Po maturze schudnę 10 kg w miesiąc

Witam wszystkich Na poprzednich wakacjach schudłam sporo, ważyłam 60 kg przy 170, a moja najwyższa waga sięgała wcześniej 78. Niestety rok ten był (i nadal jest) dla mnie bardzo stresujący. Mimo regylarnych ćwiczeń i uprawiani fitness moja waga wzrosła. Ważę ok 70 kg. WIĘC ZAPRASZAM DO OBSERWOWANIA MOJEGO EKSPERYMENTU. ZAMIERZAM WYCISNĄĆ Z SIEBIE WSZYSTKIE MOŻLIWOŚCI. ŚCISŁA DIETA I ĆWICZENIA CODZIENNIE. TAK JAKBYM CHCIAŁA ZBADAĆ ILE MOŻNA SCHUDNĄĆ W SIĄGU MIESIĄCA. Nie ma tu miejsca na słabości, jestem osobą która jak sobie coś postanowi to się tego trzyma. Więc spadek wagi jest tylko w kwestii mojego organizmu. Podstawą mojej diety przez pierwsze dwa tygodnie będzie jadłospis z diety norweskiej. Później ograniczenia kaloryczne, szczególnie węglowodanów. A maturkę zdaję rozszerzoną z biologii i chemii :) Fakt że po maturach ruszam z odchudzaniem jest dla mnie ważną motywacją. Nie mogę się doczekać !

Tylko najpierw zdobędę kapsułki z jajeczkami tasiemca :)

Aby podać je swojemu wrogowi. Panie Hejterze

Policzmy: 1kg tkanki tluszczowej =~ 7000kcal 10kg fetu = 70Mcal Trzeba by tracic: 70Mcal / 30 dni = 2333kcal / dzien Na samej diecie liczmy, ze mozna stracic 800kcal / dzien, wiec zostaje jeszcze 1533, czyli 2h ciaglego truchtu, lub 3h na rowerze, ale tempem rzedu 23km/h, a nie spacerkowym. Zycze powodzenia.

Ha ja ruszam od 1 maja

Tak dokładnie. Wiem na co mnie stać.I nie wszystko jest kwestią matematyki.... Przecież napislam ze będę trenowac codziennie i to dwa razy dziennie. Teraz przerwalam bo jestem przed maturą i sie ucze to zwyczajnie nie mam czasu. Ale jak juz wszystko pozaliczam to w fitness clubie glownie aeroby, plus silownia. Rano rower albo bieganie. Plus spore ograniczenie węglowodanów i kalorii. Przez miesiąc. Po prostu jestem ciekawa ile da się schudnąć w tym czasie

Zapomnialam zmienić pseudonim, gos mi sie ustawil automatycznie. Gos wyżej to ja :)

Hej :) Dołączam do Ciebie :) tez zdaje matury i wiem jak to jest w tym czasie.. stres, brak czasu itd. Tez zamierzam wziąć się za siebie jak juz wszystko pozaliczam :) ja koncze 23 maja i od tego dnia zaczynam diete i codzienne cwiczenia. Co prawda cwiczylam i cwicze niby ciągle ale nie jest to regularne i nie daje fajnych efektow. Tez jestem ciekawa ile uda mi się zrzucić. Postaram sie schudnac 10kg do października zanim wybiorę sie na studia :) zobaczymy co z tego wyniknie. Trzymaj się :)

Ja mam ostatnie matury w tym tygodniu i po nich zaczynam znowu odchudzanie, bieganie, zdrowe odżywianie.. Myślalam, że schudne przed maturą a jest odwrotnie.. Przez stres jem 5 x więcej..