Upodabniam się do własnej matki

kiedys jak patrzylam na czasem to sie zastanawialam czy tez bede tak wygladac, ona nie jest gruba ani chuda, ale otluszczona, a ja teraz mam 38 lat i zaczynam wygladac tak jak ona, moja waga waha sie co kilka lat, teraz mam 74/168cm, 4 lata temu 55-56, jeszcze wczesniej tez tak mialam utylam do 74 a potem schudlam, dziwne to ale sama widze ze chyba tego nie przeskocze, normalnie nie moge na siebie patrzec....szczegolnie jak wiem ze bede wyglada jak mama, poza tym roznica w wadze prawie 20 kg jest duza, ktos tak ma i chce mnie wesprzec, co jesc i co cwiczyc bo sie zapuscilam...

ja mam 30l, ten sam wzrost co ty, waze okolo 56 kg i czuję się gruba. Strach pomyslec jak Ty musisz sie czuc, wspolczuje. Ciezko schudnać, wiem cos o tym, chcialabym wazyc tak z 50kg, tyle wazylam kilka lat temu i czulam sie super. Niestety za duzo pokus, zabijam smutki jedzeniem.

Ćwiczyć przede wszystkim siłowo i interwałowo, jeść dużo białka i warzyw (zwłaszcza brokułów, szpinaku, kalafiora, ogórków), ograniczyć maksymalnie cukry proste, jeść 5-6 posiłków dziennie... Idź na forum SFD Ladies, tam Ci dokładnie pomogą ułożyć treningi i dietę.