez pracy

Polecane posty

Gość gość

Mam 21 lat, studiuję. Mój chłopak, z którym byłam przez 2 lata na skype (tam się poznaliśmy i kontnuowaliśmy znajomość) pół roku temu przyprowadził do mnie i do moich rodziców. Ciężko mu znaleźć pracę, ponieważ miał wyrok, w jednej pracy był 3 msc,a teraz szukamy. On ma 29 lat. W styczniu bierzemy ślub, jednak trochę męczy mnie wizja wspólnego mieszkania z rodzicami w dwóch pokojach, tymbardziej, że już są drobne zgrzyty. Źle mi z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że wzięliśmy 40 tys kredytu na wesele (tzn. nasi rodzice), ale chcemy im oddać z kopert...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pitolę kredyt na wesele trzeba mieć nieźle posrane w bańce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze marzyłam o weselu, więc się zddecydowaliśmy. Teraz jednak nie widzę tego tak różowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój narzeczony stracił pracę jak miałam rodzić dzidziusia, przeżywaliśmy to bardzo, szczególnie ja, sprawa karna się wciąż ciągnie, Jeśli go kochasz to pomyśl sobie: obecnie nie ma pracy, ale jest wciąż młody i wreszcie ją znajdzie, i będzie może więcej zarabiał od ciebie, ale przede wszystkim jest ŻYWY i Cię kocha...pomyśli o wdowach.. głowa do góry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za słowa otuchy. Nie chcemy kupować mieszkania, bo jak umrze babcia, to będziemy mieszkać u niej. Oczywiście nie życzę jej śmierci, ale sami rozumiecie. Po ślubie chcemy starać się o dziecko, dlatego głównie się martwię całą sytuacją. Rozsyłamy CV, staramy się, a tu kicha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenstwo92
nie wiem co masz w głowie, że wzięłaś sobie takiego kolesia, przecież to było do przewidzenia,że tak będzie. Tłumacz sobie,że miłość,a później będziesz płakać,że masz męża nieroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on niei jest nierobem, to przez to, że był karany nie może znaleźć pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, aż tak głupia laska nie dostałaby się na studia... Jak można planować ślub - PO CO - skoro nie jest się samodzielnym? jak można bezrobonego wyrokowca zwalać rodzicom na kark? biedny, pracy nie może znaleźć bo w więzieniu siedział, pewnie za niewinność - no aż mi go żal. jak można brać 40 tys kredytu na wesele, skoro się nie zarabia, nie ma perspektyw i własnego dachu nad głową? Jak można planować dorosłe życie na koszt rodziców, żyjąc w klicie jak w krajach 3 świata? i jeszcze dziecko planują, cudownie po prostu. patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pracował tu 3 miesiące, obiecali mu prace na dłużej, ale wolą zatrudnić jakiegoś studenta. On nie ma w sumie zawodu, ani prawda jazdy, ten wyrok, to łątwo mu nie jest, prawda? Babcia zapisała swoje mieszkanie na mnie, ale z nią nie chcemy mieszkać, bo ona jest dziwna i jej nie lubię. Ja też chcę może poszukać pracy na wakacje, jestem na II roku, więc do licencjatu już dziennie pociągnę. Prosze mnie nie obrażać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc prowokacja, bo nie wierzę, że są tak głupie dziewczyny na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z którym byłam przez 2 lata na skype (tam się poznaliśmy i kontnuowaliśmy znajomość) eeeee???? no błagam... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak, z którym byłam przez 2 lata na skype (tam się poznaliśmy i kontnuowaliśmy znajomość) :D :D :D x cóż dużo przeszłaś ze swoim narzeczonym by teraz bez jego pracy wziąć kredyt na rodziców by wziąć z nim slub.... skąd się takie laski biorą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narzeczony po wiezieniu i 40 tys kredytu na wesele :D jakas desperatka której nikt inny nie chciał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha! Już widzę jak moi starzy by się zgodzili na przygarniecie 30letniego kryminalisty bez zawodu- ja rozumiem, że młode laski to idiotki, ale chyba od tego jest ojciec żeby spuścić takiego delikwenta że schodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi? Wy może macie faceta 10 lat, potem dopiero ślub, bez wesela, bez dzieci. My chcemy inaczej. Tak na skype. Tam mi się 2 razy oświadczył, ale zgodziłam się jak zrobił to tu. Moi rodzice wszystkiego nie wiedzą, np. o wyroku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe ale jaja, pośmiałam się równo do kompa hahaha :D podoba mi się komentarz : "Haha! Już widzę jak moi starzy by się zgodzili na przygarniecie 30letniego kryminalisty bez zawodu" hahaha święte słowa :D Moi rodzice by chyba na zawał padli jakby o ślubie usłyszeli haha, a Ci wzięli kredyt na 40 tys hahaha masakra na kółkach :D to musi być prowokacja, albo autorka jest tak głupia i brzydka, że nikt inny jej nie chciał :D współczuje tylko dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja... Sama chyba bym chciała... Ale naprawdę go kocham i teraz rozkminiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiązanie jest proste, zrezygnujcie z wesela. Albo skromny ślub bez kosztów, albo odłóżcie ślub do momentu kiedy staniecie na nogi. Praca, mieszkanie, ślub. Wykaż się w końcu odrobiną dojrzałości, bo to co robisz dotąd to dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DLaczego dzieciniada? Bo chcę zacząć nowe życie? Zresztą zaliczki już powpłacone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chu/j że nie mają pracy, siedzą jak pasożyty na utrzymaniu rodziców, w dwóch pokoikach, ch/uj, że to leniwy kryminalista, któremu nie chce się ruszyć du/py do roboty, najważniejsze żeby księżniczka miała weselicho za 40 tys, a co będzie potem- nieistotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chce pracować,ale nie może znaleźć pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też znam taka parę, tylko ze mieli wesele jak miał koniec wyroku i był na przepustce hehehehe, rodzice młodej wzieli kredyt on wyszedł zaczął się bawić, oni się kłócili on kombinował i trafił znowu po około 1,5 roku na kilkanaście lat do pudla a ona niby czeka ale po co. Zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno przez zaliczki chcesz sobie zycie spierdzielić? masz dopiero 21 lat. i wiem, ze wydaje ci sie ze jestes dorosla i gotowa na slub. ja pamietam jak mialam 2 lat tez nie zwracalam uwagi na to, czy facet zaradny czy nie. ale to ci sie z wiekiem zmieni. masz 21 lat. faceta ktory nie moze znalezc pracy, ma wyrok i ty chcesz sobie z nim dziecko zrobic? z kopert nie uzbieracie 40 tys zeby oddac rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość DLaczego dzieciniada? Bo chcę zacząć nowe życie? Zresztą zaliczki już powpłacone... x Bo zaczynasz życie od kredytu, nie mając nic i żadnych perspektyw. Co będzie jak z kopert nie spłacisz kredytu? Z czego spłacisz? Kto Was będzie utrzymywał po slubie? Gdzie będziecie mieszkać po ślubie? U rodziców, w pokoju obok nich? x Zresztą, uważam, że to prowokacja. Owszem, bywają tak ograniczeni umysłowo młodzi ludzie, ale nie sądzę, aby byli tak ograniczeni rodzice,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się uśmiałam .... he he laska chyba zwaryjowała skoro przyprowadziła pasożyta do domu rodziców a rodzice na to pozwolili to chyba też mają coś z główką ... Miłość miłością ...ale sorry gościu jakiś leser leń do tego problemy z prawem .... hm zastanów się zanim strzeli ci dzieciaka i geny kryminalisty przeniesie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrok bo pobił policjanta w obronie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co.ja mam wyrozumialych,tolerancyjnych rodzicow.na prawde na wiele mi i mojej siostrze pozwalali.wszyscy znajomi zazdroscili nam takich fajnych rodzicow i relacji.ale jakbym miala taki "plan"jak autorka to na pewno nie przelkneliby tego.facet dawno dorosly i dojrzaly.nie wiadomo z jakiej rodziny.ogolnie co to za jeden.z wyrokiem bez pracy.no masakra.musialas rozum na smietniku znalezc ze taki numer wywinelas.jeszcze twoi rodzice kredyt wzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się wyrwał z biedy, siedzi za niewinność jakby, stara się, szuka pracy,a wy go źle oceniacie :( Ja go kocham bardzo mocno, przejdziemy przez to, ale brak mi już jakiejś otuchy... Trochę empatii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×