Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pluszowe misie w pokoju u dorosłej osoby

Polecane posty

Gość gość

Poznałem dziewczynę, fajnie się rozmawiało. Umówiliśmy się. Kino, kawiarnia i spacer - wiadomo. Aż przyszedł czas, że zaprosiła mnie do siebie do domu. Mieszka z matką i z bratem, ale ma całe poddasze dla siebie, osobny kibel i kuchnia. Gdy wszedłem do jej pokoju doznałem szoku. Na wszystkich meblach siedziały różnokolorowe pluszaki. Małe średnie i ogromne. Siedziałem u niej, piłem herbatę, a z wszystkich kątów patrzyły na mnie misie. Chyba całe życie je zbierała, tyle ich było. Zachowywała się inaczej niż na randkach. Mówiła piskliwie jak dziecko i co chwila zrywała się od stolika by poprawić ułożenie któremuś misiowi. Meble ma w kolorze różowym, na ścianie stary plakat z Backstreet Boys. Jak to możliwe że kobieta lat 28, z tytułem magistra i niezłą pracą jest taka infantylna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam misie i lalki w pokoju i tapete w rybki .No ale ja mieszkam w pokoju z córkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhehe, rozbawiłeś mnie ;) Myślę, że to wplyw tego, że ona dalej czuje się jak dziecko mieszkając i będąc utrzymywana przez rodzicow. Może nie ma też na tyle wlasnej inwencji i nie pomyslała o zmiania wystroju pokoju sprzed 10 lat. Na pewno się to zmieni gdy zamieszka poza domem, ale do tego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że o czymś to świadczy. Może tak jak mówisz, może przedmioty są jakimiś pozytywnymi wspomnieniami ,jakimiś pamiątkami. Przedmiot z którym związane są miłe wspomnienia może być pocieszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 czy 2 da radę, natomiast cały pokój w pluszakach u dorosłej kobiety to śmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kobietę 45 letnią i też ma w domu jeden pokój w misiach, i w każdym zdjęcie swojego zmarłego męża, nawet w łóżku. Myślę, że ta kobieta, jak i ta w twoim opisie ma duży problem z emocjami. To się chyba leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na szczęście tylko dwa pluszaki - prezenty, które dostałam zresztą będąc już mocno dorosła :p No więc sobie siedzą, bo kojarzą mi się z konkretnymi osobami, imprezami, sytuacjami. Ale mój facet i tak je wywalał z łóżka kiedy spaliśmy razem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jednego łosia pluszowego, stoi bo przypomina mi pewnego łosia od którego go dostalam i uświadamia mnie dlaczego już z nim nie jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze 28 lat kobieta ujdzie, gorzej facet lat 40!i do tego z kazdej okazji mi przesylal misie, kartki na Boze nar i wielkanoc z misiem, na urodziny, imieniny, walentynki, dzien kobiet z misiem, esemesy z misiem no i oczywiscie jestem wlascicielka 2 pluszakow z ktorych jeden ma prawie metr, 3 mam w szafie bo to siara, lepiej zeby znajomi nie widzieli, poduszki misia, szklanego misia.Facet nieglupi i niebrzydki, tylko tymi misiami odstrasza kobiety, i co jeszcze lepsze, interesuja go jedynie mlodsze 10 lat lub wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jakiś niedopieszczony, ten od misi. widać wiele osób ma dewiacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam niektóre zabawki w pokoju, 25 lat. x Siedziałem u niej, piłem herbatę, a z wszystkich kątów patrzyły na mnie misie. x mahahaha rozwaliło mnie to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze niedopieszczony, z tego co opowiadal w domu byl zimny wychow, dzieciom sie kupowalo, takze zabiaralo na wycieczki ale sie z nimi nie gadalo o ich problemach, bo wszystko przeciez jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaman artystaterazminimalista
Chce mi sie...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek ,ale Ty jestes lekko uposledzony chyba z tego co pisza wiec Tobie wolno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gina Lolobrygida
ja zbieram kapsle po piwie to jest hobby godne prawdziwie doroslego czlowieka :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ten pokój rzucił na nią czar gdy ją pocałujesz wszystko wróci do normy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu nie mowi o losiu na polce, ale przypadku gdy cala witryna i kanapa sa w pluszakach.Ilosc ma znaczenie.No i jakosc, gumowe piszczalki dla niemowlat versus owca z Zakopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lalkami nie bawię się jak skończyłam 8 lat, nie mam żadnych zabawek w swoim domu. W domu rodzinnych mam 1 misia, którego dostałam od swojego zmarłego chrzestnego jak maiłam 9 lat. Dostanie go moje dziecko w przyszłości. Ona ma miski, bo nie widziała potrzeby ich wyrzucać, zauważ to dom rodzinny. Wcale to nie świadczy o infantylności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spałem,śpię i zawsze będę spał z jednym misiem (mimo tego,że mam już 17 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×