jakie obowiazki w domu maja wasze 4 latki

ta od 4kropka5 latka-dobre .....moja szwagierka tez tak robi a tesciowa raz gada ,a bo u nas to ta woda w wc tak pomalu leci ze tego nie zmywa a ja do niej ,a szczotka do wc to niby do czego słuzy .....szwagierka 37 lat wielka pani mgr

moja czterolatka już chodzi do pracy :)

ta od 4kropka5 latka mam identyczna szwagierke zostawi uwalona toalete bo twierdzi ze woda za pomalu spływa......a szczotka stoi jak byk

Nie mówimy tu o nie wiadomo jakich obowiązkach, bo wiadomo, że czego innego wymaga się od 5 latki, niż od 15 latki. Ale jakieś podstawy trzeba wpajać od małego! Zjesz - wynieś talerz, papierek po cukierku wywal do kosza, zabawki odkładaj na miejsce, majtki do brudnika, a buty z dworu zostaw w przedpokoju, a nie walają się po podłodze w salonie. Normalnie praca jak w kamieniołomach :D

tak, tortura - zebranie rzeczy, z których sie rozebrało i zaniesienie do pralki - patrzę z radością jak dzieci cierpią;)

Myślę, że powinni mi dziecko odebrać, bo tyle wymagam od niego ;-( Mąż też powinien mnie zostawić, bo kto by to widział żeby facet codziennie sprzątał i gotował jak ma żonę!

Gość 20.32:-(:-(OMG:-( myjesz i rozbierasz dziesięcioletnie dzieci??? Sorry ale wychowujesz kaleki życiowe:-( Oczywiście, że dzieci trzeba uczyć obowiązków, a to przede wszystkim dla ich dobra. Ja mam 2 dzieci- teraz już 7 i 8 lat. Nie pamiętam jakie obowiązki miały jako czterolatki, ale teraz są już tak samodzielne, że aż mnie czasem zadziwiają:-)' zabawek nie sprzątałam za nich od ładnych kilku lat, bo robią to same, zwłaszcza że nie muszą ich układać na półkach, a jedynie wrzucić do koszy. Same ścielą łóżka, odkurzają swój pokój(co zresztą uwielbiają), same się myją, ubierają, potrafią poskładać i odłożyć ubrania do własnych szaf na odpowiednie miejsce. Brudne oczywiście wrzucają do brudnika. Potrafią zrobić sobie kanapki, a po jedzeniu naczynia odkładają do zlewu. Czasem nawet umyją talerze i szklanki- ale to tylko kiedy mają ochotę. Nieraz ścierają kurze z mebli, zamiatają:-) i nie zmuszam ich. Robią to tak po prostu, kiedyś dla zabawy, a teraz pozostał taki nawyk. Jestem z moich dzieci niezwykle dumna:-)

1. Sprzata swoj pokoj: uklada zabawki, scieli lozko, sciera kurze. Jedyne z czym ma problem to ukladanie ksiezek, bo ma ich wiecej niz pomieszcza polki wiec co kilka dni siadamy razem, segregujemy rozmiarami a ja je upycham:-P 2. Pomaga z rozwieszaniem prania. 3. Kiedy pranie jest suche wklada do odpowiednich szuflad u siebie. 4. Jesli ma ochote pomaga sprzatac zabawki malucha. 5. Poleruje i wyciera, a potem uklada do szuflaty sztucce. 6. Czesto pyta czy moze umyc naczynia. zostawiam jej takie niegrozne (czyli noze i szklanki wyjmuje) i corka sobie myje talerze, kubki i lyzki. Jednak nie siega do suszarki wiec musze za nia potem to wlozyc wyzej. 7. Segreguje pranie na ciemne, kolory i biale. Pomaga wrzucac do pralki 8. sciera stol po posilkach

mialo byc szuflaDy

podnosze