Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przegrałam sprawe

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj przegrałam sprawę o opieke nad dzieckiem po rozwodzie. Córka zostaje z ojcem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to przeskrobalas ze sąd zdecydował zostawić dzieci przy ojcu. Bo to nie zdarza się często chyba że masz coś za uszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka00
jakis powod musial byc, nikt nie odbiera matce dziecka ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 10 lat mieszkamy za granicą, tutaj urodziła się corka i całe życie mieszka. Ja po rozwodzie zdecydowałam sie na powrót do Polski a mąż-obcokrajowiec zostaje u siebie w kraju. Sąd uznał, że skoro ojciec jest w stanie utrzymać dziecko, zająć sie nim i nie zaniedbuje go to lepiej by dziecko zostało w kraju który zna niż jakby miało nagle zmieniać środowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na głowie stanęła aby zostało ze mną. nawet wywiozła za granicę nielegalnie. Na pewno nie wyjechałabym do Polski i zostawiła ją w kraju. chyba bym zdecydowała się pozostać blisko córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to kraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka00
w takim razie serdecznie wspolczuje....ale nie poddawaj sie, walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma 8 lat. Belgia, ale ślub braliśmy w Polsce. Zrobiłam błąd, że pozwoliłam mężowi utrzymywać mnie przez co na 10 lat pobytu przepracowałam łącznie 17 msc. Jak w czasie trwania sprawy szukałam pracy to pracodawcy krzywo patrzyli na moje CV mimo wysokich kwalifikacji. W Polsce mam mieszkanie własnościowe, które 3 lata temu odziedziczyłam po mamie oraz dobrze płatną ofertę pracy w zawodzie. Córka mówi po polsku więc problemów by nie było z asymilacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
Skąd w ogóle pomysł z porywaniem dziecka ojcu? Przecież on je tak samo kocha jak matka, a dodatkowo może zapewnić mu byt, no i zmiana środowiska też jest ważna. Widać jak kobiety myślą tylko o sobie, a później o dziecku - wstyd! W tą ofertę dobrze płatnej pracy w zawodzie, jeśli przepracowała półtora roku w ciągu 10 lat to w życiu nie uwierzę - nie w Polsce:) Autorka powinna sprzedać mieszkanie i kupić coś w pobliżu dziecka, znaleźć pracę - jeśli jej na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy wy sie nauczycie ze ojciec jest tak samo ważnym rodzicem jak matka . Skoro córce tam dobrze to dlaczego chciałaś ja zabrać do Polski ? PO CO ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym w takiej syt została w Belgii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie wracałabym w takiej sytuacji do Polski. Mam nadzieję, że nie będę musiała się rozwodzić z mężem, pękłoby mi serce, gdyby miejsce pobytu zostało ustalone nie przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że bym została w Belgii! porywanie-też bym nad tym myślała, ale w krajach arabskich, a nie w Belgii. Arabowi bym zabrała bo dużo słyszałam o tym jak zajmują się dziećmi. Po 2 co Ty robiłaś w domu tyle czasu? Ja bym z NUDÓW do pracy poszła, też teraz siedzę w domu, ale maks do 4 rż dziecka, a w zasadzie i to nie, bo szukam coś na 1/2 etatu aby dobrać sobie godziny, bo to co ja tu zarobię to opiekunce oddam, a do żłobka nie musimy posyłać, ale nie zamierzam siedzieć w domu bo już się nasiedziałam-całą ciąże i jak Syn skończy 1,5 roku to szukam czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, ze u nas w polsce tak nie ma, u nas nawet szmata matka to matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze to zalezy no wlasnie :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem inżynierem inżynierii chemicznej i procesowej z dodatkowymi kwalifikacjami w zakresie projektowania urządzeń biorących udział w procesach azotowych i fosforanowych. Dostałam oferte pracy w moim zawodzie w zakładach azotowych w ramach planu wymiany jednej z linii do produkcji nawozów. Nigdy się jakoś specjalnie nie nudziłam. Uczyłam się języków, dbałam o dom, remontowałam go gdyż był to stary budynek z lat 30. XX wieku. Ładny, ale zaniedbany (zwłaszcza ogród) i doprowadzenie go do porządku zajęło trochę czasu. Pracowałam przed urodzeniem córki rok a potem jak córka miała 5 lat pracowałam kilka miesięcy, ale miałam wypadek samochodowy i rok trwała rehabilitacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zostałaś zatrudniona przez grupę Azoty :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie zostałam zatrudniona, ale Anwil jest chętny nawiązać współpracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałaś że będziesz cwana i wydoisz z frajera kasę ? najwidoczniej taka spryciara nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
masz jakies doświadczenie? przez 10 lat nie pracowałaś w zawodzie, nie mów mi, że dostaniesz ekstra pieniądze, bo nie jesteś na bieżąco, nie masz raczej sporego doświadczenia również i przez te lata nie zrobiłaś żadnego kwitu na miejscu? bujasz w obłokach, nie dziwię się decyzji sądu, zresztą musiałaś sobie zdawać sprawę, że na zachodzie jest inaczej, sądy są mniej promatczyne niż polskie, a chętniej przyznają dzieci rodzicowi miejscowemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że dostanę niewiadomo ile tylko, że posada będzie dobrze płatna jak na polskie warunki. Poza tym odpadają mi koszty związane z wynajmem mieszkania ponieważ mam własnościowe. Na miejscu pracowałam w zawodzie i tutaj też nabyłam dodatkowe kwalifikacje związane z systemem azotowym od pewnego producenta (z oczywistych powodow nie powiem od jakiego). Od czegoś trzeba zacząć. W każdym bądź razie w Polsce mam na dzien dzisiejszy warunki lepsze niż w Belgii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła mama
"Wczoraj przegrałam sprawę o opieke nad dzieckiem po rozwodzie. Córka zostaje z ojcem." Ale w czym problem? Dziecko u kogoś zamieszkać musiało, z obcym nie zostaje a ty jesteś wolna. Ja bym świętowała. (No, chyba że nie widziały gały co brały i facet jest psychopatą.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
no widzisz - ty może i masz, ale sąd ma na uwadze przede wszystkim dobro dziecka - i prawdopodobnie ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×