Moja córka po prawie zarabia 1700 zł netto Polska to żenada

Tylko złodzieje i faceci w sukienkach mają dobrze

no niestety, ale pomysl ze zeby pracodawca dal jej te 1700 to ponosi koszty na tego pracownika cos kolo 4 tys. wiec pretensje nie do facetow w sukienkach ale tyska i pobratyncow....

studiow to czemu się dziwisz? Jak sądzisz, ilu prawników potrzeba w jednym kraju? każda uczelnia w Polsce rokrocznie wypluwa co najmniej kilkudziesięciu absolwentów prawa, z tego większość to jakieś prawnicze cieniasy, którzy nawet nie dostną sie na żadną aplikację :O Pochwal sie może, jaką córeczka aplikacje zrobiła?

niektórzy po prawie zarabiają mniej....ale fakt PL do żenada...

Kiedy czarny przestanie być bezkarny!

po prawie bez aplikacji ? to dużo zarabia

ja jestem po prawie na porzadnym uniwerku i w kancelarii notarialnej placili mi kilka lat temu tysiac netto :O

Polska jest pod okupacją Watykanu

do - Wybrała kijowy kierunek ... jak nie wiesz to się nie wypowiadaj.. dostać się na aplikacje to nie sztuka, skończyć ją też jakoś ciężko nie jest... ale zarobić godziwe pieniądze zarówno podczas jej trwania jak i po niej to już nie lada wyzwanie...niestety prawników jest za dużo i konkurencja ogromna, przez co młodym ludziom ciężko wejść teraz na rynek....

a wiecie ze ja pracownikom budowlanym bez jakiegokolwiek wyksztalcenia place wiecej... :P:) juz nie powiem ile zeby was nie irytowac... :P

20:23 bredzisz dostac sie ciezko skonczyc mozna ale to niczego nie gwarantuje

do 20:25:59 ... Wiem co piszę bo sama jestem aplikantką. Dostać się na ogólną jest ciężko to fakt, bo są małe limity... ale na radcowską czy adwokacką ???? wystarczy przeczytać raz ustawy i spokojnie można zdać no proszę cię... poza tym skoro twoim zdaniem tak ciężko się dostać to wytłumacz mi czemu praktycznie każdy kto przystąpił do egzaminu się na nie dostaje ????

to popatrz na odsiew na UW/UJ a nie na wyzsze szkoly handlu i czegos tam... :P:)

ciężko na sędziowską, prokuratorską i notarialną, na radcowską i adwokacką łatwo

poza tym zależy, gdzie to prawo skończyła i ile umie. bo jak na kulu/uwm czy innym urz, to niech się cieszy, że tyle zarabia

czytaj ze zrozumieniem ! mówię już o dostaniu się na aplikację czyli egzaminie jaki piszą absolwenci prawa (czyli osoby, które już skończyły ten kierunek i mają tytuł magistra prawa), egzamin jest taki sam zarówno dla absolwentów renomowanych uczelni jak i tych "wyższych szkół czegoś tam"

dobra spoko, czaje, przegladam wszystko szybko i nie wczytuje sie dokladnie. myslalem ze chodzilo o zrobienie studiow i egzaminy na nich...

w tym roku chyba 1/3 tego egzaminu radcowskiego nie zdała, z tego, co słyszałam

akurat na uw jest mały odsiew, odpada 100-200 osób, a na wieczorowe nie ma progów :( lepsze przykłady to uwr/uł/umcs

takie statystyki z 2012 znalazlem wiec chyba jednak sporo oblewa:P http://www.sprawnik.pl/aktualnosci,10243,12464,wstepne-zestawienie-zdawalnosci-z-poszczegolnych-egzaminow-wstepnych-na-aplikacje

Jak na polskie warunki to i tak nie mało niektórzy za 900 zł zapiepszają ja bym nie narzekał

Samo prawo nic nie jest warte, aplikacja z reszta tez. Co z tego, ze zdalem egz radcowski, jestem radca prawnym, ale nie stac mnie na zalo,enie kancelarii, robie na zlecenie dla bylego pracodawcy plus substytucje, wychodzi mi ok 4 tys, to malo jak na moje poswieceniez wiedze i doswiadczenie, prawie 10 lat pracy jako asystent w kancelarii

staty po 10 latach jednak moglbys sie ogarnac i miec wlasna kancelarie...

niektórzy lekarze po 12 latach nauki zarabiają ponoć 3,5 tys. na etacie. 4 tys. to jeszcze nie tak źle, biorąc pod uwagę zarobki sędziego/prokuratora dla kasy to trzeba było na komornika

gość ja jestem po prawie na porzadnym uniwerku i w kancelarii notarialnej placili mi kilka lat temu tysiac netto pechowiec.gif x to jest przykład, że głupie peezdy myślą że prestyżowy uniwerek im prace da odrazu i mnóstwo kasy a o umiejętnościach zapominają.

Ja po prawie w urzędzie zarabiałem 1812 zł netto. Na aplikację dostałem się, ale nawet jej nie zacząłem jak zobaczyłem ile osób się dostało. Rzuciłem to i była to najsłuszniejsza decyzja.

Temat dyskusji: Moja córka po prawie zarabia 1700 zł netto Polska to żenada ========================== a to ciekawe:-D Uwazasz, ze skończenie jakichkolwiek studiow, upowaznia do pobierania pensji w wysokości 5-6- czy 7 tys. zl? Ot , tak- wchodzisz do firmy, pokazujesz dyplom ukonczenia uczelni i wszyscy padaj przed nim na kolana?