Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój chomiczek sie nie rusza ratunku :(

Polecane posty

Gość gość

żyje, oddycha ale sie nie russza :( mam doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chory jest ,idz do weterynarza z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do weterynarza a nie zakładasz temat i czekasz nie wiadomo na co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups, przez pomyłkę zgniotłam go kolanem :( nie żyje, rozdziabdziany leży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze, musiałam go zezkrzybać z podłogi bo tak sie flaczki rozciapciały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do weterynarz o tej porze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ku chwale chomiczkowi rozdziabdziam sobie pępek śrubokrętem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usmażyłam bebeszki chomiczka z jakiem, chcecie ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary był głupio peezdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno go masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chomik tak dwa dni dogorywał i odszedł do chomiczego nieba. RIP Czarek, PAMIĘTAM, NIEZAPOMNĘ - a ciebie suko zabiję, przez ciebie biedne zwierzatko umarło, zdechnij kurfo i szmato w męczarniach !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno, wkładałam go sobie w peezde zawsze wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od piątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się rusza :) kochany mój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinka909
Pewnie niedługo zdechnie, to tzw. agonia gryzoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przestraszył się psa? Może jakiś zaszczekał za oknem nawet i chomiki sztywnieją ze strachu. Sztywnieją też jak mają rujkę, czy jak to się tam zwie u chomików. Może go coś wystraszyło. No i jak chorują. A ile ma Twój chomik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn jest taki flaczkowaty , rusza wąskami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem ile ma lat :( kumpela kupiła go w sklepie w piątek, czyli jest z nami 4 dni, ile tam miał nie mam pojęcia, sprzedająca też nie wiedziała, to malutki, Chomik Roborowskiego, kruszynka taka...teraz siedzi w rolce po papierze toaletowym i drapie czyli rusza się i żyje :) 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To maleństwo w takim razie się wystraszyło. Jest w nowym miejscu i poznaje sobie kąty, zobaczysz potem jaki jest szybki, to żwawe zwierzątka. Może go brałaś na ręce i zesztywniał ze strachu. Nie ruszaj, daj mu się zapoznać z otoczeniem. Podsuwaj smaczne kąski żeby się nie bał Twojej ręki aż się oswoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on juz byl troszenke oswojony, lizal mi jogurt z palca albo bral ode mnie sloneczniki, ale dzisiaj to sie wydarzylo tak: wszedl mi na reke ale nagle sie zsunal ( siedzialan na podlodze i reke mialam blisko podlogi na wypadek jakby spadl) spadl ale nie potlukl sie bardzo, zaczal gnac, wiedzialam ze jest szybki,ale teraz przeszedl sameho siebie, biegl az wbiegl za regal, tam nagle zesztywnial...ja go wyjelam, w ogole sie nie wyrywal,moze to tak jak mowisz nowe miejsce go wystraszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chomisiuń dawał czadu w nocy 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×