Jak miałam 20 lat przestałam chodzić do klubów z powodu powodzenia.

Ciągle ktoś "truł" mi d**ę. Nie mogłam się spokojnie bawić, tańczyć. Najgorsze, że ubierałam się normalnie. Nie przesadzałam w ani jedną ani w drugą stronę. Jednak chcę znowu potańczyć w klubie, a nie tylko na domówkach. Co zrobić, żeby odwalili się ode mnie?

ja mam pomysł ! :)

tylko powiedz ile masz lat teraz ?

masz faceta?

Nie mam faceta właśnie ; / Nieważne ile mam lat, bo to nie ma tu znaczenia.

no właśnie że ważne, a ja mam pomysł :)

pracujesz jako?

Czyli nie masz, a ja prawiczku w Ciebie wierzyłam : (

Praca nie jest kompletnie związana z klubami.

a czesto w miniowach?

Właściwie to wcale. Chyba tylko 2 razy, albo 1. Już nie pamiętam.

Czyli nikt nie ma pomysłu? No szkoda :(

podaj gg

Znam ten ból. Staraj się wybierać kluby, które nie mają opinii punktu schadzek dla utrzymanek i ich sponsorów, lecz do takich, gdzie ludzie przychodzą głównie w parach, potańczyć. Najlepiej by również było, gdybyś mogła zabierać ze sobą jakiegoś kolegę albo przyjaciela-geja. Ja tak robiłam i to pomagało: jak tylko jakiś facet próbował się zbliżyć, zagadać, mój niskiego wzrostu przyjaciel-gej podskakiwał do takiego delikwenta i przeganiał go w uroczy właściwy sobie sposób :)

Sposób na pedała ? Pierwszy raz słyszę :( to przykre

To jest pomysł, ale mam tylko koleżankę lesbijkę : ( Albo ona by mnie mogła do ich klubu zabrać. Oooo... To jest pomysł.

Tylko, że ja jestem dużego miasta i trochę jest tych klubów. Jest w czym wybierać.

gościu to w takim razie niewiele wiesz o życiu, skoro pierwszy raz w życiu słyszysz o sposobie na geja. No ale czego można wymagać od kogoś, kto inteligencją, ani tolerancyjnością nie grzeszy. To jest dopiero przykre ! :P

Ja jestem z Warszawy, do pewnych klubów po prostu nie chodzę, bo nie szukam sponsora, a właśnie taki wysyłasz sygnał, idąc tam. Właściwie to w ogóle już coraz mniej chodzę, chyba już się sporo wyszalałam. Teraz wolę imprezę we dwoje ;) albo ze znajomymi w domu, teatr we dwoje, spacer ew. koncert. Kluby mi się już znudziły, a to głównie dlatego, że niewiele ciekawego muzycznie się tam dzieje, a właśnie coraz więcej obleśnych facetów, którzy myślą, że wszystkie dziewczyny lecą na kasę i każdą laskę wyrwą, jak zaświecą przed oczami drogim zegarkiem albo tandetną sprzączką od paska. Bleeeh.

Oczywiście obrażanie kogoś, wyzywając go od osób nietolerancyjnych i mało inteligentnych jest w Twoim mniemaniu objawem Twojej tolerancji oraz inteligencji ? Zakładam, że nie znasz znaczenia terminu tolerancja, bo inaczej nie pisałabyś takich rzeczy.

Są kluby do których chodzą ludzie koło 30stki i są kluby do których chodzą od 16 do 25. Jednak te bardziej młodzieżowe są po prostu większe, Po remontach. Robią większe wrażenie.

up

podnosze