karmienie w miejscach publicznych

Tak szczerze to dla mnie jest to nie smaczne.Sama mam dziecko i nie moglabym wywalic cyca.O nie nie nie!!!Mam wtedy butelke i moge karmic prawda?Ale zreszto kazdy postrzega to inaczej:P Dla mnie to nie smaczne i tyle.Dziwie sie matkom co tak ochocza wywalaja te cycce:O :O

ja lubię patrzeć na piersi karmiącej. Zawsze mi staje :-)

Polska to dziwny kraj, z każdy może stać się obiektem obgadywania a to kobieta w ciąży bo za gruba albo wręcz za chuda albo kobieta rodząca bo nie rodziła jak przystało na nią albo też karmiąca piersią, właściwie u każdego można coś znaleźć jak się chce. Ta sama osoba którą obrzydza karmienie piersią i jego widok, może nie umyć rąk po wytarciu pośladków w kału, może to być też osoba która wyjdzie poza dom i będzie wyrzucać papiery na ulicę nie mając cierpliwości by znaleźć kosz na śmieci. Wśród Polaków obserwuje się wielką przyjemność z oceniania innych, dla niektórych wręcz jest to sens dnia i ogromna satysfakcja. Trzeba przyjrzeć się sobie , myślę że niejednak z nas wypadła by bardzo blado i daleko od ideału.

Jak nie ma wyboru trudno,ale nalezaloby sie zakryc tetra i nie robic tego ostentacyjnie.Toleruje oczywiscie karmienie piersia w miejscach publicznych o ile jest dyskretne i dotyczy gora pol rocznego dziecka a nie ROCZNEGO CZY STARSZEGO!!!TO jest juz niesmaczne i czegos takiego publicznie bym zakazala. I uwaga jestem karmiaca atrakcyjna mama z ladnym biustem:)

Co z tego ze atrakcyjna jak glupia jak but? :)

a po co w ogóle wychodzić z dzieckiem z domu jak się karmi piersią ? męża nie masz? albo koleżanki czy mamy, żeby Ci zakupy zrobiła? Co to za przyjemność iść do sklepu po czym co 30 minut wywalać cyca jak dojna krowa ? Według mnie kobiety karmiące powinny siedzieć w domu, żeby je dziecko mogło doić kiedy chce.

haha dobre dobre - dokładnie! w domu siedzieć dziecko karmić !!! a nie chodzić i cyce wywalać !

Ja tam pierwsze 3 miesiące to w ogóle z domu nie wychodzilam. Maz robil zakupy, ja tylko na spacery i ewentualnie na spacerach karmilam na jakiejs lawce.

gość wyżej- no i to zrozumiałe. Kobieta w tym okresie powinna właśnie być w domu, a ewentualnie wyjść na spacer do parku z dzieckiem i na spokojnie nakarmić go na ławce- to nikomu nie przeszkadza przecież. Ale jak widzi się matkę w supermarkecie z tygodniowym noworodkiem na rękach, który jest purpurowy od krzyku, a ta wywala wielkiego krowiego cyca i go nim zatyka to mi słabo.... słabo! szkoda słów...

ja widziałam kobietę z niemowlakiem, która karmiła siedząc w 1 ławce w kościele w czasie niedzielnej mszy...

dokładnie.. latają takie z noworodkiem po marketach, cyca wywalają co 20 minut, prawda jest taka że i dziecko zmęczone i złe, matka i tak nie ma chwili na normalne zakupy, a ludzie oburzeni sytuację... są tu jakieś plusy? KOBIETA KARMIĄCA MA SIEDZIEĆ W DOMU I KARMIĆ! A jak chce wyjść i musi wyjść, to odciągnąć mleko i dać do butelki na litość boską ! CZY TO TAKIE TRUDNE?

hahaha w kościele hahaha :D

karmie cyckiem w domu, w miejscach publicznych butelka. Nie mieszkam w polsce i przez 12 lat nigdy nie widzialam zadnej matki karmiacej cyckiem.Moje sa zylaste i nie ladne wiec po co komu to ogladac. poza tym dla mnie niekomfortowo to grzebanie pod swetrami, bluzkami. eeeee do dooopy. A jak komus pasuje karmic w miejscu publicznym to mnie nic do tego

sama mam dziecko, niedawno skończyłam karmić i zawsze jak karmiłam to na spokojnie w domu, ewentualnie właśnie gdzieś na spacerze w parku wybierałyśmy ławeczkę pod drzewem, zasłaniałyśmy się pieluszką i miałyśmy chwilę dla siebie. Na zakupy chodził mąż, albo rodzice kupowali Nam potrzebne rzeczy przy okazji, kiedy naprawdę musiałam wyjść to szłam do sklepiku osiedlowego po tym jak porządnie nakarmiłam dziecko. Nigdy mi się nie zdarzyło lecieć do supermarketu z noworodkiem i wywalać cyca pod kasą... NIGDY! dlaczego? Bo dziecko ma prawo na chwilę spokoju podczas jedzenia, a co to za spokój wśród biegnącego tłumu, który patrzy na matkę z pogardą a ta się stresuje całą sytuacją? Przecież wtedy dziecko też się złości...

up

a mi staje jak widzę pierś na wierzchu, a już mega staje jak uda się zobaczyć sutek.

Co wy tak cały czas z wywaleniem cyca .. Z jakim wywaleniem sie pytam ? Istnieja przeciez staniki do karmienia, gdzie nie " wywala sie " cyca tylko odpina częśc materiału z osłaniająca brodawke .. cała piers pozostaje w staniku I nic nie jest wywalone ! Jak sie gapisz to widzisz kobiete w staniku , a nie z gołymi cycami !

O łał kobiety to jednak plec z mocno wypranymi mozgami. Jesli chcesz w domu siedziec, bo d ziecko urodzilas, ok. Nie oczekuj uednak, ze wszystkim sie swiat zamyka po porodzie. Nie wszyscy sa ograniczeni.

ja karmie publicznie i nigdy nie wywalam cycków i też nigdy sie z tym nie spotkalam... zawsze widziałam kobiety karmiące dzieci bo to widac ze karmi po sposobie trzymania ale tych cycków to nigdy, nawet kawałka:P

to masz farta. ja non stop widze zylaste cyce :/

Ale jaki jest k/u/r/w/a problem zeby odciagnac mleko do butelki przed wyjsciem ja sie pytam?? Ekshibicjonistki oblesne :o Myslicie ze ktos sie podnieci waszymi wymionami.

sucza mi s********j.

jeżeli matka stara się robić to dyskretnie, to w każdych okolicznościach może to uczynić. Wystarczy odwrócić się tyłem do tłumu, przykryć pierś chustą, czasami na chwilę wyjść na zewnątrz i nakarmić dziecko. Możliwości jest sporo, nawet w najbardziej ekskluzywnych restauracjach - tam maja zazwyczaj osobne pomieszczenie do których tylko panie mają wstęp. no, ale jak któraś afiszuje się tym, nic dziwnego, że moze usłyszeć nieprzychylne komentarze.

Problem ze wcześniejszym odciaganiem polega na tym, ze dzieci karmione piersią nie powinny ssac smoczka , to inny rodzajssania. Ja dzis bylam z kolezanka w ogródku knajpki ia moja córeczka miała przytulasny dzień więc sporo czasu ja karmiłam. Tyłem do reszty gości, pod tetra, zero problemu. Przecież nie zamkne się na pół roku w domu!!!

Zenada, Dziecko zazwyczaj je co 3 godziny. Mozna nakarmic dziecko i do koljnego karmienia ma sie conajmniej 3h. Mozna w tym czasie isc na spacer, do sklepu, pozalatwiac wszystko i wrocic do domu na kolejne karmienie. Gdy zdarzy sie tak ze dziecko koniecznie musi juz natychmiast zjesc to mozna to zrobic w sposob dyskretny. Miec odpowiedni stanik zakryc piers pieluszka. Albo byc w jakiejs kurtce..zeby z boku nie bylo widac. A jak wiemy po jedzneiu zazwyczaj jest kupa wiec tym bardziej powinno to byc robione w domu....niz potem przewijac malucha na lawce w parku. Wiec jak widze babe z wywalonym cycem (nie wazne czy mloda czy stara) to dla mnie to wzbudza niechec do kobiety - bo uwazam ja wted za nniezorganizowana ktora dopuszcza do jedzeni ana zewnatrz. A baby ktore sie z tym afiszuja inp chodza do restauracji zeby nakarmic dziecko piersia bedac same na kolacji jest conjamniej obrzydliwe. Bo ja jako gosc nie po to ide do restauracj zjesc dobre jedzenie zeby sluchac mlaskan sran czy bakow jakiegos czyjegos dziecka a przyojazji wywalonego cycka jakiejs baby...... Wiec jak juz musicie karmic bo jestescie niezorganizowane w miejscu publicznym to przynajmniej rubcie to dyskretnie......bo to ani mile ani urocze ani cudowne- tylko niezorganizowanie wychodzi...a chyba ja bym umarla ze wstydu jak ktos znajomy czy sasiad mial by zobaczyc mojego cyca na ulicy jak karmie....

Nie powinno niby sie karmic butelka przy kp?jakos ja karmie piersia 2miesiac a moja corcia je takze z butelki odciagniete.fakt ze na poczatku bylo b ciezko,ale to z powodu pokrwawionych sutkow,jednak nauczyla sie jesc i z piersi i z butli.nie widze problemu.jak sie chce to mozna.to tak jak wy kp niektore nie rozumiecie karmienia mm bo brak pokarmu,bo ktos po prostu nie chce.Rozumiem to mimo kp.Rozumiem rowniez tego ze wiekszosc nie chce ogladac moich piersi jak karmie.Dlatego odciagam,daje jak trzeba mm.I przestancie chrzanic ze dziecko nie umie pic z butli bo to wasze usprawiedliwienie i brak checi zeby to zmienic.Troche TOLERANCJI niektore panie Kp i zrozumienia ze nie kazdy MUSI CHCIEC OGLADAC NAS KARMIACE PIERSIA!

al bundy już się na ten temat wypowiedział i ja go popieram

No wlasnie:) tolerancji:) Moja córka nie umie jeść z butelki bo nie zamierzam jej tego uczyć:( to se Twoje dziecko je i z piersi i z butelki to twój wybór, pozwól że dokonam własnych. moi znajomi wiedza że karmie piersią i się ze mną umawiają a obcy nikt nie widzi. I nie jest to też kwestia mojego zorganizowania. Moja córka nie je co 3 h, je na żądanie. W ciągu dnia oznacza to czasami co 1 h czy 1,5. Robię to dyskretnie ale tez nie bede się czaic po kątach, bez przesady.

Karm nawet co pół godziny. Będziesz miała małego tucznika.

Nie powinno niby sie karmic butelka przy kp?jakos ja karmie piersia 2miesiac a moja corcia je takze z butelki odciagniete.fakt ze na poczatku bylo b ciezko,ale to z powodu pokrwawionych sutkow,jednak nauczyla sie jesc i z piersi i z butli.nie widze problemu.jak sie chce to mozna.to tak jak wy kp niektore nie rozumiecie karmienia mm bo brak pokarmu,bo ktos po prostu nie chce.Rozumiem to mimo kp.Rozumiem rowniez tego ze wiekszosc nie chce ogladac moich piersi jak karmie.Dlatego odciagam,daje jak trzeba mm.I przestancie chrzanic ze dziecko nie umie pic z butli bo to wasze usprawiedliwienie i brak checi zeby to zmienic.Troche TOLERANCJI niektore panie Kp i zrozumienia ze nie kazdy MUSI CHCIEC OGLADAC NAS KARMIACE PIERSIA! xxx poczekaj jeszcze chwilę a twoje dziecko wcale nie będzie chciało piersi, bo z butelki łatwiej leci ale podejrzewam, że szukasz pretekstu żeby przestać karmić, skąd to wiem? O tym świadczy ton twojej wypowiedzi. Poza tym nie wypowiadaj się na temat na który masz mikroskopijne pojęcie, bo nie jesteś znawczynią tematu po 2 miesiącach karmienia :O Karmienie butelką przy kp jest złe i w 90% kończy się na odrzuceniu piersi.