mieszkanie z counsilu wykupienie

powiedzcie mi, jak to jest możliwe? ciągle słyszę, że mieszkanie z counsilu można wykupić - a przecież jeżeli stać cię na płacenia rat za mieszkanie (np znajdziesz lepiej płatną pracę) to przecież nie należy ci się wtedy mieszkanie od counsilu! nie rozumiem jak to działa

To nie jest tak ze jak Cie stac to mieszkania nie dostaniesz ,dostaniesz . Moja kolezanka zarabia ponad 3 tys funtow , jest samotna matka , wynajmuje dom za £800 miesiecznie , zlozyla o dom z councilu i jest na liscie , a przeciez ja stac na wynajem za £800 .

Mozna bylo/lub nadal mozna wykupic chyba po 5 latach ale teraz przy tych cieciach nie wiadomo jak bedzie dalej. To nie jest tak, ze jak cie stac na rent to moze cie I stac na mortgage. Councilowskie flaty to "affordable housing" czyli cos co ma ludziom pomoc wspiac sie na "property ladder" ale ludziom o nizszych dochodach, takim ktorzy nigdy nie beda w stanie kupic flata w normalnej cenie rynkowej (wartosc councila jest obnizona o chyba 20%-30%) To jest to cos czego w Polsce mlodym ludziom nawet w tej chwili nie moze rzad zaproponowac.

A i dodam jeszcze ze ta kolezanka ma dom na morgage w innej czesci Anglii i go wynajmuje , ale nikomu tego nie mowi .

nie zrozumiałyście mnie dziewczyny - chodzi mi o to, że jak już ktoś mieszka w mieszkaniu counsilowskim z racji niskich dochodów to jakim cudem ma być go stać na wykupienie tego mieszkania, choćby w ratach? moi znajomi mieszkają w takim mieszkaniu i płacą czynsz 300 funtów - są zainteresowani wykupieniem (oboje dorabiają "na czarno") więc nie boją się raty wyższej niż czynsz ale moim zdaniem coś tu nie tak - bo jeżeli stać cię na ratę wykupu, która jest wyższa dwu lub trzykrotnie od czynszu - to znaczy, że mieszkanie od counsilu nie powinno ci się należeć, bo masz dużo wyższy dochód niż deklarowałaś na początku

a z drugiej strony, jeśli rata wynosiłaby tyle ile płacą czynszu (300) to spłacaliby to mieszkanie (warte ok 150 tys) przez ponad 60 lat! co na pewno nie jest możliwe

Te domy z councilu sa discounted nawet £75 .000 , a w Londynie £100.000 , wiec dom councilowy warty na rynku £150.000 moga kupic za £75.000 .

dom w Londynie za 150 tys??????? chyba garaż!

nie chodzi mi o ceny mieszkań - chodzi mi o to czy jeżeli deklaruje, że stać go na wykupi płacenie rat wyższych od czynszu to właściwie z jakiej racji należy mu się to mieszkanie - a jeżeli przyznaje się, że dochody mu się zwiększyły - to czy nie powinien tego mieszkania opuścić zamiast go kupować?

Domy w Londynie i to 3-4 strefa (zachodni Londyn) kosztuja nie mniej niz 300 tys...za mniej nic nie kupisz

Musisz mieszkac kilka lat i wynajmowac od council'u kilka lat,zeby pozniej moc wykupic na wlasnosc.

Jak ci przyznali dom to juz cie nie wyrzuca z tego powodu ze zwiększyły ci sie dochody, bez przesady.

i dalej płaci się 300?

czyli wystarczy poudawać pięć lat biednego i potem już nie ważne, że masz kasę - dalej mieszkasz w tanim, mało płacisz i możesz sobie wykupić i counsilu nie obchodzi to, że masz kasę i możesz kupić na wolnym rynku?