Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morazonna

Pytanie do mężczyzn ok 40 i kobiet w związkach ze starszymi partnerami

Polecane posty

Gość krewki
i co się dziwić chłopom ,ze są tacy rozpuszczeni skoro dziewczyny same pakują sie im do łóżek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co złego w samym seksie - są sami więc nie krzywdzą innych, nikt nikogo nie zdradza, gorzej jakby rzeczywiście było jakieś chore uczucie, uwiązanie emocjonalne, manipulacje itd. Seks to czynność zdrowa i sympatyczna, byleby tylko niechcianych dzieci z tego nie było, chociaż autorka boi się zostać seks-zabawką, a więc ma jakieś hamulce, które do związku opartego na samym seksie raczej nie dopuszczą Autorka jest młoda, zauroczona, pewnie dużo rzeczy sobie wkręca, nadinterpretuje no ale jak się nie przekona to się nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
skoro seks jest taki sympatyczny i miły czy to znaczy ,ze mamy go uprawiać z kim popadnie ? Facet nawet ciumci nie zna a ona jedynie co ma do zaoferowania to swój tyłek . I jest jeszcze na tyle smarkata ,ze seks wiąże , bardziej niż wielu chce w to wierzyć. Co z nią jest nie tka ,ze nie może znaleźć chłopaka w swoim wieku albo lekko starszego tylko ciągnie ja do faceta w wieku ojca ? Ma jakieś problemy związane z tym tematem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
jest jeszcze na tyle smarkata ,ze nie wie że seks wiąże , bardziej niż wielu chce w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
Sam jestem po 40stce i jak sobie pomyśle ,ze córka mogłaby z kimś w moim wieku , może nawet starszym ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak od dwóch lat nie ma nikogo to nie dziwię się że ją do ciągnie, a jak człowiek jest samotny to łapie się byle okazji, a co złego w seksie jak się jest młodym i bez zobowiązań? przecież to chyba przyjemność a widzisz ile tutaj ceregieli jest, a jeszcze seksu nawet nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
a ty chciałbyś ,zeby twoja córka sypiała z facetem w twoim wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest duża różnica, ale to jak będzie traktował Cię ten starszy mężczyzna, zależy od konkretnego faceta. Jeden będzie się tylko bawił młodszą kobietą i szukał seksu, nawet ściemniając jej o wspólnej przyszłości i wyznając uczucia, a drugi będzie naprawdę zakochany, dopasowany do Ciebie i spędzi z Tobą resztę życia. Znam trzy małżeństwa z różnicą wieku 20-23 lat, którym się udało, dwie z nich są w mojej niedalekiej rodzinie. A dwie pary mają staż 22 i 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem po 40, no ale co byś zrobił? córkę pod klucz? Pewnie jej się wydaje że już jest stara, nikt się wokół niej nie kręci więc łapie się za jedyną okazję jaka się przydarza. Bez sensu raczej, bo co jej po starym chłopie, ale niech próbuje skoro normalne argumenty nie trafiają. Może trafi na kogoś normalnego, a może zaciąży i zostanie z dzieckiem. A może nic z tego nie wyjdzie bo wychodzi na to on jest jej tylko znajomym na jakimś portalu i nawet nie wie że ona z nim już życie sobie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
I w tym jedyna nadzieja ,że on nic najprawdopodobniej o nie nie wie . :) kuźwa , 22 lata i stara :D co się dzieje z tymi kobietami ? skąd to parcie już nawet nie na związki tylko zwykłe pieprzenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie chciał ale z drugiej strony wątpię czy bym miał cokolwiek do gadania. To też kwestia wychowania i charakteru córki i też rola ojca jak wychować córkę aby oglądała się za kimś odpowiednim. Ale odpowiednim wg ojca? To też pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
a jaki związek stworzy ryba z ptakiem ? Co połączy oprócz seksu taka parę po jakimś czasie ? Wspólny dom ? kiedy każdy w naszym wieku ma już jakis przebieg , jakś przeszłość - byłe żony albo konkubiny ,dzieci , alimenty, znajomych rówieśników , pracę .. Sama myśl o takim " związku " dla facetów w moim wieku byłaby frapująca ;) ale na jak długo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat to przesada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
Z moją żoną jestem jednym pokoleniem , bawią nas te same żarty ,każde z nas wie i potrafi dokończyć ulubione zdania i cytaty z filmów, piosenek czy książek . Oboje dojrzewaliśmy w tym samym czasie , spodziewam sie więc po niej odpowiedniej do wieku dojrzałości i przemyśleń a ona po mnie odpowiedzialności . Co stworzyłbym z takim dzieckiem ? A czego ona mogłaby oczekiwać ode mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gospodarzu i Krewki, gadacie głupoty. Może połączyć i to nawet wiele, jeśli ludzie mają dla siebie prawdziwe uczucia i pasują do siebie pod względem charakteru, czyli wyznawania tych samych wartości, oczekiwania tego samego od życia i związku, posiadania podobnych lub tych samych zainteresowań oraz sposób wspólnego spędzania czasu. I nie ma to nic wspólnego z celowym oglądaniem się za osobą w tym wieku, bo wiele z tych osób nie szukało celowo nikogo z tak dużą różnicą wieku, a nawet takiej możliwości do siebie nie dopuszczały - dopóki nie trafiły na tego konkretnie mężczyznę czy tą konkretnie kobietę i poczuli, że to ich bratnia dusza. Już pisałam wyżej, że znam trzy takie szczęśliwe związki i widzę tych ludzi na codzień. Tak samo bezsensownie jak Wy inni gadali, gdy się zaczęli spotykać i się pobierali, a teraz im zazdroszczą, widząc ich szczęście, miłość, czułość i szacunek dla siebie, podczas gdy sami są już często po rozwodach i nie mogą sobie znaleźć nikogo, komu by na nich zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, dla tego faceta to prezent od losu, i on raczej bardziej na tym skorzysta niż ona. No ale jak nie słucha argumentów to się jej nie przekona. Więc zamiast się zastanawiać już niech lepiej spróbuje, chociaż pozna go bliżej, może go sobie wybije z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale gościu płci żeńskiej, ja słabo widzę związek jak kobieta ma lat np 40 a chłop 60. Głównie ze względu na sprawy łóżkowe, no chyba że to nieistotne w tych przypadkach o których piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
z tego co piszesz gościu są to ludzie w okolicy 60 - 70 lat , przynajmniej jedno z nich skoro i taka różnica wieku między nimi i taki staż małżeńskie . Wybacz więc ale nie wierzę ,ze ty młoda osoba tak doskonale się orientujesz się sytuacji tych małżeństw . Bo i z jakiej racji ? A autorka niech próbuje , gospodarz dobrze mówi - facet skorzysta jeśli jest głupi, jeśli mądry pogoni dziewuchę i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 15.31. Krewki, Twoje posty wskazują, że jesteś jeszcze mało dojrzały. Wspólne piosenki i filmy nie są czymś, co zagwarantuje Tobie trwałość związku i w ogóle co ma na to jakikolwiek wpływ, no chyba że są to Twoje jedyne zainteresowania, to wtedy bez komentarza. Poza tym jest duża różnica, kiedy wchodząca w taką relację osoba ma 20 lat, a kiedy ma ok. 30-tki, bo ta druga zna już siebie w miarę dobrze i swoje oczekiwania od życia oraz związku, a także swoje zalety i wady. Wie, jakiej osoby szuka i potrafi ocenić, czy ta starsza osoba ma szczere intencje, czy szuka tylko zabawki i jej źle nie traktuje. Ale i tutaj generalizować się nie da, bo bywają bardzo dojrzali 20-latkowie i niedojrzali 50-latkowie. cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
Być może i jestem mało dojrzały :D moja żona ciągle to powtarza :) Nie zmienia to jednak faktu ,ze jestem mężem jednej żony od ponad 25 lat i ojcem trojga dzieci z czego dwójka dorosłych :) I nie odczuwam potrzeby ani tym bardziej obowiązku wypisywania swoich zainteresowań , pisze do ludzi inteligentnych , którym nie trzeba tłumaczyć wszystkiego i którzy rozumieją pewne skróty myślowe :) Jeśli tego nie zrozumiały- ciesz się ,znaczy ,że jeszcze młoda jesteś i wszystko przed tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
I nie omawiamy tu przypadków światowych ale ten konkretny , warto sie zapoznać z tematem i wypowiadać precyzyjniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
A to co wypisujesz gościu to zwykłe slogany . W życiu nie spotkałem dojrzałego 20 latka choć sam oczywiście takie właśnie byłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te wspólne piosenki i filmy oznaczają pewnie to że w ogóle istnieje wspólny temat do rozmowy. Wiadomo że łatwiej będzie o taki pomiędzy osobami o podobnym wieku, które mają zbliżone wspomnienia, dorastały w podobnej rzeczywistości itd. A z taką młódką ciężko będzie na początek znaleźć wspólny temat do rozmowy, chociaż w miarę upływu czasu na pewno powstanie jakaś płaszczyzna, o ile wcześniej oczywiście się to nie rozpadnie. Oboje macie rację wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd. Nie ma też reguły co do tego, jaka różnica wieku jest dobra na to, żeby ludzie byli razem szczęśliwi, bo wszystko zależy od siły uczuć tych ludzi do siebie, dopasowania się charakterami i umiejętności porozumienia się oraz wspólnego rozwiązywania konfliktów. Dla jednych będzie tym właściwym kilka lub kilkanaście lat starszy lub młodszy partner lub partnerka, dla innych równolatek. Każdy zostaje z taką osobą, która odwzajemnia jego uczucia. I to, że dla Ciebie jest dobra równolatka, nie znaczy, że dla innego ta sama osoba będzie dobra: że będzie kochała, że będzie rozumiała i będzie wsparciem w trudnych chwilach, że przeszkody będą wzmacniać uczucia a nie je osłabiać, że nie będzie poniżania czy bicia. Tak, trudniej jest, kiedy ludzie są w starszym wieku, bo ta młodsza osoba musi przejąć na siebie w pewnej chwili więcej obowiązków, zwłaszcza tych przy dzieciach. Ale jeśli się dobrze dobrali i naprawdę się kochają, nie będzie im to przeszkadzało, bo są pewni swojego wyboru i jest to dla nich szczęście. A sprawy łóżkowe Gościu są sprawą drugorzędną, jeśli ta osoba jest tą jedyną, jeśli jest kimś, na kogo się czekało. Co nie zmienia tego, że są możliwe i w tym wieku, o którym piszesz i wcale nie mam tu na myśli niebieskiej tabletki. Pozwólcie żyć innym swoim życiem i sami żyjcie tak, jak dla Was najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
Pozwólcie żyć innym ...? a co to za histeryczne tony ? Albo to ja mam moc zabronić jakiejś młódce wskoczyć facetowi prawie obcemu i do łóżka i zrobić mu dobrze ? W pewnym sensie nawet mu zazdroszczę , ale tylko w pewnym sensie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawy łózkowe nie są drugorzędne, należa do ogólnej sfery 'wzajemnego dogadywania się'. Jeżeli dla obojga na łóżku specjalnie nie zależy to z upływem czasu nic nie stracą, no ale ja tu widzę od razu wariant starego faceta który już ma problemy i chętną, jeszcze nie tak starą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
Łóżko będzie problemem jeśli nic więcej ich nie połączy . Bo fascynacja seksem mija , maleje i przestaje on być z wiekiem najsilniejszym instynktem i nie ma co się na to obrażać . I jeśli związku później nie podtrzymuje miłość a w niej przywiązanie , szacunek i wierność to nic nie pomoże nawet 10 najbardziej wyuzdanych lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gospodarzu, jeśli ludzie są osobami z zainteresowaniami, to mają mnóstwo tematów do rozmowy. oczywiście same tematy do rozmowy bez uczucia nie pozwolą przetrwać związkowi tak samo, jak nie pozwoli uczucie bez tematów, bo ono naturalnie trochę słabnie z czasem - a raczej zmienia swoją postać. Jeśli ludzie do siebie pasują i się kochają, to nic nie jest w stanie zburzyć ich relacji i ta różnica wieku nie powoduje wielu problemów. Bo oni siebie akceptują takich, jakimi są i żyją w harmonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krewki
te pensjonarskie bzdurki :) byłyby urocze drogie panie gdybyście żyły w innych czasach ale dizś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×