Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co z prezentem

Polecane posty

Gość gość

zostaliśmy zaproszeni do brata męża na urodziny. Rok temu też byliśmy i przyjechaliśmy oczywiście z prezentem (brat nawet powiedział co chce dostać). Po bracie urodziny miał mój mąż. Nie dostał prezentu, brat zapomniał nawet zadzwonić. W tym roku mąż chce pojechać na urodziny do niego. Co z prezentem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
A dajcie prezent, bo chcecie bratu sprawić przyjemność, czy dlatego, że wypada? Czy może chcecie się odgryźć brakiem prezentu, za urodziny męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie prezent, nie rob tego drugiemu co Tobie nie mile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok temu daliśmy naprawdę fajny prezent, a on nie zrewanżował się żadnym, nawet nie zadzwonił. Ja najchętniej nie jechałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
A czemu brak nie przyjechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko to trochę nie fair, bo brat męża rok temu miał taki tupet, że zadzwonił i powiedział konkretnie co chce dostać i to wcale nie kosztowało mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Brat oczywiście, nie brak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podałas podstawowych danych, czy brat organizował urodziny wtedy ? czy twój mąż pozniej organizował urodziny ? organizowanie w sensie jedzenie ew alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo pokłócił się z ich matką. Mąż nie mieszał się w kłótnię, nie stanął po żadnej stronie. Ale teściowej i tak nie miało być na urodzinach, bo była w sanatorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat organizował rok temu urodziny - tzn. jakieś 10 osób z nim i jego żoną, taka posiadówka. My robiliśmy podobną domówkę, zadzwonił tylko że nie przyjadą, bo "coś im wypadło".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w konsekwencji w dniu urodzin nawet nie zadzwonił. Widziałam że mężowi jest przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
O widzę, że wszyscy jesteście świetni:) Brat się kłóci z matką, na urodziny nie przyjeżdża. Teraz Wy się obraźcie, nie kupcie prezentu i nie jedźcie do niego, bo on przecież nie był. I wszyscy zaraz na wszystkich będą poobrażani, a za 10 lat nikt nie będzie z nikim gadał, tylko wszyscy zapomną od czego się zaczęło. Nie ma jak rodzina:) W takim przypadku jak Wasz na urodziny bym pojechała i prezent kupiła. I próbowałabym wyjaśnić, czemu brat się nie zjawił. Może miał powód? Może sądził, że matka będzie, a może oczekiwał, że w tym konflikcie zostanie przez Was poparty? My tego nie wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze jedna sprawa - nie mamy kasy na jakiś świetny prezent, bo pożyczyliśmy ... bratu męża. Alkohol może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Jeśli brat pije alkohol to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśliw tym roku twój mąż nie dostanie prezentu, to wy też przestańcie kupować cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahamama
mam podobny problem ale z siostra. Moze mnie uznacie za materialistke, ale na moje urodziny nic mi nie dala (ma sporo pieniedzy), a teraz zblizaja sie jej urodziny i cos wspomina o prezencie jaki chce dostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ich nie bylo na urodzinach to nie dziwie sie ze nie dal prezentu, glupio tylko ze nawet nie zadzwonil. Ja bym jechala dala jakis dobry alkohol i drobiazg I tyle. Chyba nie ma powodu chowac urazy w koncu to rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bahamama
a co ze mną? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×