Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Muffinek94

Czy mój ojczym jest chory? Ewidentne coś jest nie tak!

Polecane posty

Gość Muffinek94

Mieszkam sama ze swoim ojczymem. Mama niestety nie żyje. Ja nie mam dobrych relacji z ojczymem. Mamy kiepski kontakt. On często wyżywa się na mnie, obraża mnie i mówi mi okropne rzeczy. Na przykład jakiś czas temu zrobiłam porządki w kuchni, wszystko ładnie poukładałam w szafce, chciałam dobrze. Na drugi dzień gdy ojczym robił śniadanie nie mógł znaleźć przyprawy. Wpadł w szał i zaczął mnie wyzywać od idiotek, szmat, suczek, które do niczego się nie nadają. Notorycznie zarzuca mi, że przeze mnie nie może znaleźć sobie żadnej kobiety, że zmarnowałam mu życie, że gdyby mógł cofnąć czas to oddałby mnie gdzieś i pozbył się problemu. Od kilku dni ciągle mówi do mnie kwiatuszku, przynosi mi śniadanka, obiadki, deserki, kolacyjki, nawet zrobił mi kosztowne prezenty. Ogólnie jest miły do przesady, szuka wspólnego kontaktu i powiedział mi, że zarezerwował wyjazd wakacyjny dla nas na wyspy kanaryjskie. To jest podejrzane i ewidentne coś nie gra! Tak sobie myśle, że może dowiedział się, że jest bardzo chory i stąd ta zmiana zachowania? Jest jak nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie Cię podrywa i chce Cię zaciągnąć do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalas juz na ogolnym. Tak, jest chory ewentualnie chce cie bzyknac co tez jest chore. Pakuj walizki i w*********j na kanary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat ? może, sorry, ale chce Cię przelecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
On w sierpniu skończy 41 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo użycie nawet w wyzwisku ze strony ojczyma slowa "suczka" jest perwersyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jasne, że chce zaciągnąć Cie do łóżka. u facetów w tym wieku zaczyna się tzw kryzys wieku średniego i bardzo często "leczą" się właśnie dwudziestkami. Przykre to, ale często się zdarza, nawet żony potrafią zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nie bardzo rozumiem? On często wyżywając się na mnie używa wielu przykrych słów. To co tu napisałam to te łagodniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dawno zmarła Twoja mama ? Swoją drogą bardzo współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy masz mozliwość wyprowadzić się z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Mama zmarła 4 lata temu. Miałam wtedy 16 lat i prawnie byłam wtedy pod opieką swojej babci. Jednak mieszkałam u ojczyma, on zgodził się zapewnić mi dach nad głową i utrzymanie. Babcia zmarła 2 lata temu. Wtedy byłam już pełnoletnia. Zostałam bez rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Ojczym z moją mamą był w związku przez 2,5 roku do momentu śmierci mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Ja szczerze to wstydzę się rozmawiać z ojczymem i może to zabrzmi dziwnie bo teoretycznie powinnam się cieszyć jednak dziwnie się czuję z tym jak on się teraz zachowuje. Do jego wcześniejszych akcji się już przyzwyczaiłam, a to co robi teraz jest dla mnie wręcz nienormalne. Tak jeszcze nigdy się nie zachowywał. Jestem w szoku po prostu. Wcześniej albo kontaktu nie było wcale, ja zamykałam się w pokoju gdy on był w domu, starałam się nie wchodzić mu w drogę, on się nie specjalnie interesował co się ze mną dzieje albo urządzał mi awantury pod bylejakim pretekstem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia, lub mama nie zostawiły Ci mieszkania? Nie zabezpieczyły Cię w żaden sposób? na moje powinnaś wyprowadzić sie jak najszybciej, bo sytuacja nie robi się zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nie bardzo mam dokąd pójść. Jestem studentką. Poszłam na te studia za namową ojczyma. To on pomógł mi wybrać kierunek i uczelnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on nie spotyka/kał się przez ten czas z żadna kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Oczywiście, że jakieś zabezpieczenie mam ale po połowie z ojczymem ponieważ on razem z mamą kupili dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakaś dziekanka, wymiana studencka, wyjazd za granicę w ramach studiów ? na moje powinnaś ewakuować się od gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nie spotykał się z nikim, a przynajmniej nic o tym nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj z tym domem, bo jak pozna jakąś roszczeniową damulkę, to będą chcieli Cię wysiudać z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje on coś kombinuje i to nie chodzi o chorobę.Zaczął zauważać Cię jako kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nie dawno miałam urodziny i kupił mi bardzo luksusowe perfumy i kosmetyki. Musiał wydać majątek na ten prezent, a wcześniej to nawet zapominał, że mam urodziny. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się na prawdę mocno, czy chcesz dalej z nim mieszkać, a Ty masz chłopaka, lub miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nawet zdarza się, że dzwoni do mnie w ciągu dnia tak żeby zapytać co słychać. Wcześniej nigdy praktycznie do mnie nie dzwonił, ewentualnie żeby mnie opieprzyć. I to jego kwiatuszkuuu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wysiuda mnie z domu jestesmy współwascicielami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może lepiej, gdyby Cię spłacił, kupiłabyś mieszkanie swoje. Nie chciałabyś rozpocząć własnego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muffinek94
Nie mam chłopaka. Nawet nie mam żadnych przyjaciół, znajomych, bliskich, ale to dłuższy i inny temat. Tak w skrócie to wiele razy zawiodłam się na ludziach, straciłam do nich zaufanie i przestało mi zależeć żeby nawiązać z kimś znajomość, po śmierci mamy odsunełam się od ludzi jeszcze bardziej i z nikim nie nawiązałam bliższej znajomości. Nie mam rodziny.. Poza tym mnie naprawdę nie jest łatwo nawiązać z kimś kontakt, na przykład w liceum miałam jeszcze jako takie koleżanki, ale kontakty się rozpadły wraz z zakończeniem szkoły, na studiach już z nikim się nie zakolegowałam. Jest mi lepiej w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daleka droga do samodzielności.Mam koleżanke w angli tam jest łatwiej,a w naszym kraju?Ciężko być samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×