Koleżanka jehówka zaczyna mnie nagabywać. Jak jej kulturalnie powiedziec ze nic

wczoraj o 8:30 wróciłam z nocki, prysznic i spać,śpię,pukanie(bo dzwonek wyłączony),patrzę zaraz 10 ta,tyle co zasnęłam patrzę te 2 mało inteligentne,mam na sobie szorty koszulka na ramiączkach,bez stanika,otwieram tak jak stałam,proszę by wyszły z posesji, a jedna jak katarynka nawijkę sypie, mówię kobieto wróciłam z nocki,chcę spać,a ona,że to tak króciuteńko noszk......wa mać. Jeszcze tydzień i będę mieć,domofon na furtce ,wyłączę dzwonek,a tam niech sobie pukają do wieczora.

Powiedz jej, że masz na nią ochote. To ucieknie

jest na jehowych sposów. - kaszanka :D idzie do watku "swiadkowie jehowy i kaszanka" tam mozna sporo poczytac

Ja nie wiem po co wogóle zmyslacie te różne historie. Zamiast unikać albo wymyślać ze nie macie czasu rozmawiać powiedzcie prosto z mostu ze nie życzycie sobie żadnych odwiedzin. Sprawa ta jest odnotowana i przez rok nikt do was nie przyjdzie. Potem zazwyczaj ktoś zajdzie zapytać czy coś się nie zmieniło. Bo czasami coś może spowodować że zapragniecie porozmawiać o Bogu. A Bóg nikogo nie kazał pomijać. Ja świadkiem jestem od niedawna ale wiem ze na początku to wszystkim chciałam mówić o tym co się dowiedziałam. Ale mi przeszło i zrozumiałam ze nie wszyscy dojdą do poznania prawdy a dobra nowina ma być głoszona na świadectwo. Więc już się nie przejmuję jak ludzie udają że ich nie ma w domu (co zresztą słychać :) ) albo nie chcą rozmawiać bo ważna w tym jest nie ilość osób "wciągniętych" jak to nazywacie ale świadomość że ludzie nas widzą i wiedzą. Bo dla Jehowy liczba nic nie znaczy - z potopu ocalił tylko 8 osób. A teraz jako sprawiedliwy Bóg daje ludziom szansę żeby potem nie było że nie wiedzieli. To tyle. Ja nie znam serc ludzkich i nie wiem kto co myśli dlatego nie tracę żadnej okazji żeby kogoś ostrzec. A jak ktoś chce posłuchać czy oleje to co mówię to jest tylko jego sprawa. Osobiście szanuję ludzi którzy mówią stanowcze nie bo wtedy wiem na czym stoję i nie marnuje swojego czasu który mogę wykorzystać tam gdzie ktoś chce słuchać. A naprawdę są ludzie którzy przyjmują prawdy biblijne sercem.

to ty zacznij jej wysyłać linki dotyczące wiary katolickiej i zapraszaj do kościoła czy na różnego typu spotkania

Wcześniej ktoś napisał ,,ostatnio przed Wielkanocą krzątam się w kuchni z mamą i bratową a tu pukają bratowa ich tak wyzwała,że niejednemu w pięty by poszło,u nas Triduum a one nawet tego nie szanują,wykrzyczała im że mają w*********ć,, Mogłeś dalej napisać że tak się nastroiłeś do święta katolickiego że aż chciałeś kogoś zabić w tej złości.

poczęstuj ją kaszaną ale ciemną tą naturalną. Ona na jehówke podziała. Bo oni nie jedzą kaszanki.

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

martyna 33 wczoraj Możesz jej powiedzieć, że wierzysz w Jez.usa Chry.stusa jako Syna Bo.żego i nic tego nie zmieni. x no i co z tego ? wiele osób wierzy w Jezusa chrystusa jako Syna Bożego co nie oznacza wybawienia Martynko

Jehowa albo Jahwe to nie jest imie Boga tylko starohebrajski wyraz znaczacy Bog.tak samo jak Allah to nie jest imie Boga tylko arabski wyraz znaczacy Bog

gość dziś Jehowa albo Jahwe to nie jest imie Boga tylko starohebrajski wyraz znaczacy Bog.tak samo jak Allah to nie jest imie Boga tylko arabski wyraz znaczacy Bog x imie |Boga Jahwe czy Jehowa zostało usuniete z wielu przekldów Pism sw katolickich i nie tylko . Tetragram JHWH znajduje sie np w wielu kosciołach katolickich .

martyna 33 dziś Gość 08.59 Ja już tutaj napisałam (podałam wersety z Biblii), co należy zrobić, żeby mieć pewność zbawienia. x pierwsze słowa które napisałas brzmiały jak napisałam powyzej , a tych wklejech kilometrowych nie chce mi sie czytac

martyna 33 [ kwiatek]

martyna 33 dziś Gość 09.07 Więc jeszcze raz napiszę: x co z tego , ze wierzysz ? wiara w Jezusa to nie wszystko !

nie chodź na te ich zebrania i nie rozmawiaj z nimi , oni nie wierzą w czyściec a niebo też jest dla nich niezrozumiałe , porzucili wiarę w Matkę Bożą i mają u siebie pod posadzką więzienia astralne . Trzymali mnie tam kiedyś 2 dni , i miałem kłopoty aby się uwolnić . Niestety po lewej i prawej stronie byli jeszcze inni którzy tam zostali.