Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sposób na ulewanie

Polecane posty

Gość gość

Mojemu czteromiesięcznemu synkowi strasznie się ulewa,wręcz chlusta mlekiem po karmieniu.Kupiłam w aptece preparat do zagęszczania Nutriton i zastanawiam się ile tego sypać,pisze jedna miarka na 90ml mleka modyfikowanego ale syn wypija 150ml.Dać więcej?czy narazie tylko tą jedną miarkę?Stosowałyście ten zagęszczacz?pomógł coś?i kiedy przechodzi to ulewanie?Dodam że alergii nie ma,mimo tego ulewania przybiera bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulewanie wynika z nierozwiniętego wpustu żołądka niektóre dzieci tak mają i mija im dopiero gdy są starsze nie przekarmiaj dziecka, niech dostaje jeść częściej ale mniejsze porcje pionizuj i nie baw się z nim zaraz po karmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerobiłam to z moją córka i wnuczką skłonność do ulewania mija po wielu ,wielu m-cach,niestety nie pomogą żadne rady,wiem ,co mówię,to był koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja od urodzenia tak ulewala zecvo godz była do przebrania. Kupilam nutriton i do 150 ml mleka dodaje półtora miarki. Jest trochę lepiej ale nadal zdarza jhej się ulac.niedawno rozszerzylam jej dietę i je teraz jabłko marchewkę ziemniaki i do 150 ml mleka daje jedna miarkę i jest ok. Myślę ze jedząc bardziej geste jedzenie np owoce mleko juz się niue cofa. Ma teraz 5 miues ulewa sporadycznie. Zacznij zageszczac jedna pelniejsza miarka i sama zobaczysz czy wystarczy,m nie przesadz odrazu żeby zaparć dziecko nie mialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie,wszystkie inne sposoby już przerobiłam,długo noszę po karmieniu,nie bawię się,nie przebieram,staram się ostrożnie podnosić i układać dziecko ale on i tak ulewa,raz więcej raz mniej;)czasami nawet nie zdąże go podnieść do odbicia,albo uleje mu się dwie godz.po posiłku już takim strawionym mlekiem.Syn jest wcześniakiem więc na pewno to też ma wpływ,jego układ pokarmowy jest mniej rozwinięty...mam nadzieje że ten preparat pomoże bo boję się że mu się w nocy uleje,ja nie będę widziała i się zakrztusi,koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Ja z tym zagęszczaczem miała problem, bo karmiłam piersią i nie szło za bardzo go podawać, a nie chciałam odciągać. Ale koleżance, której córka jest na mm pomógł. Możesz dawać trochę więcej, skoro 1 miarka na 90 ml. Tyle, że przy tym zagęszczaczu zdarza się, że dzieci mają zaparcia, więc nie przesadź z nim. U nas na ulewania pomagało (ale tylko trochę) noszenie na rękach, aż do odbicia (często trwało to długo). Dodatkowo, po jakimś czasie wiedziałam, że córka chce odbić/ulać, bo zachowywała się inaczej i wtedy reagowałam. Dodatkowo trzeba dziecko dawać na brzuch. Ja wiem, że łatwo się mówi, bo ta pozycja sprzyja ulewaniom, ale właśnie dzięki niej dziecko ćwiczy mięśnie brzucha, wyrabia sobie prawidłowe napięcie i dzięki temu w efekcie również mniej ulewa. Kolejna sprawa, że jeśli dziecko przybiera na wadze, to nie ma wielkiego powodu do niepokoju:) U nas zaczęło przechodzić podczas rozszerzania diety, przy wprowadzeniu pokarmów stałych. Z dnia na dzień było coraz lepiej, może u Was też to się sprawdzi.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tez ulewa ale tak ze nosem lecialo dostałam ten bebilon do zagęszczania odstawiłam po tym jak ulal i ten glut który się z mleka zrobil zatkal mu nos i usta...i nie dalo się gruszka odciagnac myslalam ze zawalau dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miała duży refluks, ulewała. Pomogło podłożenie encyklopedii pod nogi łóżeczka (uniesienie główki nad żołądek). Podobno korzystnie też działa na ukształtowanie się zgryzu. Dobre efekty dawał też Bebilon AR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miały Wasze dzieci jakieś problemy żołądkowe po tym preparacie?tzn.zaparcia,biegunki,bóle brzuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas stosowany od urodzenia, ja po prostu rozrabiałam odrobinę więcej mleka i wylewałam, albo starałam się dać na 150 ml trochę mniej niż 2 (bo jeśli myślisz w ten sposób że 150 wody+5 miarek to wychodzi ok 170, więc jak dasz niecałe dwie będzie ok) Pomogło, ale nie tak że całkiem przeszło a po prostu było dużo mniej. Niby jak zaczyna jeść na siedząco, ale u nas to trwało dobre 9 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×