Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój mąż nie chce dziecka

Polecane posty

Gość gość
poczekaj. z czasem zechce. nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie lubie cudzych dzieci nie wiem czmeu ale mnie denerwuja. Swoje na pewno bym kochala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawiodłam się na nim chyba będę musiała pomyśleć nad rozwodem starałam się przez trzy lata, żeby dorósł ale to chyba wieczny piotruś pan, skoro nie chce dziecka nie rozumie moich potrzeb pocieszcie mnie jakoś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra;pppppp jak on nie chce to juz jest beee hahah baby baby dzis dziecko to nie jest ot tak zrobic a potem ***** na to wszystko czasy są nie pewne, ciezkie wiec i ryzko jest duze ,moze tego sie boi i wcale mu sie nie dziwie,a wy na siłe swoje ze nierodzinny itp brednie echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że nie chce dziecka, to nie znaczy, że wieczny piotruś pan. Nie chce i już, z różnych względów. Ja też nie chcę, a jestem kobietą, nie mam instynktu i widzę tylko wady posiadania dziecka. Myślałam, że mi się to zmieni (32lata mam), rodzina czeka na dzidziusia (na szczęście mąż też nie chce), a ja po prostu nie.. Dzieci mnie nudzą, drażnią.. Kiedyś myślałam, że mi się to zmieni i się nie zmieniło i co mam zrobić, zabić się? Twój mąż jest jeszcze młody, może chce jeszcze pokorzystać z kasy, poszaleć, zanim dojdą poważne wydatki. Nie gadaj tu z nami tylko z nim, zapytaj czemu nie chce, czy myśli że mu się to zmieni. Od tego trzeba zacząć. Może jego obawy da się rozwiać, a może nie ma instynktu, nie lubi dzieci i po prostu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak niby mamy cie pocieszac skoro swiadomie wladowalas sie w zwiazek z czlowiekiem ktory ma zupelnie inne priorytety? Siedz i placz na swoja glupota =.=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale my, jak wspominałam, zarabiamy dobrze, u nas to nie jest kwestia pieniędzy naprawdę wszystko jest w porządku a on się uparł jak koza: nie i nie. niepoważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26.04.14 - a badałaś hormony? to dziwne, że w tym wieku nie chcesz być matką mieliśmy ten nasz krótki staż pełen wyjazdów, rozrywki, wyuzdanego seksu - tego, co potrzeba mężczyźnie zanim dojrzeje do poważniejszego życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mówi, że po prostu nie lubi dzieci, że lubi być tylko ze mną ja powiem Wam szczerze już się nacieszyłam takim życiem we dwójkę i mam już dojrzalsze myślenie nie wiem, jak można nie lubić dzieci, nigdy nie sprawiał wrażenia szorstkiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dwa wyjscia zaciazyc "przypadkiem" i liczyc ze jakos to bedzie albo rozwiesc sie i znalesc faceta ktory chce zalozyc rodzine i miec z toba dzieci. Wybieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość no właśnie, dojrzale podszedł do związku, oświadczył się po dwóch latach, chyba ok? myślałam, że z czasem minie mu też ta dziwna niechęć do dzieci zawoziłam go do dzieci mojego brata i mojej kuzynki, żeby z nimi pobył ale on się z nimi bawił jakoś tak.... jak zmusu x prowo broken

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nic na siłę. Moja przyjaciółka miała takie parcie na dziecko, że szok, jej mąż nie chciał. Ona była starsza o 5 lat i mając 33 lata nim rozwiodła się z nim , taka uczciwie. Każdy poszedł w swoją stronę. Ani ona ani on nie potrafili ułożyć sobie życia. Zeszli się po 2 latach i mają piękną córkę, moja przyjaciółka i jej córka to największe skarby jakie ma i to widać i czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"""nie rozumie moich potrzeb""" EGOISTKA ksiezniczka jak i Piotrus pan z ciebie jest zal mi tego goscia moze to lepiej ,rozwiedz sie i nie marnuj mu zycia tym truciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rozumiem jego potrzeby zawsze co chciał mieć w sypialni czy poza to dostawał więc dlaczego on nie chce się zdecydować? nie chcę go zostawiać, tyle nas łączy, miało być tak cudownie już w zasadzie widzę moją przyszłość - kochający maż i dzieci nie będę się rozstawać przez jego fochy myślę, że lepsza ta wpadka, może jak zobaczy to pokocha? bo już nie wiem co myśleć, jestem taka rozżalona ja mam argumenty, a on: "bo nie lubię i mówiłem Ci to na samym początku" bezczelny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem żaden broken, pisze tu pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2014-04-26 22:29:17 [zgłoś do usunięcia] x post z tej godziny napisał niebieski gość, kliknij i otworzy się twój profil broken KMIOCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kliknęłam, ale to podszyw czy mógłbyś pisać na temat i nie spamować idiotyzmami? chyba, że jesteś tak niedojrzały jak mój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś się jeszcze wypowie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba faktycznie prowo bo piszesz juz jak niedorozwinieta baba z plodem zamiast mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jej męża rozumiem. Jak na ten podły świat sprowadzać potomka i brać za niego odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż nie przechodził depresji, miał i mamy dobre życie Kona, dlaczego mnie obrażasz? nie życzę sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wciaz nie moze dotrzec do ciebie ze ktos moze miec inne poglady na zycie niz ty tyranko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bedziesz lapac na brzuch na sile i wbrew jego woli to cie powinien z tym brzuchem zostawic jesli ma choc troche jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 25 lat i ciśnienie na dziecko? a co, do roboty po studiach iść się nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam już, że oboje pracujemy studia skończyłam rok temu czemu tak wulgarnie piszecie, że to łapanie na brzuch niektórzy dopiero jak dostaną w ręce swoje malutkie dziecko to rozumieją, że zawsze chcieli być rodicami ile ja znam takich pięknych historii;) poza tym, dla mnie to odpowiedni wiek, żeby urodziło się zdrowe pierwsze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie naciskaj go. Jak nie chce, to nie - widac nie byliscie sobie pisani. Decyzja o dziecku musi wyjsc od was obojga. To nie jest kwestia dojrzalosci, tylko upodoban. Ja mam 30 lat i tez nie chce miec dzieci. ALe ja jestem DDA, to tego musialam zajmowac sie mlodszym rodzenctwem jak nasi starzy napili sie do nieprzytomnosci. Nie trzezwieli miesiacami!! Bylam sama, 10letnia dziewczynka z 3 maluchow... Teraz chce zyc dla siebie. Dla mnie i mojego męża. Nie chce znow bawic sie w pieluchy, kupy. Instynkt macierzynski? Moze go mialam jako 5 latka, potem zostal on zabity. Wole psy. Mam hodowle psow, szczeniaki i w tym sie realizuje. Moj maz popiera mnie. Wybral mnie wiedzac ze nie chce miec dzieci. Nie naciska, rozumie, wspiera. Jest cierpliwy i ROZMAWIA ze mna. A ty? Czy ty w ogole znasz swojego meza? Wiesz czego on pragnie? Bo byc moze po prostu sie mijacie i dziecko tu niczego nie naprawi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×