malowanie paznokci lekiem na wszystkie udręki tego świata

:)

Nie bardzo, pomalowalam w niedziele i mu mi odla@

nie zrozumiałam ostatniej części zdania...

Odprysku mam Nic mnie tak nie wnerwia Mecze sie by pomalować równo, efekt mi sie nie podoba a za dwa dni musiałabym zmyc

umocz palec w zmywaczu, natrzyj winowajcę i pomaluj tylko to miejsce lakierem, jeżeli dwie warstwy to dwa razy i pokryj ostatnią, przezroczystą warstwą, by wyrównać powierzchnię

Wszystkie mi odpryskuja ale dzięki za radę Mam nerwice i sama nie wiem czego chce Zazdroszczę innym nienagannych paznokci a sama nie potrafię ładnie pomalować Z kolei szlag by mnie trafił gdybym miała co chwile być u manikiuru Wiem wiem jest jeszcze shelac, ale od czasu akrylu nie mam ochotę na eksperymenty

Wrrrrrrrr A w niedziele miałam takie ładne czerwone, w kolorze Maków Makowa panienka, normalnie wrrrrrrr

Pocieszę, że mam problem ze skórkami, nawilżam, odżywki, preparaty, kremy, cuda i tak są okropne, więc chyba zaryzykuję i wytnę. :O