prawie 2 lata i nie mówi

Powiedzcie mi, bo głupio mi było zapytać znajomej. Spotkałyśmy sie dziś i ma prawie 2 letniego synka (w czerwcu skończy 2). Mały nic nie mówi! Nawet MAMA! Ogólnie jest żywiołowy (chociaż trochę się boi obcych ale to chyba normalne) ale w ogóle nie komunikuje się słowami. Czy to normalne?

a skad wiesz ze nie mówi skoro jej nie spytałaś?? moja córa ma 2 latka, w domu nawija jak szalona a jak tylko wyjdziemy do ludzi to odrazu milczek. do obcego nic nie powie, jedynie do znajomej z któa czesto się widuje i to tez niewiele.

Wiem bo spotkałam ją z małym, coś tam do niego zagadałam a ona, że -Nieee... M. jeszcze nie mówi, nawet do mnie się zwraca w swoim języku...-z uśmiechem itd więc nie drążyłam czy wszystko z nim ok ale jestem ciekawa po prostu.

Moj syn zaczal mowic mama w wieku dwoch lat a pelnymi zdaniami w wieku 3 i pol.

jest teraz taka akcja " 2 słowa na 2 lata to o 270 za mało" - to ma uświadomić rodzicom ze nie mówiący 2latek to jest sygnał do sprawdzenia czy wszystko ok. Ale czytałam dokładny opis akcji tam wyjaśniają ze dwulatek powinien znac ok 300 słów. Ale np. "dada" jeśli zawsze oznacza to samo.. powiedzmy dziadka - to też jest słowo. No i dwulatek to nie dziecko w dniu 2gich urodzin tylko jakoś tak od 20 do 28 mca... chyba... Zatem ciązko powiedzieć czy twoja przyjaciółka ma powód do niepokoju. Musiałabys wiedzieć co to jest za "własny język" czy następuje jakiś progres z mowie. No i wziąć pod uwagę że dzieic często ruszają z dnia na dzień z czyms nowym. Dzies może mówić "po chińsku" a za dwa miesiące składac proste zdania.

idz do lekarza

no własnie wiem, ze ona bardzo zajmuje sie synem, duzo jezdza po polsce, jest energiczna i wyksztalcona. dlatego mnie zdzuwiło, ze jej dwuletni syn nie mówi...

Mój syn zaczął mówić jak skończył 3 lata. Wcześniej konsultowałam to z lekarzem i logopedą - żaden nie stwierdził nieprawidłowości czy też opóźnienia mowy. Taka jego uroda. Każde dziecko jest inne.

moja córka zaczęła mówić na 2 urodziny, po kilku miesiącach mówi pełnymi zdaniami, opowiada historie

up

Podobno chłopcy rozwijają się szybciej ruchowo, natomiast wolniej im idzie z mówieniem. Sama mam podobny przypadek w rodzinie: dziecko -chlopak biega, rusza sie jak nakręcony a prawie nic nie mowi (2,5 roku). Dziewczynki szybciej zaczynają mówić.

chłopców trzeba bardziej stymulować i mówią tak samo szybko jak dziewczynki nasz syn mówi zdaniami odkąd skończył 18 miesięcy.