Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamiTtkaa

POBYT W SZPITALU reflekcje

Polecane posty

Gość mamiTtkaa

Witam wszystkie mamy, niedawno na forum toczyła się zacięta dyskusja na temat wczesnego i późnego macierzyństwa. Będąc w szpitalu spotkałam 3 kobiety z dziećmi - jedna miała 17 lat, druga 30, a trzecia45 - każda miała kilku miesięczne dziecko. Rozmawiałyśmy długo, każda wyrażała się do siebie z szacunkiem, nie było krytykowania, ignorowania czy też wychwalania się. Wcześniej byłam bardzo negatywnie nastawiona do bardzo młodych mam jak i do starszych... ale po poznaniu tych mam, stwierdzam obiektywnie, że każda z nich jest wyjątkowa. Młoda mama oddała całe serce swojemu dziecku, ma dla niego bardzo dużo siły, masę pomysłów, co jest bardzo piękne. To jak wyrażała się o dziecku, było cudowne. Chodź sama przyznała, że nie ma jeszcze męża, ślubu, to i tak kocha swoją rodzinę. Starsza mama była bardzo dobrze usytuowana finansowo, niczego jej nie brakowało, ale sama przyznała, że czasami brakuje jej już sił na pieluszki i kupki w tym wieku. Natomiast mama koło 30tki, miała dużo sił,stałą pracę itp. Dlatego dalej będę podtrzymywać swój punkt widzenia, że najlepszy wiek na dzieci to właśnie 26-30 lat. Nie mniej jednak uważam, że każda kobieta niezależnie od wieku zasługuje na szansę bycia mamą - i nie znając osobiście takich kobiet nie można ich oceniać czy są lepsze czy gorsze, bo mają taki lub taki wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam matke 23l ma stała prace meza oraz buduja dom, oraz 36l matke bez pracy prawie od zawsze mieszkaja w wynajetym 2p mieszkaniu z 2 dzieci. Znam również 30latke która rzuciła prace by zostać z dzieckiem w domu, nieco histeryczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamiTtkaa
no pewnie- wiadome jest to, że znajdziemy odstępstwa i nie zawsze jest kolorowo niezależnie w jakim się jest weku. Ja sama mam 24 lata, 2 domy, stałą pracę, mąż ma stałą pracę i mamy 7 miesięczne dziecko. Za rok kupujemy 100m mieszkanie. Ale ja wiem, że też jestem odstępstwem od normy, bo wszystkie moje koleżanki w tym wieku mieszkają z teściami albo rodzicami w jednym domu- albo właśnie wynajmują kawalerkę. Dlatego mimo wszystko uważam, że dla większości dziewczyn najlepszy wiek na dzieci to 26-30 lat właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem odpowiedni wiek, to taki kiedy kobieta uzna, że jest w takiej sytuacji życiowej, że może sobie pozwolić na dziecko. Nieważne czy ma 20, 30, czy 40 lat bo każdego sytuacja życiowa jest inna. Jedna 20 latka ma jeszcze pusto w głowie, a inna już ma całe życie poukładane. Tak samo można spotkać infantylną 30 letnią kobietę, której jeszcze daleko do poważnych myśli na temat swojego życia, oraz pełną werwy czterdziestkę, która bez problemu zajmie się dzieckiem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Młoda mama oddała całe serce swojemu dziecku, ma dla niego bardzo dużo siły, masę pomysłów, co jest bardzo piękne. To jak wyrażała się o dziecku, było cudowne. Chodź sama przyznała, że nie ma jeszcze męża, ślubu, to i tak kocha swoją rodzinę." xx po pierwsze jedziesz sterotypami - bo nie kazda mloda mama jest odpowiedzialna i nie kazda starsz mama jest dobrze sytuowana. za konfliktyw duzej mierze odpowiedaja osoby twojego pokroju ktore maja wmurowane w potylicy unifikacje - zobacz sama napisalas ze mloda mama nie ma JESZCZEmeza - a co to ejst jakis obowiazek czy co,hm? Ciekawe jakbys sie odniosla do kobiety ktora zostala matka a jest orientacji homoseksulanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Młoda mama oddała całe serce swojemu dziecku, ma dla niego bardzo dużo siły, masę pomysłów, co jest bardzo piękne. To jak wyrażała się o dziecku, było cudowne. Chodź sama przyznała, że nie ma jeszcze męża, ślubu, to i tak kocha swoją rodzinę." xx po pierwsze jedziesz sterotypami - bo nie kazda mloda mama jest odpowiedzialna i nie kazda starsz mama jest dobrze sytuowana. za konfliktyw duzej mierze odpowiedaja osoby twojego pokroju ktore maja wmurowane w potylicy unifikacje - zobacz sama napisalas ze mloda mama nie ma JESZCZEmeza - a co to ejst jakis obowiazek czy co,hm? Ciekawe jakbys sie odniosla do kobiety ktora zostala matka a jest orientacji homoseksulanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×