jestem brzydka i nieciekawa

cera słaba, włosy bardzo słabiutkie, obecnie obcięte na krótko (zapuszczam od początku, bez farbowania), figurka przeciętna, niska i szczupła, ale nic specjalnego, ubieram się 'myszowato', ani sexy, ani super modnie. tylko tyle, że dość kobieco, buty na obcasach, wąskie spodnie albo spódnica, jakieś zgrabne sweterki czy klasyczne płaszcze. nie maluję się jakoś ciekawie, bo nie umiem. kreska kredką i trochę cienia to max moich możliwości. a mój chłopak jest do wyrzygania przystojny. wysoki, świetne włosy, bardzo harmonijne rysy, szczupły, męski, dobrze ubrany. łączy nas głęboka, wieloletnia więź i przyjaźń, bardzo się kochamy i pożądamy, ale czasem mi przyjdzie do głowy nie rzuci mnie kiedyś dla ładniejszej? za 5, 10 lat? nie będzie marzył po nocach o megan fox, jak ja zacznę się brzydko starzeć? czasami mnie to nurtuje, chociaż ogólnie nie mam kompleksów, lubię siebie, bywa, że mam powodzenie, ale jestem realistką. co myślicie?

myślę że już o niej śni, ha

serio?

marzył przed tobą, w trakcie i jak z tobą nie będzie, ale cóż ona go nie chce więc wziął ciebie

generalnie tak nie jest, bo 7 lat się przyjaźniliśmy i zawsze przez ten czas starał się coś zainicjować, tylko ja ciągle byłam zajęta (a na początku za młoda), potem on, tak na zmianę, więc zależy mu na mnie. pytam o przyszłość.

to czemu po prostu bardziej o siebie nie zadbasz? nawet nie dla niego, ale dla siebie. z tego, co piszesz, jesteś szczupła, a to... naprawdę dużo, przy dzisiejszych możliwościach poprawy urody, kobieta może zdziałać cuda. makijaż to nic trudnego, a uwierz mi, róz do policzków, kredka do brwi mogą zdziałać cuda. do tego bardziej ekstrawagancki strój, może fryzjer i załatwione. nie rozumiem, jak możesz tak po prostu stwierdzać, że jesteś nieciekawa. trochę to zajeżdża brakiem ambicji i lenistwem.

My mamy rozny gust I taka dziewczyna z opisu moze sie spodobac, ale dbac o siebie jednak musisz, bo zwracamy uwage na wyglad. I tak -jesli do zaliczenia, to ladniejsza niekoniecznie madra. Ale do zwiazku musi posiadac cos wiecej niz sam wyglad I ty widocznie masz cos co jemu sie podoba, moze to byc jakis szczegol. Wybierajac tez taka srednia jest mniejsze ryzyko, ze zdradzi.

Martwisz sie czy za 5 czy 10 lat cie zostawi ? Zyj tu i teraz i nie martw sie co pozniej bedzie ;) a czy jestes pewna ze za 5 czy 10 lat bedziesz jeszcze zyla ? tego nie wiesz i nikt nie wie, wiec po co takie pytania ?