jestem zmeczona doroslym zyciem i ciaglym brakiem kasy

oplaty za mieszkanie, jedzenie, paliwo i juz jest nedza, a jak wypadnie cos nieplanowanego typu wizyta u lekarza, leki, naprawa auta to jestem na minusie. wegetacja :( a gdzie jakies przyjemnosci, wyjazdy

Trzeba zyc pelnia zycia,bo jest ono krotkie.znajdz jakas dodatkowa prace lub sponsora tudziez zostan prostytutka.

- takie rady wsadż se w nos...

Autorko, pociesz się że nie Ty jedna tak masz, dużo ludzi tak żyje w tym naszym kraju- wszak mamy "zieloną wyspę"

brak słów jak się trafia na tak prymitywne osoby jak ta Martynka198919... szkoda, że takie żyją na tym świecie - to właśnie przez takie szkodniki jest tak źle jak piszesz

Jasno wynika z tego, że powinnaś podróżować i więcej zarabiać. Wniosek? Emigracja się kłania. Wyjeżdżaj stąd, bo raczej Ci się to nie uda w tym kraju. Za granicą można żyć łatwiej, w Polsce godne życie to jest gra dla kamikadze, wygrywają nieliczni.

Cięzko znalezć dodatkową pracę, gdzie o jakąkolwiek pracę bardzo trudno - a na prostytutkę nie każdy się nadaje...

a czemu tak jest... poza tym, że ludzie oszukują, kradną i generalnie szkodzą jak ta Martynka198919... to też wina systemu - kapitalizm, to w pewien sposób nowoczesna forma niewolnictwa - jedni są panami i praktycznie nic nie robią (to przecież fakt, że im ktoś bogatszy tym mniej pracuje(a i tak się bogaci)), a inni tyrają jak niewolnicy, a i tak są na minusie tak jak autorka

Wiem co czujesz, umnie jest podobnie...

Też mnie to w*****a, zostaję d****** a jeśli to nie wystarczy wyjeżdżam z kraju.

ale takie rady "Wyjeżdżaj stąd" to też nie jest rozwiązanie problemu... jakby tak na to spojrzeć, to ci ludzie którzy emigrowali praktycznie nie powinni się byli w polsce urodzić, bo nie było dla nich miejsce/warunków do życia... a dla kolejnych milionów warunki na skraju biedy i wegetacja... czy rozwiązaniem jest aby ci ludzie "zniknęli" stąd? czy to w takim razie nie lepiej by było gdyby ci ludzie nigdy się nie urodzili, a jedynie taka ilość dla których były by godne warunki do życia ?

a jak chcesz niby kontrolowac kto ma sie urodzic w polsce :D

Ja też jestem zrozpaczona. Mam fajną pracę w zawodzie, lubię to co robię, ale umowa o dzieło, praca sezonowa. W okresie maj-listopad zarobię sporo, odłożę, a grudzien-kwiecień nie ma wcale zleceń. Brak możliwości jakiegokolwiek awansu i nikłe szanse na podwyższenie stawki za zlecenia. Wynajmuję małe mieszkanko z chłopakiem. Za czynsz płacą aktualnie rodzice, bo mnie nie stać. Ja płacę za swoje aktualne wydatki. Z zaoszczędzonej kasy z zesszłego sezonu zostało mi 600zł.....ŻAL!!

może sterylizacja... ?

Niby po czym bezrobotny przyglupie wnosisz,ze kradne?Nie zazdrosc tylko wez sie do roboty.Mam 25 lat i od 4ech utrzymuje sie sama,mam wlasna dzialalnosc i nikt mi nic nie daje.Nie szanuje ludzi,ktorym rodzice placa czynsz..to ze ktos jes ladny,madry i zaradny znaczy ze jest pasozytem?Typowa polska debilowatosc.

,,Wynajmuję małe mieszkanko z chłopakiem. Za czynsz płacą aktualnie rodzice.'' Jakbyś mieszkała sama w tym mieszkanku bo stamtąd miałabyś bliżej np na uczelnie to to rozumiem ale z chłopakiem jest was dwoje i rodzice wam muszą płacić czynsz? Ekonomiczniej by było jakbyś zamieszkała z rodzicami a on ze swoimi a nie tak no ale to mój pogląd.

Martynka pustaku nie unoś się tak, bo ci twój mały móżdżek wypadnie uchem... to, że kradniesz i jesteś pasożytem ujawniło się w tym co napisałaś "znajdz ... sponsora tudziez zostan prostytutka.", ktoś kto tak myśli i namawia w ten sposób innych jest pasożytem, złodziejem i zwykłym śmieciem społecznym