Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gimbaza nr 3

Mój facet nie ma studiów i wstydzę się go przedstawić koleżankom

Polecane posty

Gość gość
Następna potwierdza że mają nasrane w głowach, chcą relacje międzyludzkie, całe życie przeżyć na opowieściach niesamowitych z czasów stydenckich, które z regóły polegały na piciu, paleniu trawki i kopulowaniu się na kupie jak zwierzęta jezyk.gif XX widac mialysmy rozne studia( o ile mialas jakiekolwiek, skoro piszesz "reguła" pzrez Ó:), moje były na poziomie . Utrzymujemy po wielu latach kontakty tak towarzyskie, jak i zawodowe - zreszta nie dotyczy to akurat tylko osób z mojego roku czy kierunku, mamy mnóstwo wspólnych tematów . Oboje z mezem konczylismy Politechnike. rozne wydziały, ale nadajemy na podobnych falach, to potrzebne w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gimbaza nr 3
Redhair, gdybym wolała kogoś innego, to nie byłabym z nim :) Stąd ten problem, bo nie chce go zostawiać, praktycznie nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. x gość z 23:18 to znowu jakiś podszyw. x Ja już idę spać, bo jutro rano trzeba do pracy. Na szczęście weekend majowy za pasem :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście, po politechnice musicie nadawac na falach, po prostu krótkofalowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd czy nie wstyd, ale takie sprawy wychodza np przy dzieciach. Jak namowic dziecko, zeby sie uczyło, skoro ukochany i najlepszy tatus szkól nie skończyl? ( oczywiscie, jesli mama chce dziecko do nauki zachecac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redhair
W takim razie nie masz sie nad czym zastanawiac :-) zycze Wam szczescia i pamietaj, ze wyksztalcenie to nie wszystko. A to co ludzie mysla, miej w nosie- liczy sie Twoje szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, jak mozna kogos kochac i jednoczesnie sie go wstydzic. Cos mi nie gra. Albo to chwilowa fascynacja, albo desperacja, ucieczka przed samotnoscią. Jesli kogos kocham, jestem z niego dumna i chce go pokazac calemu swiatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, zostaw go. Serio. Ja wyszłam za mąż za kogoś mniej wykształconego, inny poziom po prostu, inne zainteresowania. Jesteśmy ze sobą, związek trwa, ale nie jest to szczęśliwe małżeństwo. To bardziej wygląda na życie obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej co z tego że mniej wykształcony skoro mądrzejsza nie jesteś, po ch*j za niego wychodziłaś i teraz jęczysz, co żeś z nim robiła przed ślubem, którą częścią ciała podejmowałaś decyzję? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma miec jaja i potrafic wszystko zrobic a nie byc snobem wymoczkiem.Ciekawe czy taki snob słowami cie nakarmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko-może i jesteś po studiach, może i robisz doktorat-ale masz pusto w głowie...rozumiem, że najważniejsze jest zdanie twoich znajomych? niż twoje życie, ech... szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu, jakim cudem dobrze zarabiasz świeżo po architekturze? :D mogłaś jednak inny zawód sobie wymyślić pisząc tę prowokację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kij wam  w okooooo
Powiedz koleżankom, że twój chłopak był wziętym prawnikiem, ale za przekręty w wielkiej firmie siedzi w więzieniu :classic_cool: Na pewno szczęka im z wrażenia opadnie, że taki super wykształcony i bad boy w dodatku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×