Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy wasze dzieci nauczyły się rozpoznawać kolory?

Polecane posty

Gość gość

Znajoma mówi, że jej niespełna 2 letni syn rozpoznaje i nazywa kilkanaście kolorów, nie chce mi się w to wierzyć. Czy to jest możliwe? Poza tym że mówi ładnie zdaniami nie zauważyłam żadnych odstępstw od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możliwe,moijej koleżanki syn umiał...ale to nie jest normą,ogónie około 3-4 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
nie wiem czy dwuletnie potrafi ale mój syn też jakoś szybko odróżniał kolory a jego siostra cioteczna starsza o pol roku przez bardzo długi czas nie potrafiła nazywać kolorów, ale jaki był to konkretnie wiek, wybacz, nie pamietam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój umiał jak miał 19 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa wlasnie wspominala, ze moj synek znal kolory jak mial 20 miesiecy - ona sobie tak zapamietala; w rzeczywostosci to na 1,5 roku juz rozpoznawal tylko kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wyskoczylas
nie widze w tym nic dziwnego - moja nie umiala jeszcze dobrze mowic a jak mowilam, zeby pokazala mi jakis kolor to pokazywala. generalnie wczesniej nauczyla sie mowic kolory po angielsku niz po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 2,5 i zna kolory, te podstawowe oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
moja ma ponad 3 lata i ni chuchu - rozróżnia, bo sprawdziłam, ale nie może się ich nauczyć - jak pytam gdzie jest kolor zielony to zgaduje, jak pytam gdzie jest kolor jak trawa to wie i dobrze pokaże, a jak za chwilę pytam jaki to kolor to...znowu zgaduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolo 3 lat, po tym jak poszla do przedszkola,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
a co do możliwości dwulatka - był taki film jak dziecko w tym wieku pokazywało państwa na mapie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieszkamy za granica czesto podrozujemy do Polski i Niemiec i moja corka wie gdzie leza te kraje na mapie, ale po co uczyc dziecka wszsytkich panstw?hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój umiał jako dwulatek, odróżniał biały, szary, czarny, granatowy, niebieski, czerwony, pomarańczowy, brązowy, żółty, różowy i fioletowy. Teraz jak ma obok siebie różne odcienie to określa też że to jest jasny zielony, a to ciemny zielony, na przykład. Ale każde dziecko w tym wieku pod pewnymi względami jest do przodu, pod pewnymi do tyłu, on jeszcze długo nie potrafił zwierzątka nawet z 3-4 puzzli ułożyć, jego kuzynka w tym wieku składała obrazki z kilkunastu elementów, ale kolorów nie znała wcale. Alfabet też znał, liczyć nie umie dalej, jedynie do trzech- a ma trzy latka już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie myślałam że normą jest rozpoznawanie kolorów ok. 3 lat z tego co sama widziałam to układał puzzle 15-30 elementów a to wiadomo zależy od dziecka,jedne lubią i mają cierpliwość inne nie lubią wcale lub później ale wydawało mi się że kolory są dość trudne do opanowania zwłaszcza dla chłopca. Może przez to że panuje przesąd, że często faceci są daltonistami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od dziecka ale też od rodzica. U nas roczny maluch mówił już krótkie zdania np." mama idzie"" plose o zabawke" " ide spac" itp, pokazywał zwierzęta i kolory. Tylko, że od pierwszych chwil życia było dziecku wszystko pokazywane jak na rękach się nosiło to się cały czas mówiło np. " to jest biała ściana". Oczywiście codziennie różne książeczki były czytane i od razu pokazywało się co jest na obrazku i jeżeli było tam zwierzątko czy pojazd to przedstawiało się dźwięk jaki wydaje. Posiadanie małego dziecka to duża praca. Nie ma co się skupiać na karmieniu a później położeniu spać, żeby mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wiem... Gadała wcześnie Pamiętam że przed pierwszymi urodzinami zadręczali ją pytaniami Jak robi piesek jak robi krówka jak robi kotek jak robi kaczka itd. dobra w tym była Potem kształty to jest trójkąt to kóleczko to kwadracik itd. także jako roczniak już znała kształty ale teraz jako czterolatka już ich pewnie nie pamięta:Dxd a kolory chyba później i stopniowo Teraz w wieku 4lat z przekory potrafi mówic że trawa jest niebieska a niebo zielone, także zna czy nie zna, przed ludźmi i tak zawsze zgrywa uwstecznioną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie dziecko cofnęło się w rozwoju jak poszło do przedszkola, jakby dostosowało się do poziomu innych przedszkolaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dopiero po skończeniu 2,5 lat coś tam zaczęła jarzyć z kolorami ale tak nie do końca a teraz jak ma 3 lata to nadal nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może polecicie jakieś fajne gry dla bystrego 2 latka, mogą być po 3 roku życia, patrzyłam ostatnio na ofertę granna ale nic ciekawego nie znalazłam, może sznurki i dziurki ale czy to jest ciekawe?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to uwierz
dzieci same z siebie pewnego dnia zaraz po obudzeniu nie rozpoznają kolorów. To przez zabawę od najwcześniejszych miesięcy życia mówisz do dziecka - "patrz świeci żółte słoneczko na niebieskim niebie" itp. "podaj mi czerwona piłeczkę"... Mój syn też miał 2 latka, jak rozpoznawał kolory, a 4 lata gdy rozpoznawał niektóre litery (ale tylko te pisane WIELKĄ LITERĄ) Były to A - jak autobus, P - jak parking itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×