Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja corka ma 33 lata i nie chce miec meza i dzieci

Polecane posty

Gość gość

twierdzi, ze faceci sa do niczego ja jej mowie, ze nie kazdy, zeby dobrze wybrala, a ona ze nikt na czole nie ma napisane ze bedzie zlym mezem i ze czlowieka nie da sie poznac, jak z nia rozmawiac? nie mam juz sil, boje sie ze zostanie sama zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest aseksualna jak ok 5% kobiet i nie ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGGGJJJ
może jest lesbijką ale obawia sie przyznać przed rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamm28 lat i takie samo podejscie do tych spraw, jak corka autorki, w zyciu bylam zakochana 2 razy, nie chcieli mnie, na sile z nikim nie bede, potem mnie dziecko zapyta "mamo, kochasz tate?" i co mam odpowiedziec? jesli chodzi o seks, to jest jeszcze masturbacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milostka
A moze nie ma z kogo wybierac? I to nie wina jej aseksualnosci....ja tez jestem sama, 32 lata i tylko czasem bardzo mysle " kogos bym chciala"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest lesbijka na 100% bo ja pytalam i powiedzialam ze w razie czego ma moja akceptacje, a ona zaprzeczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trafiła na fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
To niech będzie sama. Nic na siłę. Nie każdemu dane jest bycie z kimś. Mnie też nie, a mam 34 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak trafi na swojego to bedzie chciala a jak nie ,to jej wybor,nie dziwie sie jak sie patrzy na niektore zwiazki.... jak ma ble kogo miec tylko po to zeby nie byc sama ,to nie ma sesu,madra dziewczyna rozwaza wszystko,jak jej tak dobrze to nie nalegaj -to jej wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma dziewczyna zrobić jeśli nie ma szczęścia w miłości?? mamusi się wydaje ze to takie proste znaleźć kogoś i założyć rodzinę?? Ja jestem po dwóch wieloletnich związkach i żaden się nie zakończył małzenstwem a tego chciałam. Dziś mam 32 lata i jestem już zdecydowana zakończyć kolejny związek który do niczego nie zmierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie bo jest juz w takim wieku, gdzie bije ostatni dzwonek i ma meza i na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni dzwonek na meza i dzieci?a to jakis obowiazek?NIE TY jestes od ustalania´´ostatnich dzwonkow´´.wariatka. sama moze sobie chlopa znajdz bo widac jest ci potrzebny,mialabyc zajecie a tak sie wtracasz....a jak tak lubisz dzieci to sie zatrudnij jako wolontariuszka w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka przynajmniej racjonalnie mysli,w przeciwienstwie do ciebie jej zycie nie twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama mam 34 lata i nie ulozylam sobie jeszcze zycia, ale Bogu dziękuję ze normalną mame która nie robi mi z tego powodu wyrzutów i nie pyta czy jestem lesbijką:-( masakra mieć taka matkę, jeśli córka popełni samobójtwo bo poczuje ze nie spełniła presji społecznej to co wtedy zrobisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ta córka ma zrobić? W desperacji brać pierwszego lepszego jaki się nawinie i narobić dzieci bo tak trzeba, bo co ludzie powiedzą? Jeszcze gorsze od samotności jest nieszczęśliwe małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem od niej starsza I meza nawet moze bym chciala, ale na pewno nie moejegp obecnego faceta, którego zamierzam rzucić. A dzieci na pewno nie. Ludzie maja różne sposoby na życie, pogodz się z tym, w końcu jesteś dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może patrzała na waszę słabę małżeństwo i mama z tata ja od związku odstraszyli ?????????? jak twoje małżenstwo to czasem tłumaczy ja miałam taka koleżankę co się nie chciała z nikim wiązać bo trafi na takiego s********a jak jej ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co niby ten maz (jaki sie trafi) i dziecko (niekoniecznie chciane) maja być rozwiązaniem wszelkich problemów i celem życia, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na siłę. Pod presją może wybrać niewłaściwego. A jeśli taka jest jej decyzja powinnaś ją uszanować. Naciskając możesz spowodować opór. Na złość Tobie zostanie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i córka ma rację. Ma brać pierwszego lepszego, bo to 'ostatni dzwonek'? Szlag mnie trafia jak słucham takich wszechwiedzących układaczy życia innym, tylko jakoś tak się składa, że sami o swoje życie nie dbają. Teraz czasy takie, że ciężko o stabilizację i znalezienie kogoś sensownego. Nie wszyscy muszą dobierać się w pary, jeśli tak woli, to ma prawo przeżyć życie jak chce. Ja też mam 33 lata, mam męża, ale nie mam dzieci. Presja społeczna jest, ale zarówno ja jak i mój mąż dzieci nie chcemy. I nic innym do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy ma swoją cześć puzzla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy chce, ludzie mają różne potrzeby.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie ty z jej ojca zrobiłas złego faceta i dlatego ona tak sadzi .albo tak jej mowiłas wmawiałas ,ze faceci sa zli A ja powiem ze 90 %kobiet jest gorszymi agresywnymi tetrorystkami niz panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dzisiejszych czasach małżeństwo i dzieci nie są priorytetem ani jakimś osiągnięciem w życiu. Są przyjemniejsze metody na życie. Kobiety zmądrzały i wolą być "starą panną" z kotem niż mieć męża idiotę. Po co komu facet, który nie potrafi nic innego, niż wymagać "obowiązku małżeńskiego" i całodobowej obsługi, bo "zmęczony" po pracy wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam jeszcze gorzej, nigdy nie miałam szczęścia i poznałam chłopaka, bratnia dusza, ale był dla mnie jednocześnie okropny więc sie rozstaliśmy, poznałam drugiego a on nie chce ze mną spać i uważa że jestem nienormalna że nalegam i go zmuszam i że za często chce a dla mnie to horror jakiś że facet może nie chcieć.Gdyby chciał to i ja byłabym inna, a nie po to sie ludzie łączą w pary żeby żyć w celibacie. Może przez to nie chce być żoną i mieć dzieci bo nie czuje potrzeby, wole mieć spokój bo i tak mi mąż nie wynagrodzi tego. Nie rozumiem nawet czemu wszyscy dążą do założenia rodziny, przecież to męka, a wolność i korzystanie z życia są lepsze niż poświęcanie dla rodziny bo mąż może zostawić, coś może nie wyjść po kilkunastu latach, a dziecko będzie pyskować, albo wyrośnie na bandziora mimo starań wychowania. Ludzi do tego skłania chyba natura aniżeli logika..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×