Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta mówiii

Teściowa nazwała nas nieogarniętymi biedakami

Polecane posty

Gość Marta mówiii

Zdołowała mnie strasznie. Od słowa do słowa i mąż się z nią pokłócił. Mnie najbardziej zabolało to, że tak nas nazwała. Ona nie może przeżyć, że mąż nie przyjął oferty pracy za 1,5tys zł więcej niż ma teraz z tym, że musielibyśmy się 60km dalej przeprowadzić. Dlatego też zrezygnowaliśmy z tej oferty Mąż zarabia 2,700zł na rękę, ja 1,400zł i mamy dwie córki. Teściowa ciągle Nam zarzuca, że za mało zarabiamy na 4os rodzinę. Nie wiem o co jej chodzi, bo stać nas na wiele i nikt z Nas nie narzeka (poza nią) Broń Boże nigdy nic od niej nie pożyczyliśmy itp... więc tym bardziej nie wiemy o co jej chodzi? Dobrze, że rzadko się widujemy, ale jej słowa mimo wszystko bolą Też tak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wasza decyzja. Jeśli teściowej o kasę nie prosicie, to taka dramatyczna ocena jest nie na miejscu. Mogła pewnie powiedzieć, że jej zdaniem warto było propozycję przyjąć, ale do obrażania was nie ma podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie się starej rumpie spowiadać ze swoich dochodów, to wszyscy będziecie spali spokojniej. Dorośli ludzie, a rozgadują swoje prywatne sprawy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiacie mało, nie ma co ukrywać, "stać was na wiele" hmmm polemizowałabym, widocznie mamy inne pojęcie tego co to znaczy "wiele". Macie swoje mieszkanie tam gdzie teraz pracujecie? jeśli nie, to nie widziałabym przeciwskazań do przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż powinien powiedzieć jej żeby się nie wtrącała w wasze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×