Jak sie przemoc i isc zapytac gdzies o prace?

Jestem bardzo niesmiala i aspoleczna. Mieszkam za granica. Znam jezyk b.db. ale boje sie byc kelnerka, gdzie trafi sie jakis klient wymagajacy/dociekliwy albo spyta o rekomendacje win, a ja sie nie znam na jedzeniu. Chce prace typu sprzatanie, pomoc kuchenna, magazyn, fabryka, ulotki, cokolwiek. Chcialam pochodzic po okolicy i popytac osobiscie, czy kogos gdzies nie potrzeba. Wyda Wam sie to smieszne, ale ja sie po prostu boje/ wstydze. Boje sie, ze mi odmowia, albo ze nie podolam obowiazkom, albo ze nie bede umiala wynegocjowac umowy/płacy itd. ..

A KTO CI ZREC DAJE I UBIERA?

ile lat masz? :D

Do konca kwietnia mam jeszcze obecną pracę. Mam oszczednosci.. Mam 20 kilka lat.

za granicą więcej ludzi Ci pomagają na starcie, mniej wymagają na początku. Uśmiech, gotowość do pomocy, aktywność powinna wystarczyć do zdobycia pracy.

jak się boisz być kelnerką to pytaj o inną pracę. lepiej być barmanką. ja byłam kelnerką i cały czas się bałam,że wyleję na kogoś kawę lub,że upuszczę jeden z trzech talerzy które najczęściej trzeba nosić na raz. ta praca to udręka dla kogoś kto się jej boi.

ludzie czego się boicie w pracy kelnera, przecież to ludzie rozumieją, że to praca i nie różne wpadki wybaczą.

wolalabym sprzatanie po godzinach albo mycie naczyn niz kelnerowanie

cokolwiek - idź i rozmawiaj z ludźmi, pracy na tym świecie jest mnóstwo. Nawet nie musisz brać CV i innych papierów.

Ble ble

jedni wybaczają wpadki drudzy opieprzają cie nawet jak wpadek nie ma. osobiście nie chcę już kelnerować. robiłam to bo musiałam. teraz nie muszę i nie będę.

dzieki za wsparcie

up